Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Kolejny skandal wyłonił się spod kościelnego dywanu. Głęboko wierzący, charyzmatyczny zakonnik z Wrocławia wymuszał stosunki seksualne na studentkach w latach 1996-2000, stosując religijną psychomanipulację. – „Stworzył pod nosem dominikanów coś na wzór sekty”. Ale Kościół tworzy warunki dla takiej działalności. Ma cechy charakterystyczne dla sekty. Gdy zakon dominikanów dowiedział się o sprawie, nałożył wewnętrzne sankcje na zakonnika, ale jego przestępstwa zataił i nie zainteresował się ofiarami. Przez lata ukrywał prawdę. Zgodnie z antymoralną zasadą kościelną: ochrona wizerunku ponad wszystko.                                                                    Jerzy Bokłażec

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…