Ważyła tylko 25 kg i była o krok od śmierci, ale teraz nie można od niej oderwać wzroku (10 obrazków)
Od wczesnego dzieciństwa Margaret marzyła o tym, by zostać baletnicą. Pracowała pilnie w studiu baletowym i pokładała w swoim tańcu duże nadzieje. Jednak okres dojrzewania sprawił, że jej ciało zaczęło przechodzić metamorfozę.
Dziewczyna zaczęła przybierać na wadze szybciej niż jej rówieśnicy. Chociaż z zewnątrz Margarita wydawała się dość szczupła, ze względu na predyspozycje genetyczne jej biodra stały się wyraźnie szersze. W końcu nauczycielka Margaret stwierdziła, że przez taką budowę ciała dziewczyna nie nadaje się do baletu…
Młoda baletnica jednak nie zamierzała się tak łatwo wycofać. Zamiast realizować się w innych rodzajach tańca, Margarita uparła się i podjęła brutalną dietę. W ciągu dnia spożywała tylko 140 kalorii.
„Nie byłam gruba, ale moje ciało nie pasowało do ścisłych ram baletu. Zawsze chciałam być najlepszą tancerką na świecie” – wyjaśniła przyczyny choroby.
„Nienawidziłam swojego ciała i robiłam wszystko, co możliwe, aby schudnąć. Sporządziłam listę 200 produktów, których nie mogę jeść. Najdziwniejsze jest to, że w tym torturowaniu się znalazłam szczególną przyjemność. Czułam, jakbym robiła coś dobrego” – powiedziała Margarita o swoich doświadczeniach.
Dopiero wtedy, gdy jej waga spadła do 25 kg zrozumiała, że jest poważnie chora i potrzebuje pomocy. Była tak osłabiona, że nie tylko nie mogła trenować, ale nawet miała problemy z chodzeniem.
Z powodu ciągłego niedożywienia Margarita nabawiła się niewydolności nerek. Lekarze stwierdzili nawet, że jeszcze jeden tydzień „diety” mógłby skończyć się tragicznie…
Komentarze Ukryj komentarze