Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Syn bogaczy zabił 4 osoby, ale długo nie posiedział, bo "więzienie mogłoby źle wpłynąć na jego psychikę" – 16-letni chłopak prowadził auto pod wpływem alkoholu i wiózł ze sobą aż 7 pasażerów. Niestety przejażdżka zakończyła się tragicznie. Spowodował wypadek, w którym zginęły 4 osoby.Przez jego nieodpowiedzialność życie stracili ludzie w wieku od 21 do 41 lat, a jedna jest sparaliżowana od pasa w dół do końca życia. Jej jedyny sposób komunikacji od dnia wypadku to mruganie.Został skazany na 10 lat więzienia i rozpoczął odsiadkęJednak wypuszczono go z więzienia zaledwie po upływie 720 dni, czyli dwóch lat. Jego obrońca powołał się na opinię psychologa, który zdiagnozował u chłopaka "affluenzę"Jest to "zaraźliwy" stan dobrobytu, który rzekomo odebrał nastolatkowi zdolność odróżniania dobra od zła. Ludzie z affluenzą myślą, że wszystko można kupić, a psycholog oznajmił, że dłuższy pobyt w celi i brak dostępu do wszelkich udogodnień i przywilejów mógłby spowodować poważne zmiany w psychice Witamy w świeci równych i równiejszych

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…