Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Pedofil Paweł Kania, był ksiądz, wkrótce wyjdzie na wolność po siedmiu latach spędzonych w więzieniu. Nie trafi do ośrodka w Gostyninie. Ma poddać się terapii. – Sprawa Kani daje wgląd w propedofilski system kościelny: księdza chroniło aż czterech hierarchów. Biskupi Tyrawa, Gołębiewski, Janiak przerzucali go z parafii do parafii. Kardynał Gulbinowicz wstawił się Kanią i poręczył za niego. Wpłacił kilkadziesiąt tysięcy złotych i dzięki temu pedofil nie trafił do aresztu.Później Kościół walczył w sądzie, by jednaj z ofiar Kani nie płacić odszkodowania. Przegrał. Zasądzona kwota to 300 tys. zł.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…