Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Znajomy znalazł sobie dziewczynę, z którą "wpadł".... – Dziewczyna zarzekała się, że przed nim miała tylko jednego chłopaka, który ja wykorzystał i zostawił po "pierwszym razie".Oczywiście, jak przystało na porządną rodzinę, rodzice od razu przygotowali ślub. Młody w miarę "kasiasty" (własna firma w spółce z ojcem, dom..... )  więc od razu  ślub, zakup mieszkania, później budowa domu, fajne auto... Kiedyś jednak odwiedzili rodzinne strony jego żony (ok 100km od niego)... i przypadkiem dowiedział się, że w tych okolicach jego żona nie miała już czego szukać, ponieważ tutaj miał ją praktycznie każdy, a na imprezach "dawała" każdemu, zawsze z mottem - "młodość musi się wyszaleć, a przed 30-tką złapie się na dziecko,  jakiegoś  z kasą,  domkiem i firmą, aby się dobrze ustawić na życie bez pracy".Teraz kiedy wszystko wyszło na jaw, jest burza i ciągłe zgrzyty, chyba skończy się to rozwodem. Co byście zrobili na jego miejscu?

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…