Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Idę do sypialni próbując nikogo nie obudzić, ale podłoga skrzypnęła. Przerażony zacisnąłem dłonie na młotku, ruszyłem blisko ściany i doszedłem na miejsce bez kolejnego dźwięku, w końcu nikt w środku nocy nie chciałby odpowiadać na pytania typu: "co ty tu robisz?" lub "jak się dostałeś do mojego domu?" –

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…