Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Są powroty... i czasy decyzji –  Po wczorajszym dniu ojca tata wrócił o 6 rano pijany, z urodzin kolegi. Akurat popatrzyłem przez drzwi jak rozsznurowywał sznurówki, kiedy mama wypadła z sypialni i zaczęła tyradę. Ten wtedy jak gdyby nigdy nic zaczął z powrotem zawiązywać te sznurówki i mówi "Ale o czym ty mówisz, ja przecież do pracy wychodzę...".

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…