Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Ksiądz latami krzywdził ministrantów, a teraz narzeka na srogi wyrok (10 lat więzienia). Duchowny w ogóle nie czuje skruchy i wspomagany doświadczonymi adwokatami walczy o krótszą odsiadkę. – Tomasz F. (52 l.) z Opola Lubelskiego miał dwie twarze. Z jednej strony sympatyczny ksiądz odprawiający niedzielne msze, kapelan szpitalny i opiekun koła Radia Maryja. Z drugiej ohydny pedofil, którzy wykorzystywał seksualnie ministrantów. Dwa lata temu sprawa się wydała i kapłan trafił za kratki. Po kilkumiesięcznym procesie dostał surowy wyrok, ale chyba nie czuje skruchy, bo nie chce tyle czasu siedzieć w więzieniu.Zastanawiające, że Kościół w takich wypadkach zapewnia swoim pedofilom najlepszą opiekę prawną, nie licząc się z kosztami. Czyżby z obawy przed tym, aby nie "sypali" innych?

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…