Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
To się nazywa ''wizyta'' – Będzie co opowiadać Do mieszkania w Konstantynowie Łódzkim zapukali antyterroryści w poszukiwaniu konwojenta, który na początku lipca ukradł 8 milionów złotych. Otworzył im pan Jarosław Kaczmarek i natychmiast został zakuty w kajdanki oraz trzymany na muszce, na oczach swoich synów I matki. Po przewiezieniu na posterunek w Poznaniu i 9-ciu godzinach przesłuchania, spędził noc w areszcie. Następnego dnia policjanci zorientowali się wreszcie, że podejrzany nie Jest słynnym konwojentem, stwierdzili, że „miał pecha" I zaproponowali, że podwiozą go na dworzec. Pan Jarosław od 11 lat mieszka i pracuje w Anglii oraz samotnie wychowuje dwóch nastoletnich synów. Do Polski przyjechał, żeby odwiedzić rodziców i pokazać synom ojczysty kraj...
Źródło: No to pokazał synom Ojczyznę

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…