Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
„Księża są współwinni mojej krzywdy”, mówi Katarzyna, którą w dzieciństwie więził, gwałcił i bił ksiądz Roman B. z zakonu chrystusowców. Inni duchowni na plebanii nie dziwili się, że ksiądz „opiekuje się” 12-letnią dziewczynką i mieszka z nią. – Właśnie ukazała się książka „Sama”, w której Katarzyna opisuje swoją historię i pokazuje kościelną demoralizację.Przypomnę, że chrystusowcy troszczyli się o swojego współbrata-gwałciciela: zadbali o adwokata, gdy Roman B. stanął przed sądem, odwiedzali go w więzieniu, a gdy wyszedł na wolność, udzielili mu schronienia. Natomiast z ofiarą twardo walczyli, by nie płacić jej odszkodowania. Przegrali. Musieli zapłacić Katarzynie milion złotych.Ksiądz Roman B. został suspendowany ponad dziewięć lat po aresztowaniu, w grudnia 2017 r., gdy sprawę nagłośniły media. Z Towarzystwa Chrystusowego wydalono go jeszcze później - 25 czerwca 2018 r.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…