Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Skuteczna terapia –  Anonimowe Wyznanie 04 04 • Obwiniałam mojego męża za to, że przez niego nasz związek jest kiepski. Po jakimś czasie siedzieliśmy na terapii małżeńskiej i spisywaliśmy rzeczy, które w nasz związek wnosimy ja i mój mąż. Wybieraliśmy je razem i z pomocą terapeuty. Skończyło się na tym, że obok mojego męża było z 30 pozycji, a obok mnie, było tylko to, że umiem zrobić spaghetti. Wystarczyła jedna wizyta, żebym zrozumiała, że tak naprawdę ja tu jestem problemem i po prostu zachowuję się jak sucz w stosunku do kogoś, kto oddaje mi całe swoje życie.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…