Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

 –
 –
Cichy bohater na zawsze w naszej pamięci –
 –
- Robert De Niro –
 –
 –
Optymista - nie wierzę w zabobony, będę miał szczęście.Pesymista - no nie, piątek trzynastego, będę miał pecha.Realista - jest, wreszcie weekend! –
 –
 –
 – Fot. Paulina Matyga
Po jakimś czasie odzyskała przytomność i wróciła do swoich dzieci, żyjąc i opiekując się nimi przez następne 12 lat –
 –
Źródło: Nostalgia @lata8290
 –
To nie są zęby Stefana, po prostu spał w kuwecie... –
James został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa jako osoba, która oddała najwięcej krwi na świecie. Łącznie uratował on życie ponad 2,5 milionom dzieci. Tutaj, na tej fotografii, uwieczniono moment, kiedy oddaje swoją krew ostatni raz – James jako nastolatek musiał przejść bardzo poważną operację klatki piersiowej. Aby uratować mu życie, lekarze pilnie potrzebowali krwi. Udało się ją zdobyć dzięki pomocy nieznajomych i młody chłopak przeżył, zobowiązując się do tego, że gdy tylko osiągnie odpowiedni wiek również odda swoją krew, pomimo ogromnej niechęci do igieł. Tak też zrobił - cztery lata później dotrzymał obietnicy. Jednak tak naprawdę jego prawdziwa historia zaczęła się dopiero po kolejnej dekadzie. Wtedy to bowiem odkryto, że krew Jamesa zawiera niezwykle ważne i trwałe przeciwciało - immunoglobulinę anty-D. To właśnie ono zapobiega powstawaniu szkodliwych przeciwciał u kobiet o ujemnym czynniku Rh podczas ciąży z płodem o Rh dodatnim. Bez tej immunoglobuliny dodatnie dziecko "atakowane" przeciwciałami matki obarczone jest prawdopodobieństwem zapadnięcia na chorobę hemolityczną, która może kończyć się wieloma licznymi powikłaniami, a częstych przypadkach także i śmiercią.Program Anti-D rozpoczął się w 1967 roku, a James był jego pierwszym dawcą. Przed jego utworzeniem każdego roku choroba hemolityczna zabijała tysiące dzieci. W sumie oddał on krew ponad 1100 razy, z czego dawki anty-D z jego "wkładem" zostały wydane w liczbie 3 milionów sztuk. Nic więc dziwnego, że James nazywany jest "człowiekiem o złotym ramieniu". Lekarze nie są do końca pewni tego, z czego wynika rzadka cecha krwi u Jamesa. Być może jest to efekt jego nastoletniej transfuzji. Jako że polityka australijska zezwala oddawanie krwi osobom do 81 roku życia, stąd też jakiś czas temu James oddał swoją krew ostatni raz. Było to jednak zdarzenie wyjątkowe, gdyż towarzyszyły mu dzieci, które dzięki jego wielkiemu zaangażowaniu i poświęceniu dostały szansę na życie. Warto pamiętać o takich cichych bohaterach
 –
 –
 –
 –