Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Egzamin ustny. Biedna studentka plącze się w odpowiedziach, nie może wybrnąć – Wreszcie płaczliwym głosem stwierdza, że ona tego wszystkiego się uczyła, umiała, a teraz z powodu wielkich nerwów zapomniała. Na to profesor spokojnym głosem każe jej na głos liczyć do 10. Ta przekonana, że to jakaś terapia na uspokojenie, posłusznie wykonuje polecenie. Kiedy skończyła - profesor prosi o indeks i wpisując 2 mówi:- Kiedy coś się naprawdę umie, to i nerwy nie przeszkadzają

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…