Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Z kobietami to nie można porozmawiać na jakieś poważne tematy, np. filozoficzne, bo od razu się wkurzają, albo je to nudzi, albo nie interesuje w danym momencie – Dzisiaj na przykład kochałem się ze swoją różową. Było bardzo namiętnie, ale romantycznie. I ona mówi do mnie, że uwielbia jak jestem w niej. A ja złapałem taką rozkminę i mówię jej, że w sumie w niej nie jestem. Ona patrzy na mnie jak na debila, no to zaczynam jej tłumaczyć, że z technicznego punktu widzenia jedną stronę od drugiej można odróżnić tym, że jeżdżąc np. palcem po jednej stronie, nie będziemy mogli przejść na drugą, bez przechodzenia przez jakąś krawędź. Jak na przykład jest ze wstęga Mobiusa - ma jedną stronę, bo będziesz jeździć palcem tylko do przodu i do tyłu, żadnej krawędzi nie przekroczysz, a i tak będzie można dotknąć każdy jej punkt. Do pochwy spokojnie można wejść nie przekraczając żadnej krawędzi. A na dodatek pochwa jest wyścielona tkanką nabłonkową - a kto uczył się biologi na pewno wie, że nabłonki oddzielają środowisko zewnętrzne od jam ciała. No i dodałem, że ewentualnie, żebym był w niej, to np. zastrzyk musiałbym zrobić. I wiecie co? Powiedziała, żebym wyciągnął i się obraziła. No i jak tu je zrozumieć? Mam ją przepraszać, że chcę czasami porozmawiać na poważne tematy?

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…