Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Idę sobie malowniczą ścieżkąw Gdańsku... – ...gdy nagle widzę dość nietypowy pień drzewa - z drzwiczkami i podpisem "Biblioteczka". Otworzyłem drzwiczki, a w środku znalazłem regalik z książkami i grami.Za inicjatywą stoi ponoć jedna z mieszkających w okolicy rodzin. Władze miasta wolały się zająć "strefą relaksu" z palet i piachu...Takie pomysły należy cenić i naśladować!

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…