Ten mężczyzna to Mark - podróżnik i jutuber. Niedawno był z wizytą w Polsce i zrobił listę 10 rzeczy, które najbardziej szokują turystów w Polsce (11 obrazków)
Wyraz twarzy Polaków. Zdaniem rozbawionego Amerykanina, nasze buzie są pozbawione emocji, ani smutne, ani wesołe, po prostu martwe. Co, jak twierdzi Mark, bardzo dobrze wróży Polkom, które chciałyby zrobić karierę w modelingu. Modelki na wybiegu nie mogą przecież zdradzać emocji.
Wielkość zniszczeń po II wojnie światowej. Mówiąc o tym, Mark poleca wizytę w Muzeum Powstania Warszawskiego.
Religijność "biało-czerwonych". Podczas gdy inne kraje zamieniają kościoły na mieszkania, hotele i bary, krajanie budują jeszcze więcej kościołów. I ciągle do nich chodzą!
Niezrozumiałość i nieczytelność języka polskiego. Podróżnik poleca przed przyjazdem nauczyć się magicznej formuły (bardziej przydatnej w Czechach niż w Polsce, o czym Mark chyba nie wie) "Dwa piwa prosim", która "naprawdę otwiera ludzi".
Doświadczenia kulinarne. Polacy, według Amerykanina, kochają "swoje ziemniaki i swoją kapustę". I serwują je do wszystkich dań (szkoda, że nie informuje, czy dostał je też do sernika…). Kiedy sprytny podróżnik – wiedząc, że bez względu na to, co zamówi, na obiad i tak dostanie kapustę – poprosił o gołąbki, na talerzu wylądowały one z puree ziemniaczanym. Niestety, nie przechytrzył totalitarnego jedzeniowego systemu. Ale za to jak się uśmiał! Boki zrywać, naprawdę.
W Polsce nie ma zbyt wielu turystów. Zwiedzając ten kraj, goście mogą się więc, zdaniem "eksperta", poczuć naprawdę wyjątkowo. No, może nie w Krakowie, gdzie przyjeżdża ok. 10 mln gości rocznie, ale ogólnie to tak.
Niskie ceny. Tanio jest od Bałtyku do Tatr i to jest po prostu super. Nic dodać, nic ująć.
Komentarze Ukryj komentarze