"Kolega pyta"- czyli uniwersalna metoda zadawania krępujących pytań, które niby nie dotyczą nas. Lekarze jednak wiedzą swoje... (16 obrazków)
Jedna dziewczyna interesowała się środkami przeczyszczającymi "dla przyjaciela". Starała się dowiedzieć wszystkiego o dawce, gdzie kupić, jak dawkować. Tydzień później przywieziono ją z atonią jelit. Tak bardzo starała się schudnąć, że brała po dwie lub trzy tabletki naraz.
- SiberianDoctor
Mój ojciec jest lekarzem i raz dostał telefon w środku nocy od pacjenta, który miał bardzo ważną sprawę. Koleś zaczął wypytywać "dla przyjaciela", co zrobić, jeśli uderzyło się w ramię i doszło do zadrapania, a z ramienia zaczęło wyciekać coś dziwnego. Wspomniał, że była to dziwna, oleista maź. Koleś rozdrapał sobie pryszcza. I obudził całą naszą rodzinę o 3 nad ranem.
- Freyja_the_derpyderp
Do gabinetu weszła mi raz kobieta i już od progu zapytała: "więc jeśli zdradziło się swojego męża i zaszło w ciążę, ale potem uprawiało z nim seks, to czy dziecko jest jego?... Koleżanka pyta". Naprawdę trudno było się powstrzymać, żeby nie parsknąć śmiechem.
- heeheeimherenow
Raz przyszedł do mnie koleś, który kilka dni wcześniej wyszedł z więzienia i przyprowadził swoją kobietę. Laska zapisała się na badania w celu wykrycia chorób wenerycznych. Wyszedłem im na spotkanie, a koleś od progu zapytał: czy mogę mieć rzeżączkę w gardle? W tamtej chwili już wiedziałem, że ma rzeżączkę w gardle.
- emergencyDad
Mój teściu jest urologiem. Kiedy zacząłem się spotykać z moją obecną żoną, kumpel (to naprawdę był kumpel, nie ja!) chciał, żebym poprosił ją, aby zapytała ojca, czy któraś z tych tabletek do powiększania męskiego sprzętu naprawdę działa, czy wszystkie obecne na rynku to zwykły bubel. Moja przyszła żona od razu założyła, że to moje pytanie, a nie żadnego kumpla... Dzięki, kochanie!
- Builder_Bob23
Jedna dziewczyna ze złamanym nosem zapytała mnie: "więc jeśli połknę nasienie, ale potem spłuczę je wódką, to czy nadal zajdę w ciążę?".
Nie wiedziałem nawet, co na to odpowiedzieć. Kobieta czekała na swojego kumpla, który przypadkiem przywalił jej w nos, kiedy szamotał się z innym gościem w barze.
- InhumanVoice
Nie jestem lekarzem, ale pracowałem obok apteki i mój szef, 55-letni mężczyzna, poprosił mnie, żebym kupił mu prezerwatywy "dla jego bratanka".
- Thecharbar92
Komentarze Ukryj komentarze