Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 2 lutego 2015 o 0:41
Ostatnio: 27 grudnia 2020 o 16:48
Wiek: 34
Płeć: mężczyzna
Exp: 6447
Jest obserwowany przez: 75 osób
  • Demotywatorów na głównej: 4921 z 5891 (935 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 1525051
  • Komentarzy: 15
  • Punktów za komentarze: -23
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

Budynek, który widzicie, to (niedokończona) katedra pw. Matki Boskiej na Kolumnie (Nuestra Señora del Pilar). Co w niej takiego ciekawego, zapytacie? – Otóż to, że powstała pracą jednej osoby bez wykształcenia architektonicznego.Justo Gallego Martínez, bo tak nazywał się projektant i budowniczy katedry nie miał nawet formalnego wykształcenia podstawowego, gdyż było przerwane przez hiszpańską wojnę domową, a szkoła w której uczył się do ukończenia dziesięciu lat została przejęta przez komunistów i przekształcona na wojskowe kwatery.Justo nigdy nie uzyskał żadnej edukacji - matematyki, fizyki i architektoniki uczył się z książek kupowanych dla niego przez przeora klasztoru, w którym pracował, a później był nowicjuszem. Nie złożył jednak ślubów zakonnych, gdyż zapadł na gruźlicę - bez dostępu do leków ani nawet stałej opieki medycznej (ograniczonej w wyniszczonej wojną Hiszpanii), jak sam twierdzi, obiecał Bogu, że postawi mu katedrę na obrzeżach Madrytu jeśli wyzdrowieje.No i wyzdrowiał. Miesiąc od opuszczenia łoża choroby, w roku 1961 rozpoczął pracę nad budynkiem. Na odziedziczonych po rodzicach nieużytkach rozpoczął pracę. Nie mogąc pozwolić sobie na kupno dużych ilości cegieł, przyjmował 'datki' z gruzu i takiego budulca, jakie lokalsi byli w stanie zaoferować (dopiero po kilkunastu latach budowy otrzymał pierwsze cegły od firmy budowlanej). Poza instalacją krokwi i budową jednej z wieżyczek katedry, pracował sam - regularnie od poniedziałku do soboty od 6 do 16.Justo Gallego Martinez zmarł prawie 60 lat od rozpoczęcia budowy katedry w 2021 roku w wieku 96 lat, pozostawiając budynek niedokończony. Zapisał go w spadku organizacji non-profit 'Mensajeros de la Paz', która planuje jego dokończenie. Jego ostatnim życzeniem było złożenie jego ciała w katedrze - na razie pozostaje ono niespełnione, gdyż krypta czeka na przebudowę by spełniła wymogi sanitarne urzędu miasta, na chwilę obecną spoczywa na cmentarzu Mejorada del Campo. Katedra doczekała się też nieformalnej nazwy 'Pequena Sagrada' (Mała Sagrada), nawiązując do słynnej katedry Sagrada Familia, która także pozostaje niedokończona.
Wśród pokonanych znalazły się takie "ciacha" jak Vin Diesel, Jason Statham czy Samuel L. Jackson –
 –
 –
Co myślę teraz: jak dostanę wypłatę,to kupię sobie szampon, bo się skończył –  +-+-00000DODOO-20000000010000-SAVINGS
 –  BALENCIAGA TOWEL SKIRT IN BEIGE$925
 –  MINISTER ZDROWIANIE MUSI BYĆLEKARLEM.MINISTERTRANSPORTUKIEROWCĄ.A MINISTERKULTURY NIE MUSIBY KULTURALNY.Theا ابصارفEandrzejrysuje.pl
 –
archiwum – powód
 –
 –  Lejnonie tej wooki
 –  ΠΡΟΖΙΟΜ
 –  Poszedłem do dentysty.Pani doktor mówiła do mnie bardzotroskliwym głosem, jak do dziecka:Proszę usiąść na foteliku. Głowę proszęoprzeć o poduszeczkę. Świetnie! Brodatroszeczkę do góry... Bardzo dobrze!Teraz włączymy wiertarkę, która będziebrzęczeć, ale proszę się nie bać. Wodaz buzi będzie odprowadzana przez rurkę,ale jeśli będzie taka potrzeba, to proszęwypluć nadmiar, z lewej jest spluwaczka.No to co, zaczynamy? W takim raziewłączę muzykę, dobrze? I włączyłaRammsteina.
 –  ROZKŁADKIERUNEK06:12ODJAZDUwaga Podróżni ! Nastąpiła awaria systemu! Pociągi kursują zgodnie z rozkładem jazdy.Przepaszamy!PKP Szybka Kolej N
Holenderski konkurs jazdy na rowerze pod wiatr to taki moment, kiedy Holendrzy mówią wiatrowi: "Hej, wiatr, nie jesteś tak silny, jak myślisz!" – To, że próbują jechać pod wiatr na rowerze, to jak próba przejechania przez ścianę zrobioną z wiatru.Wszystko zaczyna się od momentu, kiedy Holendrzy postanawiają, że potrzebują odrobiny adrenaliny w swoim życiu. Wtedy organizują "Kop van Jut", czyli imprezę, na której próbują jechać pod wiatr na rowerze. Dla niektórych jest to równie trudne, jak próba zjedzenia zupki chińskiej patyczkami w czasie huraganu.Oczywiście, nie jest to konkurs dla zawodowych kolarzy. To bardziej taka zabawa na świeżym powietrzu, która dostarcza mnóstwo śmiechu i rozrywki. Widzowie mają okazję śledzić, jak nasi dzielni uczestnicy walczą z wiatrem, czasem wydając dźwięki godne orkiestry dętej.Tak więc, jeśli kiedykolwiek będziesz w Holandii i usłyszysz o "Kop van Jut", nie przegap okazji, aby zobaczyć, jak Holendrzy walczą z wiatrem na swoich rowerach. To z pewnością dostarczy Ci niezapomnianej rozrywki i trochę wrażeń!Natomiast podczas ostatniego orkanowi Cirian impreza została odwołana, ponieważ siła wiatru była zbyt duża
 –  u Belong HerereYou R Heredokou Belo© Getty Images for Tik TokveTikTokZBelong FTik Tok
 –  GRINDFACETV
0:23
 –
 –  Dorabiam sobie jako kelnerka w pewnejrestauracji. Wczoraj przyszła do naskobieta, która poprosiła, żebym tokoniecznie ja ją obsłużyła, bo polecałomnie mnóstwo osób, którzy mówili, żejestem bardzo miła i profesjonalna. Nawetpoprosiła o rozmowę z menadżerem, żebymu o tym powiedzieć. Ogólnie, jeślijeszcze nigdy nie zaprosiliście do swojejpracy mamy, to polecam.
archiwum
 –
archiwum
 –