Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Kiedy mój najstarszy syn miał tak 3-4 latka, to kiedyś zapytał mnie jaka będę jak on będzie starym dziadkiem - już dawno mnie nie będzie - odpowiedziałam - jak to cię nie będzie? - no umrę - jak to umrzesz??? I spojrzał na mnie z przerażoną miną i ze łzami w oczach. Wtedy zrozumiałam, że trochę przegięłam z bezpośredniością i powiedziałam, że jednak nie umrę, tylko będę bardzo starą babcią. Minęło od tej sytuacji kilka lat i mój młodszy syn zaczął mówić co będzie robić jak będzie bardzo stary. Nauczona doświadczeniem powiedziałam, że będę wtedy bardzo starą babcią. Na co mój młodszy syn: „Co? Bardzo starą babcią? Przecież ty już wtedy dawno nie będziesz żyła i sama doskonale o tym wiesz". Ot, takie różne mam dzieci.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…