7 rzeczy, które dla nas mogą być dziwne, ale w starożytności były normalnością (8 obrazków)

Odchodów zwierząt używano jako lekarstw

Może to dla nas ohydne, ale starożytni uważali odchody różnych zwierząt za doskonałe leki. Kobiety w Egipcie używały odchodów krokodyli jako antykoncepcji, wojowie ze średniowiecza okładali świńskim gnojem rany. Leczono nimi ospę, czy krwawienie z nosa. Cóż i teraz są kobiety, które kupują kremy ze słowiczych odchodów. Jednak lepiej… cóż nie korzystać z tego.

Szklane kulki i guma, jako implanty piersi

Kobiecy biust od zawsze był ważnym składnikiem kobiecego piękna, obfity i kształtny przyciągał męski wzrok. Dlatego kobiety już w starożytności wymyślały maści i kremy, by biust rósł. Bardzo popularne było wcieranie oleju kokosowego. W 1895 r. lekarz usunął kobiecie guza wraz z piersią i próbował ją zstąpić różnymi materiałami – szklanymi kulami, kością słoniową. To zapoczątkowało prace nad implantami piersi.

Kobiety farbowały włosy – ołowiem i siarką

Jak widać kobiety od zawsze, chciały mieć kolor włosów inny, niż ten dany przez geny. Jednak substancje, jakich używały przed wiekami, nie tylko zmieniały odcień włosów, ale tez wpływały niszcząco na ich zdrowie. Włosy wypadały, skóra była zniszczona, a efekt był krótkotrwały. Kobiety także długie godziny moczyły włosy w ługu, by zmieniły odcień na złoty. I to nie działało długo, a włosy niszczały w zastraszającym tempie.

Lekarze robili dziurę w głowie, by wydostały się z niej złe duchy

W średniowieczu lepiej było głośno nie mówić o migrenie, bo uważano, że ból bierze się z tego, że zły duch zamieszkał w ludzkim ciele. Zatem najlepiej było zrobić dziurę w głowie, by duch mógł uciec. Na szczęście praktyka ta skończyła się w średniowieczu, a badania kości wskazują, że pacjentom udawało się to czasami przeżyć.

Ojciec miał władzę totalną nad rodziną

W starożytnym Rzymie ojciec maiła wielką władzę, decydował o wszystkim. To czy uznał dziecko, czy nie decydowało o życiu i śmierci noworodka. Także ojcowie decydowali o zamążpójściu córek, a te nie miały prawa do romansów przed ślubem. Ojciec miał prawo zabić kochanka córki, a także i ją. Córki zawsze należały do ojców, nawet jeśli już miały mężów. Nie tylko córki były własnością ojców, ale i synowie, których ci mogli sprzedać komuś na służbę. Albo na określone lata, albo na zawsze. Kiedy służba się kończyła, syn miał prawo wrócić do domu, a ojciec znów go sprzedać, ale tylko 3 razy. Ojcowie mieli bardzo dużą władzę nad każdym członkiem rodziny i byli praktycznie bezkarni, gdy jakieś dziecko po prostu zabili. Na szczęście takie praktyki miały miejsce bardzo rzadko.

Kobiety nie mogły płakać na pogrzebach

Początkowo w starożytności pogrzeb to było wielkie widowisko rozpaczy. Wynajmowano specjalne płaczki, które zawodziły, darły włosy z głowy i drapały się do krwi. Ilość osób na pogrzebie pokazywała, jak ważna była dana osoba. Jednak z czasem zrezygnowano z tego, należało w powadze iść za niesionym zmarłym, trzeba było być cicho, zgodnie z filozofią o spokojnym i umiarkowanym życiu.

Publiczne latryny

Rzymianie używali publicznych latryn, mimo że mieli w domach własne wychodki. Dla nas wspólne korzystanie z toalety, bez żadnych ścianek, można powiedzieć bok w bok, jest nie do pomyślenia. Podobnie jak to, że wszyscy używali, po załatwieniu sprawy, gąbek moczonych w wodzie. Także wspólnych. Rzymianie nie widzieli nic dziwnego w czynnościach fizjologicznych czy wspólnej kąpieli.