Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Głupota ludzi coraz bardziejzaczyna mnie przerażać –  Dziś pochowałam moją słodką córeczkę... zmarła w zeszłym tygodniu po zarażeniu się odrą, która była w szczepionce MMR. Czułam, że to złe, ale w końcu dałam się namówić mojej rodzinie, aby podać córeczce szczepionkę. I do czego to doprowadziło?! Umarła od tego, co niby miało dać jej pełną ochronę! Matka zawsze wie, co jest najlepsze dla jej dziecka i niech żaden lekarz nie wmówi Wam, że jest inaczej. Dziś moja córka skończyłaby 6 lat :(1 komentarzLubię to!KomentarzKomentarzeMalwa CzarkoMalwa Czarko Malwa Czarko twoja córka nie zmarła przez szczepionkę, powinnaś to wiedzieć. Powtarzaliśmy ci od pierwszych dni życia córki, co może się stać, jeśli jej nie zaszczepisz. Złapała odrę, tak jak ostrzegaliśmy. Mówiliśmy ci, abyś poszedł z nią do lekarza, ale zamiast tego ty próbowałaś wyleczyć ją olejkami eterycznymi. Kiedy to nie zadziałało i usłyszeliśmy, że w końcu wybierasz się do lekarza, pomyśleliśmy, że się przełamałaś, ale nie... wtedy powiedziałaś, że nie będzie żadnego leczenia, bo w końcu dostałaś szczepionkę. Zastrzyk ze szczepionką?! Po odrze, którą dziecko miało przez prawie 3 tygodnie?! Szczepionki potrzebują czasu, aby zacząć działać i nie mogą powstrzymać czegoś, co już zaraziło organizm. Twoja córka nie nie umarła przez szczepionkę, ale przez to, że wierzyłaś w te wszystkie hippisowskie kłamstwa i leczenie "cudownymi metodami", zamiast wizyt u doświadczonych lekarzy.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…