Człowiek, który pokonał śmierć (16 obrazków)
Strzelanina wybuchła 12 października 2012 r.
Sean Pesce zabezpieczał dach w zdradzieckiej prowincji Ghanzi. Nie wiedział, że niecałe 30 metrów od niego jakaś postać obstawiała w pełni naładowany karabin maszynowy. Nagle rozpoczął się ostrzał wroga. Przyjaciel Seana, sierż. Thomas MacPherson padł martwy na ziemię z powodu odniesionych ran. Sean odniósł poważne obrażenia ale zdołał wezwać przez radio pomoc. Jego jednostka szybko zareagowała. Pod ciężkim ostrzałem jeden z kolegów odciągnął Seana na bok.
Zakres obrażeń jego ciała wciąż nie był znany, nie wiadomo było ile razy został postrzelony i gdzie. Gdy atak wroga został odparty, Sean został przewieziony do lekarzy, by ocenić jego stan. Był jeszcze w pełni przytomny i świadomy.
Okazało się, że Sean został postrzelony 13 razy
Wszyscy byli w szoku jakim cudem on jeszcze żyje!? Oczywiście stracił dużo krwi i rozpoczęły się natychmiastowe poszukiwania 6 jednostek krwi. Każda sekunda była na wagę złota. Jego koledzy postanowili pomóc i ustawili się w kolejce, by oddać krew i ocalić mu życie
Obrażenia ciała wprawiły w osłupienie lekarzy
Sean został sparaliżowany od pasa w dół. Ponadto uszkodzone zostały:
- lewe przedramię,
- lewe udo,
- żołądek
- lewy i prawy bok,
- lewa nerka,
- śledziona,
- trzustka,
- dolne płaty płuca lewego i prawego,
- dwa złamane kręgi, pocisk spowodował poważne uszkodzenia nerwów
Liczba operacji? Za długo by liczyć...
Seana czekał nowy, niezwykle trudny rozdział w życiu
Komplikacje powstałe z powodu jego obrażeń były tak rozległe, że przebywał w szpitalu przez prawie rok. Jeden zabieg się kończył a drugi zaczynał. Sean był skazany na poruszanie się na wózku inwalidzkim
Pierwsze dni rehabilitacji
Komentarze Ukryj komentarze