Niezwykłe obyczaje w dalekiej Japonii - zobacz czego o nich nie wiedziałeś! (15 obrazków)
W Japonii nikt nie dopłaca za przepracowywanie się
Jeśli Japończyk pracuje umysłowo to raczej nie będzie zmieniał posady. Wypłata dla pracowników biurowych wzrasta w zależności od stażu w firmie, a nie od zasług. Dlatego można codziennie dostawać nowe zadanie, albo rozwlekać jedną sprawę na kilka dni i udawać że jest się bardzo zajętym. Większość pracowników wybiera drugą opcję
Katar - obraza Japończyka
Jeśli będziesz wydmuchiwać nos w czyjejś obecności, to możesz go śmiertelnie obrazić: sugerujesz mu, że nie masz do niego szacunku, a nawet nie uważasz za człowieka. Jeśli Japończyk ma katar, to obowiązkowo nosi maskę. Co ciekawe, w Japonii nie jest chamskie siorbanie przy jedzeniu
Istnieje tradycja chodzenia do baru ze swoim szefem
W Japonii jest tradycja chodzenia po barach z szefem. Powszechnie się tam uważa, że w taki sposób wzmacnia się kolektyw. To trochę niewolnictwo dla korposzczurków: jeśli nie pójdziesz pić z ludźmi z pracy to wybijesz się z kolektywu, a tego boją się najbardziej. Ale jeśli ktoś z pracowników nie chce iść, to nikt go nie będzie zmuszać. Jednakże odmawiać wyjścia trzeba z uwzględnieniem wszelkich zasad japońskiej etykiety, żeby nie obrazić szefa, wszak ten zaprasza wszystkich na wspólny melanż i zawsze stawia
Kobietom zazwyczaj mniej płacą
W Japonii jest bardzo silny patriarchat. Oficjalnie kobieta tam się nie rozwija, ale to nic, bo wie że jej zadanie to rodzina i dom. A jeśli kobieta chce robić karierę to musi pogodzić się z tym, że na początku będzie zarabiać wyraźnie mniej niż mężczyzna na tym samym stanowisku.
Dlatego też młode i ambitne dziewczyny otwierają własną działalność gospodarczą i ustalają swoje zasady.
Jest też druga strona tego medalu: po ślubie, głową rodziny zostaje żona. Kobieta zamężna kontroluje wszystko, nawet ilość pieniędzy które mąż może mieć na swoje wydatki. Przyjęto, że Japończyk przelewa swoją wypłatę niepracującej żonie i ona tymi pieniędzmi rozporządza
Nie wyrzucisz papierka do kosza
W Tokio prawie nie ma koszy na śmieci na ulicach.
Wielu Japończyków zazwyczaj nosi swoje śmieci ze sobą aż do domu. Czasami zostawiają je na kupkach na ulicy, żeby potem zajęły się nimi służby komunalne. Problem z niedopałkami papierosów nie występuje, bo ludzie palą w specjalnie odosobnionych miejscach
W Japonii ludzie zauważają wszystkie szczegóły
Japończycy bardzo zwracają uwagę na drobiazgi. W ich społeczeństwie mimowolne spojrzenie, albo machnięcie ręką nie pozostanie niezauważone. Jakakolwiek zmiana w głosie i od razu pytanie "czy wszystko gra?".
Japończycy nawet bez słów potrafią odczytywać sygnały i odgadywać prośby i życzenia. Kobieta zza granicy może długo udowadniać miłość swojemu japońskiemu mężczyźnie, że go kocha, ale on będzie tego pewny dopiero wtedy kiedy ona zrobi mu np herbatę według specjalnego przepisu, albo specjalnie dla niego porozcina owoce. A to, że opuściła swój kraj, pozostawiwszy rodzinę i przyjaciół to nie jest dowód miłości
Wegetarianizm w Japonii jest prawie niemożliwy
Miejscowa kuchnia nie ma opcji takiej, że ludzie nie jedzą mięsa. We wszystkich potrawach, prawie zawsze są składniki zwierzęcego pochodzenia. Nawet zwykły makaron zawsze jest gotowany na mięsnym bulionie. Nawet jeśli posiłek wygląda na wegetariański i są w nim warzywa, to i tak prawie na pewno ucierpiało zwierzę
Komentarze Ukryj komentarze