Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Jean Hilliard miała wypadek samochodowy po pijaku w 30 stopniowym mrozie, 20 grudnia 1980 w Minnesocie. Zdołała przejść 3,2 km do domu przyjaciela, ale padła niecałe 5 metrów od drzwi – Została znaleziona 6 godzin później rano, zamarzniętą na kamień. Została zabrana do szpitala, mając nadal puls około 12 uderzeń na minutę. Lekarze nie mogli jej się wkłuć w żyłę, bo skóra była zamarznięta. Oczy były twarde i nie reagowały na światło. Sugerowano, że dzięki alkoholowi we krwi, organy wewnętrzne nie zamarzły. Została ogrzana kocem elektrycznym i po dwóch godzinach dostała konwulsji i odzyskała przytomność. Była leczona tylko na odmrożenia, po czym wróciła do pełni zdrowia

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…