Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
„Alan, właściciel mojego mieszkania, zadzwonił do mnie i powiedział, żebym nie martwiła się o pieniądze w tym miesiącu. Opłatą za mieszkanie zajmiemy się później. – Powiedziałam mu, że zostały mi 3 paczki mięsa i że w tym tygodniu muszę iść na zakupy. Na co powiedział, że powinnam o siebie zadbać.Niedługo potem dostałam SMS-a „Podejdź proszę do drzwi wejściowych”. Gdy zobaczyłam to wszystko, nie byłam wstanie wyrazić tego co czuję. Wszystkie te zakupy zrobił dla mnie i mojej rodziny. Jestem mu wdzięczna, tak bardzo mnie tym poruszył.”

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…