W rosyjskim sądzie powstał prawdziwy problem, bowiem podczas procesu dotyczącego przemycania narkotyków do kolonii karnej zaginął kluczowy dowód Jeden z więźniów używał kota do przenoszenia w obroży narkotyków do zakładu. Podczas procesu okazało się, że kot został podmieniony i teraz oskarżają prokuraturę o fałszowanie dowodów

Źródło: www.rmf24.pl
Komentarze
Ukryj komentarze