Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Dzisiaj rano w drodze do pracy zobaczyłem faceta truptającego po ścieżce w mojej okolicy – Widuję go przez większość dni w tygodniu. Jest otyły. Widać, że każdy krok jest dla niego trudny. Ale każdego dnia widzę, że daje z siebie wszystko. Dzisiaj się zatrzymał. Pochylił się. Zaczął płakać. Stałem akurat na światłach, więc odsunąłem okno i krzyknąłem:"Dajesz! Dasz radę!"Odwrócił się z zaskoczeniem i odpowiedział: "Dzięki. Potrzebowałem to usłyszeć, bo miałem się poddać". Pomachał mi, otarł twarz i wrócił na ścieżkę.To był dobry poranek

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…