Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Bogata kobieta wyśmiałaniepełnosprawnego chłopaka.Nie spodziewała się takiej reakcji kasjera! –  Jestem w sklepie, w którym często lubię robić zakupy. Za kasą stoi dwóch kasjerów, w tym chłopak (nazwijmy go „pakowaczem”) z upośledzeniem umysłowym, który jest naprawdę bardzo miłym człowiekiem i zawsze starannie pakuje moje rzeczy. Pakowacz: Chcesz?(Trzyma w ręku materiałową torbę)Ja: Nie, dziękuję, mam inną.Kobieta za mną: Boże! Pośpiesz się!Ja: Spokojnie, już kończę płacić.Gdy się odwróciłam zobaczyłam kobietę w drogim futrze i z torebką znanej marki:Kobieta za mną: Też jesteś taka powolna jak ten „pakowacz”? Ludzie specjalnej troski nie powinni przeszkadzać normalnym ludziom.Pakowacz:  (nieco obrażony): Proszę pani, ona nie jest niemądra. Ona jest na uniwersytecie. (pokazuje na logo uczelni na moich spodniach) Ona jest naprawdę mądra! Ja: A to jest najlepszy „pakowacz”! Nikt tak nie troszczy się o zakupy jak on!Moje zakupy są już zapakowane. Chłopak wie, że  idę z nimi do akademika, więc pomaga mi je nawet zarzucić na ramię.Pakowacz: Miłego dnia!Kobieta (coraz bardziej zdenerwowana):  Boże, co za upośledzeniec...Nagle, do tej pory ignorujący kobietę kasjer, zmierzył ją wzrokiem od góry do dołu i włączył się do rozmowyKasjer: Odmawiam obsługi ze względu na pani ogromną dyskryminację cenionego pracownika jak i obrazę stałego klienta. Może pani zostawić tutaj swoje zakupy, odłożymy je później na swoje miejsce. A teraz proszę wyjść.Ona natomiast nie wytrzymała napięcia, wpadła w szał i wyżyła się fizycznie na sklepowej półce rozwalając ją. Kasjer spokojnie pozwolił mi przejść za ladę dla naszego wspólnego bezpieczeństwa. Musiała interweniować ochrona sklepuPakowacz: Nadal będziesz tu przychodzić?(Wyglądał na zmartwionego)Ja: Jasne.Widać, że mu ulżyło, a jego uśmiechdał mi radość na resztę dnia

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…