15 najciekawszych wiadomości z zeszłego tygodnia, które mogliście przegapić #63 (17 obrazków)
Mężczyzna odzyskał mowę i w pierwszych słowach obraził kibiców nielubianego przez siebie klubu
Istnieje niechęć i istnieje to. Darren Thomson trafił do szpitala Borders General Hospital w szkockim Melrose po tym, jak skrzep doprowadził do wylewu krwi w jego mózgu. Choć lekarze uratowali życie 22-latkowi, to chłopak stracił sprawność oraz zdolność mowy i musiał poddać się rehabilitacji. Po trzech miesiącach Thomson podsłuchał rozmowę pielęgniarek, które okazały się fankami grającego w szkockiej lidze zespołu Hearts. Thomson, fan rywalizującej z Hearts drużyny Hibernians, otrzymał impuls, dzięki któremu odzyskał mowę, i odkrzyknął, że „Hearts to gówno”. To były jego pierwsze słowa od czasu wylewu.
Policja szukała złodzieja, więc list gończy opatrzyła jego zdjęciem z dzieciństwa
Ji Qinghaia poszukuje policja z chińskiego miasta Zhenxiong. Mężczyzna jest poszukiwany w związku z uczestnictwem w zorganizowanej grupie przestępczej i popełnienie brutalnych przestępstw. Trudno jednak byłoby podejrzewać go o tak poważne zbrodnie, gdybyśmy patrzyli jedynie na list gończy, który policja wystawiła za Ji Qinghaiem. Zamiast zakazanej mordy na liście gończym umieszczono twarz małego chłopca, małego Ji Qinghaia. Najwyraźniej miejscowa policja uznała, że to żaden problem i każdy rozpozna w młodym chłopcu dorosłego przestępcę. Później się jednak zreflektowała, nie bez pomocy internautów, i zdjęcie zaktualizowała.
Kobieta prawie umarła po wstrzyknięciu sobie soku z owoców
51-latka z miasta Chenzhou w prowincji Hunan trafiła do szpitala, bo chciała wstrzyknąć sobie dawkę zdrowia. Dosłownie. Kobieta przygotowała koktajl z dwudziestu owoców, a następnie podała go sobie dożylnie. Tylko że zamiast nabrać supermocy, sama prawie zmieniła się w warzywo. Najpierw wystąpiła u niej wysoka gorączka, a później wszystko zaczęło ją swędzieć. Nikomu nie powiedziała o swojej cud-terapii, ale gdy mąż zaczął drążyć temat, to się przyznała. Kobietę przewieziono do szpitala, gdzie stwierdzono ciężkie obrażenia wewnętrzne, prawie wysiadła jej wątroba, nerki i serce, mało nie umarła. Po wszystkim dziwiła się w wywiadach, że owoce mogą być tak zabójcze.
Francuska minister ds. Unii Europejskiej nadała swojemu kotu imię „Brexit”
W wywiadzie udzielonym gazecie Le Journal du Dimanche Nathalie Loiseau wyznała, że jej kot nie chce wychodzić na zewnątrz, choć się tego domaga. Kot Brexit ma stawać pod drzwiami przy wyjściu z domu pani premier i głośno miauczeć, żeby go wypuścić, ale nie wychodzi, gdy otwiera mu się drzwi. Dalej Loiseau dodała, że po wystawieniu na zewnątrz kot się tylko w nią tępo wpatruje. Pani premier w oczywisty sposób nawiązała do Wielkiej Brytanii, która nie potrafi znaleźć pomysłu na opuszczenie Unii Europejskiej, czego chciała większość Brytyjczyków w referendum. Jakiś czas temu Internet obiegła wiadomość, że w związku z brexitem w Rosji zaczęło funkcjonować słowo брекзить, „breksitować”, w znaczeniu „zbierać się do wyjścia, ale nie wychodzić”, ale podobno to tylko fakt internetowy. Sama Loiseau wycofała się później ze swoich słów, twierdząc, że to tylko prank i tak naprawdę nawet nie ma kota.
W 2018 roku Amerykanie wydali prawie 40 miliardów dolarów na zakupy zrobione po pijaku
Powszechna mądrość ludowa głosi, by nie robić większości rzeczy po pijaku, żeby później nie żałować. Ale mądrość swoje, a praktyka swoje. Z tym że nawet nie podejrzewaliśmy, że Amerykanie mają tak bardzo gdzieś powszechne mądrości ludowe, bo na spontaniczne zakupy pod wpływem alkoholu wydali w zeszłym roku 39,4 miliarda dolarów. W zakupach na rauszu wzięło udział 26% badanych, co przy przeliczeniu na całą populację USA daje 53,4 miliona pijanych zakupowiczów, którzy wydali średnio 736 dolarów na głowę. Mężczyźni wydali więcej niż kobiety – 870 dolarów. Badacze zauważają, że suma zakupów dokonanych przez Amerykanów po pijaku szybko rośnie, bo w 2017 roku wynosiła 30 miliardów dolarów.
Polityk sprzeciwiający się szczepieniom trafił do szpitala z powodu choroby, na którą się nie zaszczepił, choć mógł
Massimiliano Fedriga zaraził się ospą i musiał zostać poddany leczeniu w szpitalu. Fedriga, należący do prawicowej partii Liga Północy, nie był zaszczepiony, bo gdyby się zaszczepił, toby nie zachorował. Ironii całej sprawie dodaje fakt, że Fedriga otwarcie sprzeciwia się przymusowi szczepień. Próby narzucenia takiego obowiązku porównuje do praktyk z czasów stalinowskiej Rosji. Ale po zarażeniu się ospą Fedriga jakby trochę zmiękł i we wpisie na Facebooku napisał, że nie sprzeciwia się szczepieniom jako takim i dodał, że rodzicie powinni sami decydować o tym, czy szczepić swoje dzieci czy nie.
Rosyjska firma kosmetyczna musiała wycofać perfumy o zapachu „molestowania seksualnego”
„Sexual Harrasment” to perfumy stworzone przez rosyjską firmę Nimere Parfums. Niestety na razie nie wiadomo, jak pachną, bo ich premiera się opóźni. Z oczywistych powodów firmie oberwało się dość mocno w mediach społecznościowych, gdy światło dzienne ujrzała informacja o nowym zapachu. Wiele oburzonych osób pisało do właściciela firmy, by opowiedzieć mu swoją historię dotyczącą molestowania. W efekcie Nikolaj Jeremin wydał oświadczenie, w którym przyznał, że nowe perfumy nazwał zbyt pochopnie, bo myślał tylko o swoim ego i wolności twórczej. Poinformował też o decyzji, by perfumy tymczasowo wycofać i wypuścić ponownie, ale w zmienionej szacie graficznej.
Komentarze Ukryj komentarze