Chwała ludziom, którzy robią te filmiki na youtube z radami, jak zrobić proste rzeczy i naprawić coś - nie dla pieniędzy czy sławy, po prostu: "Jak używać szpachli", "jak czyścić i dbać o odkurzacz", macie jakiś problem ze zrozumieniem instrukcji? Spoko, zaraz pomogę wam to ogarnąć, bez obśmiewania. Prawdziwe anioły – Chwała ludziom, którzy robią te filmiki na youtube z radami, jak zrobić proste rzeczy i na…
Kotka stale przebywała w pobliżu sklepu rybnego i obserwowała ludzi przychodzących kupić ryby Wzięła liść, który spadł z drzewa i podeszła do właściciela. Pierwszego dnia, zaskoczony, wziął jej „pieniądze” i dał jej rybę. Od tego dnia każdego ranka przychodzi z liściem, aby „kupić” rybę – Kotka stale przebywała w pobliżu sklepu rybnego i obserwowała ludzi przychodzących kupić r…
Podsumowanie wczorajszego marszu: - 0 spalonych mieszkań, - 0 zdemolowanych Empików, - 0 pobitych kobiet, - 0 spalonych wozów TVN, - 0 postrzelonych reporterów, - 0 latających kostek brukowych – I to ma być patriotyzm? 10 MG T TOO LIL LIE WATOL V TE 1000 m 1:40 Podsumowanie wczorajszego marszu: - 0 spalonych mieszkań, - 0 zdemolowanych Empików, - 0…
Papierek, który pokonał wszystkie nowinki technologiczne – "Właśnie wróciłem ze sklepu, śieciówki czynnej w niedzielę. Wchodzę, jakieś osiem osób w kolejce, wziąłem coś z półki, ustawiam się w kolejce. Sprzedawca tłumaczy coś ludziom przede mną, widzę że jedna osoba chce płacić zegarkiem, inny telefonem, następny kartą, bo tak jakoś się pytali sprzedawcy czy można, czy coś tam, czy jakoś tak, harmider jakiś, słucham i słyszę że terminal nie działa. Konsternacja, zaczęli odkładać, to co mieli w ręce na półki, no i okazało się, że jestem pierwszy. Rozbawiło mnie to, jak to moja dycha, przebiła te wszystkie nowinki technologiczne. Tylko gotówka, to ostatni bastion naszej wolności." 10 DZIESIĘĆ ZŁOTYCH NARODOWY BANK POLSKI WARSZAWA 15 WRZEŚNIA 2016 Halabgel SLOWNY BI0997993 MIESZKO SOMAGOL 10 BI0997993 Papierek, który pokonał wszystkie nowinki technologiczne "Właśnie wróciłem ze sklepu,…
Po tym jak pewna kobieta w mieście Eindhoven w Holandii, została zabrana do szpitala z powodu hipoglikemii (niski poziom cukru we krwi), dwóch policjantów zostało u niej w domu, żeby przygotować obiad dla jej pięciorga dzieci Pozmywali też po obiedzie – Po tym jak pewna kobieta w mieście Eindhoven w Holandii, została zabrana do szpitala z pow…
Kobieta poszła ze łzami w oczach obciąć włosy, gdyż ma chemioterapię. Fryzjer na znak jedności zrobił to samo – Amigos Kobieta poszła ze łzami w oczach obciąć włosy, gdyż ma chemioterapię. Fryzjer na znak jedn…
Po czym poznać, że jest naprawdę źle: – ***** *** JEST TAK ŹLE ŻE PRZYSZLI NAWET INTROWERTYCY Po czym poznać, że jest naprawdę źle:
Przypominamy, że po górach się chodzi! A nie korzysta z męczenia zwierząt – Przypominamy, że po górach się chodzi! A nie korzysta z męczenia zwierząt
Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Przyszła teściowa ciągle „zapominała”, że jest wegetarianką. Synowa w końcu nie wytrzymała – Z rodziną podobno wychodzi się najlepiej na zdjęciu. Proste przysłowie, ale ma w sobie odrobinę prawdy.Teściowa dobrze wiedziała, że przyszła synowa nie je mięsa, ale jakimś cudem zapominała o tym podczas każdej większej uroczystości. Były takie sytuacje, w których dziewczyna czuła się po prostu niezręcznie.Już dwa lata nie jadłam mięsa, a mama mojego narzeczonego niby ciągle o tym zapominała. Goście siedzą przy stole, a ona do mnie głosem pełnym politowania mówi:„No ja nie wiem, naprawdę. Jak można nie jeść mięsa?”Za każdym razem odpowiadałam to samo niezmiennie. A ona za każdym razem odpowiadała to samo: „No nic nie mam dla Ciebie. Nawet ziemniaczki polałam tłuszczem. No nie wiem, co mogę Ci dać. Może kanapkę z masłem i pomidorkiem? Ale masła też nie możesz, prawda?”No ręce mi opadały. Wiem, że robiła to celowo. Nie wierzę, że przez tyle lat ona zapominała, że narzeczona jej jedynego syna nie je mięsa. Nie oczekiwałam wymyślnych dań, ale chociażby pamięci. Nie mogłaby podać zwykłej sałatki? Takiej najprostszej?Zrozumiałam, że tak będzie już zawsze i że nic nie zmieni jej zachowania. Postanowiłam, że nie będę się tym przejmować, ale nerwy puściły mi po 4 latach takich odwiedzin, gdy byłam w ciąży i hormony szalały w moim organizmiePoszliśmy na kolejne imieniny. W drzwiach przywitała nas gospodyni i z zasmuconą miną zaprosiła do stołu. Goście już czekali, a ona przy wszystkich zwróciła się do mnie:„Miałam dla Ciebie kotlety sojowe, bo Ty mięsa nie lubisz. Stały na blacie, okno było otwarte, wiatr zawiał i spadły na ziemię. Pimpek podbiegł i chciał zjeść, ale to chyba tak niedobre, że nawet pies nie ruszy. No nic dla Ciebie nie mam”.Miałam dość. Spojrzałam jej w oczy i powiedziałam:„To naprawdę bardzo smutne, że po tylu latach nie jest pani w stanie przygotować dla mnie nawet zwykłych jajek na twardo. Dodatkowo przykre jest to, że jestem w ciąży. Mam siedzieć i patrzeć jak jecie? Wychodzę, proszę następnym razem mnie nie zapraszać”.Spadł mi kamień z serca. Wiem, że może powinnam ugryźć się w język, ale miałam naprawdę dość. Byłam głodna i chciałam coś zjeść. Czy ja naprawdę aż tak dużo wymagam?Przyszła teściowa chyba powinna uszanować jej zdanie. Co myślicie?

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…