Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Moja żona zadzwoniła - aby skonsultować się ze mną w ważnej sprawie. Pół godziny rozmawialiśmy. Jak zwykle pomogłem jej dobrą radą. Kilka razy powiedziałem "No ..." i "Tak, tak ..." – Żadnej decyzji nie podejmie beze mnie!

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…