15 najciekawszych wiadomości z zeszłego tygodnia, które mogliście przegapić #10 (16 obrazków)
Znana aktorka porno popełniła samobójstwo niedługo po fali oskarżeń o dyskryminowanie aktorów grających w produkcjach dla gejów
Ciało August Ames zostało odnalezione niedaleko jej domu w Kalifornii. W liście napisanym zaraz przed śmiercią aktorka przeprosiła swoich rodziców za to, że odebrała sobie życie, ale nie podała konkretnej przyczyny, dla której to zrobiła. Kilka dni wcześniej Ames, która naprawdę nazywała się Mercedes Grabowski, napisała na swoim Twitterze, że nie będzie brała udziału w filmach z mężczyznami, którzy kręcili sceny seksu homoseksualnego. Jej wypowiedź została mocno skrytykowana, padły mocne oskarżenia o homofobię, także ze strony innych aktorów i aktorek z branży. W jednym z niedawnych wywiadów radiowych 23-latka wyznała, że w dzieciństwie była molestowana, ma problem z narkotykami i leczy się na depresję.
Miasto ma wypłacić odszkodowanie kobiecie, która potknęła się na chodniku i upadła tak, że pękła jej sztuczna pierś
Cynthia Hedgecock z San Diego potknęła się w 2015 roku na jednym z chodników w mieście i chcąc ratować dokumenty i telefon, które trzymała w obu rękach, upadła na piersi. Po kilku tygodniach kobieta, będąca żoną byłego burmistrza San Diego, zaczęła odczuwać ból w klatce piersiowej oraz zauważyła dziwny kształt jednej z piersi. Lekarze zdiagnozowali pęknięcie, a koszty rekonstrukcji wycenili na prawie 20 tysięcy dolarów. Hedgecock, która feralnego dnia miała na sobie buty na płaskiej podeszwie, wytoczyła miastu proces twierdząc, że miasto nie zadbało o należyty stan uszkodzonego wówczas chodnika i jednocześnie przyznała, że idąc, nie patrzyła pod nogi. Sąd uznał rację kobiety i przyznał jej łącznie 85 tysięcy dolarów odszkodowania, wliczając w to koszty rekonstrukcji piersi i szkody mentalne oraz fizyczne spowodowane zdarzeniem
Chińczycy pracują nad bronią masowej zagłady meduz
Zwierzęta zaczęły stanowić nie lada problem dla chińskiej armii i jej najnowszego lotniskowca. Pływające w olbrzymich ławicach meduzy dostają się do systemów chłodzących okrętu, blokując je i doprowadzając do przegrzania silników. Unieruchomiony okręt przez wiele dni czeka późnej na naprawę. Chińczycy chcą temu przeciwdziałać i opracowali już pierwsze koncepcje walki z meduzami. Wygląda jednak na to, że stworzenie metody, która ich całkowicie zadowoli, jeszcze potrwa, ponieważ sieci tnące przeciągane przez płynący przed okrętem statek mielą zbyt mało zwierząt, a na dodatek morze wyrzuca później toksyczne macki meduz na brzegi popularnych plaż.
Ojciec wybatożył się, żeby dać nauczkę synowi
Chiński ojciec chwycił się nietypowych metod wychowawczych, gdy dowiedział się, że jego nastoletni syn wziął telefon do szkoły, żeby grać w gry. Na filmie nagranym przez córkę mężczyzny widać, jak stoi on wraz z synem w pokoju gościnnym ich domu i zaczyna wygłaszać przemowę, którą kwituje słowami z jednej z klasycznych chińskich pozycji z literatury o porażce wychowawczej. Po tym wręcza synowi kij i nakazuje mu okładać nim własnego ojca. Gdy wystraszony syn odmawia, ojciec wyrywa mu kij z ręki, klęka i zaczyna się samemu okładać po plecach z okrzykami „To moja wina. Nie nauczyłem porządnie swojego syna. Moja wina, moja wina, moja wina...”. Po ukaraniu się mówi synowi, że następnym razem kij spadnie na jego plecy.
Latawiec spowodował utrudnienia na trasie przelotów samolotów
Zidentyfikowany obiekt latający pojawił się w kanadyjskiej prowincji Victoria. Kontrola lotów Nav Canada poinformowała o utrudnieniach spowodowanych pojawieniem się latawca. Unoszący się na wysokości 300 metrów obiekt sprawił, że ze względów bezpieczeństwa część samolotów znajdujących się na trasie musiało ominąć niebezpieczną strefę. Policja zidentyfikowała także właściciela latawca i zamierza się z nim rozmówić. Przy okazji policja przypomniała wszystkim entuzjastom zabaw na wysokości, szczególnie w strefach w pobliżu lotnisk, o zachowaniu szczególnych środków ostrożności.
Dobra wiadomość: Chińczycy jako pierwsi w historii zwodowali ekologiczny statek towarowy; gorsza wiadomość: będą nim transportować węgiel
Statek o ładowności 2 tysięcy ton, który powstał w stoczni Guangzhou Shipyard International Company Ltd, ma długość 70 metrów i jest zasilany elektrycznie. Statek nie należy do demonów szybkości i może rozwinąć maksymalną prędkość 12,8 km/godz., jednak nie stworzono go do wyścigów. Jak na ironię, jednostka będzie przeznaczona do transportowania węgla, którego spalanie przyczynia się do wzrostu poziomu gazów odpowiedzialnych za globalne ocieplenie. Dyrektor generalny stoczni w Guangzhou powiedział jednak, że technologia zastosowana w statku towarowym wkrótce zostanie zaimportowana do statków pasażerskich i jednostek badawczych.
Strażacy uratowali youtubera, który zamurował sobie głowę w mikrofalówce
Pięciu strażaków przez prawie godzinę prowadziło akcję ratunkową na youtuberze, który w ramach wyzwania umieścił swoją głowę w odłączonej od prądu mikrofalówce wypełnionej zaprawą murarską. Razem z innymi kumplami z kanału TGFbro Jay Swingler postanowił rozbawić swoją 3-milionową widownię, wykonując różne niebezpieczne numery w ramach odliczania dni do świąt. I choć wcześniej rozrywkowi youtuberzy wyszli bez szwanku między innymi z kąpieli w piance silikonowej, to teraz nie obyło się bez interwencji służb ratunkowych. Zaprawa, do której głowę włożył Swingler, zaczęła szybko zastygać i znacznie utrudniać domorosłemu jackassowi oddychanie przez rurkę.
Komentarze Ukryj komentarze