Nie zastał na zajęciach żadnego ze studentów Zaczął dzielić się swoimi przemyśleniami na Twitterze (18 obrazków)
Poruszająca historia porzuconego nauczyciela matematyki, po przeczytaniu której każdy student przemyśli swoją następną decyzję dotyczącą pojawienia się na kolejnym wykładzie.
„Znacie zasadę kwadransu akademickiego – jeżeli wykładowca spóźnia się więcej niż 15 minut, zajęcia są odwołane. Czy to działa także w drugą stronę?”
„Zajęcia zaczęło się 30 minut temu. Nadal nikt nie przyszedł. Przez chwilę myślałem, że to jeden z nich, ale to tylko zarządca. Śmiał się ze mnie.”
„Minęło kolejne 5 minut. Zaczynam w siebie wątpić. Może sam odwołałem zajęcia? Czy dzisiaj jest czwartek? Czy ja śnię?”
„Jest tak strasznie cicho. Za każdym razem, kiedy słyszę otwieranie drzwi, prostuję się na krześle i uśmiecham się do siebie. Ale kiedy nikt nie wchodzi, coś we mnie umiera.”
„Zajęcia zaczęły się 45 minut temu. Nadal brak studentów. Zaczynam panikować. Może drzwi są zablokowane? Sprawdzam. Nie są.”
„Czy reszta świata jest martwa? Czy studenci padli ofiarą ataku zombie, a ja ocalałem, samotny w mojej klasie?”
„Sprawdzam pocztę, żeby przekonać się, czy czegoś nie przegapiłem. Nie mam żadnych maili. To dziwne. Czy ja umarłem? Czy to piekło?”
Komentarze Ukryj komentarze