Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Ktoś pamięta jeszcze księdza Eugeniusza Machulskiego? To on zbudował bazylikę w Licheniu. Jednak po opublikowaniu kompromitujących go materiałów zniknął – Oskarżenia o jego seksualne kontakty z małoletnimi padły w filmie "Tylko nie mów nikomu". Po tym odwołano go i ksiądz Eugeniusz zapadł się pod ziemię. Dlaczego? To sprawdzony sposób, aby opóźnić proces lub go uniemożliwić z powodu śmierci podeszłego winowajcy. Mimo, iż rzecznik Episkopatu zarzekał się, że od ponad 10 lat są nowe procedury i nie ukrywa się już w Kościele pedofilii to Kościół kolejny raz postanowił zamieść wszystko szybko i sprawnie pod dywan. Stawką był Licheń i kompromitacja tego świetnie prosperującego finansowo sanktuarium. Tym razem się znowu udało

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…