Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Życiowy lifehack

Życiowy lifehack –  Mój ojciec dogadał się z fryzjerem mojej matki, przelewa mu regularnie raz w miesiącu jakąś skromną kwotę, ten za każdym razem kiedy zrobi mojej matce fryzurę dzwoni do mojego ojca i mówi dokładnie co było poprawiane. Kiedy matka wraca do domu jakby niby nic ojciec wali tekstem "Wow kochanie byłaś u fryzjera? Super wyglądasz, naprawdę świetnie ci pasują lekko przyciemnione i odrobinę krótsze". Każdy wygrywa.Tylko morda cicho.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…