Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Kupię, bo tanio!W nocy z 4 na 5 lipca ktoś włamał się do budowanego (już "zamkniętego") przez Nas, w Połęczynie, domu i okradł niezwykle ważne dla mojego męża miejsce.Garaż, który stał się stał się jego miejscem na ziemi. – Zwożąc tam sprzęt zbierany latami (mężczyźni zrozumieją o czym mówię). Elektronarzędzia,  deski itd. urządził  sobie w stolarnię i niemal codziennie jeździł tam odpocząć przy swojej nowej pasji. Pomału zaczęły powstawać lampy, półki, koziołki. Tak wiele pomysłów i planów zrodziło się w jego głowie i nagle wszystko zostało zniszczone.Mój mąż ma 66 lat więc trudno o perspektywę -za 20 lat znów będę miał wszystko czego mi potrzeba.Skradziono mu niemal wszystko -  pilarki, wkrętarki, frezarki - lista skradzionych narzędzi ma  ponad 70 pozycji a całkowita wartość  strat to  około 20 tysięcyZniknęły nawet śrubokręty, młotki, gimbusy, frezy,  kombinerki,  ściski stolarskie itp. Zostały tylko deski, rozsypane śruby i ogromny żal. Żal do losu, do człowieka który pozbawił Nas poczucia bezpieczeństwa a męża miejsca które było jego marzeniem od lat i ogromna żal do tych którzy kupują elektronarzędzia i każdy inny sprzęt po tak zwanym "farcie" nie zastanawiając się w ogóle jak ta okazja powstał

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…