Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Siema! –  Roksana 	Miałam kiedyś spotkanie z 	prezesem jednej z firm ale 	musiał gdzieś wyjechać i 	powiedziano mi że do sali 	konferencyjnej przyjdzie 	dyrektor handlowy. 	Wchodzi młody facet i 	podaje mi rękę i mówi 	"siemaszko" to ja 	(przysięgam nie wiem do 	dzisiaj dlaczego myślałam 	że się wita) mówię mu 	"siema•. On tak poważnie 	na mnie patrzy i dodaje 	Robert Siemaszko. Ja 	trzymam tą jego dłoń i 	odpowiadam: Roksana 	Siema.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…