Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 8 października 2013 o 19:07
Ostatnio: 16 czerwca 2022 o 12:34
Płeć: mężczyzna
Exp: 11247
Jest obserwowany przez: 254 osoby
  • Demotywatorów na głównej: 8385 z 9687 (1237 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 2859116
  • Komentarzy: 33
  • Punktów za komentarze: -14
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

 –  Mamo i tato idę do żłobka proszę przygotujcie mnie
archiwum – powód
Depresja – „DEPRESJA to najbardziej uśmiechnięta choroba jaką znam. Uśmiecha się dopóty dopóki człowiek nie zniknie. Czasem znika na chwilę i udaje mu się wrócić, ale bywa, że znika na zawsze.DEPRESJA to wielka czarna dziura w człowieku. To uczucie jakby ktoś wyjął z ciebie wszystkie wnętrzności i w ich miejsce nalał czarnej gęstej farby. Masz mocno zaciśnięte usta aby farba się z ciebie nie wylała. Zaciskasz je tak bardzo, że wyglądają jak uśmiech, który nie dopuszcza do tego, aby w kąciku ust pojawiła się choćby najmniejsza czarna kropelka.Zdarza się czasem, że ktoś, kto jest blisko, ktoś kto patrzy na ciebie z uważnością, albo ktoś kto zna ten wyraz twarzy z własnego doświadczenia, dojrzy tę kroplę. Dojrzy ją i nie uwierzy w twoje "wszystko w porządku" wypowiedziane przez zaciśnięte usta. Dojrzy ją i odpowie "nie wierzę ci i widzę że nie jest w porządku". Otworzą się wtedy usta i czarna maź się wyleje a wnętrze stopniowo zacznie się oczyszczać.Zdarza się jednak też tak, że nikt tej kropli nie zauważy. Że usta są mocno zaciśnięte do samego końca i że nie zdążył nikt z byciem wystarczająco blisko.Jeśli cokolwiek wzbudza twój niepokój. Jeśli widzisz że coś połyskuje w kąciku czyichś ust to, nawet jeśli nie wiesz co to i nie wiesz jak pomóc, to przynajmniej nie uwierz we "wszystko w porządku". Podaj rękę. Przytul. Dotknij. To wystarczy, żeby usta się otworzyły. To wystarczy żeby człowiek nie zniknął na zawsze.”~ Joanna Bonowicz
Twój pies kocha cię nie tylko dlatego, że dajesz mu jeść i zabierasz go na spacer. Po zbadaniu poziomu oksytocyny, tętna i innych danych biometrycznych udowodniono, że hormony czy tętno rośnie zarówno u psa, jak i jego człowieka, gdy ci wchodzą ze sobą w interakcje – Lub, mówiąc prościej, kiedy głaszczesz swojego psa, zarówno u ciebie, jak i u twojego pupila wydziela się hormon, który wydziela się również wtedy, gdy zakochujesz się w kimś
 –
Była nauczycielka z Cieszyna stworzyła filcowe kokony, żeby dzieci w szkołach mogły się wyciszyć. Poziom hałasu w polskiej szkole to 86 dB. – -W typowej polskiej szkole podczas przerw jest tak głośno, że poziom hałasu zagraża zdrowiu. W takich warunkach uczniowie wrażliwi sensorycznie źle funkcjonują – wyjaśniła Wioletta Matusiak, była nauczycielka z Cieszyna, która jest pomysłodawczynią projektu–Moja klasa często korzysta z kapturków przed sprawdzianami albo po sprawdzianach, żeby się odstresować. Dodatkowo wejście do kapturka jest dla otoczenia sygnałem, że ktoś może mieć słabszy nastrój. Gdy rówieśnicy widzą, że kolega czy koleżanka siedzi w kapturku, traktują go z większą wyrozumiałością – powiedziała Katarzyna Rychlik-Skórczewska, wychowawczyni siódmej klasy w SP nr 7 w Cieszynie
Niesamowity gest pewnego anonimowego Pakistańczyka, który wszedł do tureckiej ambasady w USA i przekazał 30 milionów dolarów dla ofiar trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii –
archiwum – powód
 –
 –
"To jest Stefania, moja teściowa. Nauczyła mnie, że to ważne, aby traktować ludzi odpowiednio do tego, jakimi są, a nie według swoich oczekiwań wobec nich – Kiedy po raz pierwszy spotkałem moją teściową, wydawała mi się trochę zbyt pewna siebie w swoim  agresywnym a zarazem grzecznym sposobie bycia. Ale wiedziałem, że jest ważna dla miłości mojego życia, więc zaakceptowałem ją taką jaka jest. Trochę niechętnie, ale niektórzy z nas tak robią, w końcu rodziny się nie wybiera.Po 5 latach nadal nie znałem jej tak naprawdę.Moja żona zachorowała na białaczkę w wieku 30 lat. Kiedy nasz świat został rozbity i zmieniony na zawsze, Sharon bardzo cicho i bardzo stanowczo weszła w rolę, do której się urodziła. Wprowadziła się wraz z mężem, weteranem z Wietnamu, do naszego domu i została opiekunką Michele.Przez ostatnie dwa lata kupowała większość artykułów spożywczych, gotowała prawie każdy posiłek, robiła większość prania i sprzątania, zawoziła oboje podopiecznych na prawie każdą z ponad 300 wizyt lekarskich, sortowała dziesiątki tysięcy tabletek i upewniała się, że wszystkie zostały wzięte na czas o każdej godzinie każdego dnia.I robiła to także wtedy, gdy 6 miesięcy temu u niej samej zdiagnozowano raka. Kiedy poddawała się mastektomii. Kiedy przechodziła chemioterapię.Nuci, gdy pracuje. Mówi do siebie, gdy nie ma nikogo, kto by słuchał, i idzie przez każdy dzień z pokorą i wdziękiem.Zrobiłem to zdjęcie zanim wyszedłem rano do pracy. Nie wiedziała, że tam jestem.Oto, przyjaciele, jak wygląda wielkość w spokojnej chwili. Czekając na owsiankę dla swojej córki po raz trzy setny, odkąd zachorowała.Nie każdy może mieć przy sobie w swoim życiu prawdziwego superbohatera. Ja mam. I za to jestem przepełniony wdzięcznością każdego dnia"
W tym tygodniu 18-latka wygrała 48 milionów dolarów w swojej pierwszej próbie na loterii –
Może zamiast patriotycznych ławek, zainwestować właśnie w takie? –
Sześcioletni chłopiec z Gliwic uratował życie swojej mamie. Zadzwonił na pogotowie i powiedział, że mama ma zamknięte oczka i wzywa pomoc – – Jest ktoś jeszcze z Tobą w domu? – zapytała go dyspozytorka. – Nie. Tata poszedł do pracy – odparł chłopiec. – Mama nie może rozmawiać? – pytała dalej kobieta. – Nie, nic nie mówi – odpowiedział chłopiec. – Ale otwiera oczy, widzi Ciebie? – Nie. Zamknięte ma oczka – mówił przejęty chłopczyk.Dyspozytorka zapytała, czy mama na coś choruje, ale chłopiec zaprzeczył. Przyznał też, że nie potrafi znaleźć numeru telefonu do taty. Wtedy kobieta zapytała, czy mama leży na podłodze, a chłopiec potwierdził, że straciła przytomność.– Potrząśnij mamę mocno i rozmawiaj dalej ze mną. Czy mama otwiera oczy i robi jakieś miny? – pytała. – Nic nie robi – powiedział chłopiec. – A oddycha? Widzisz, że mama oddycha? – zapytała ratowniczka. – Tak – potwierdził.– A leży na podłodze? – Tak – potwierdził chłopiec. – Możesz mamie obrócić głowę na bok, żeby mogła dobrze oddychać? – poprosiła ratowniczka. – Tak. A w którą stronę? – dopytało rezolutne dziecko.Następnie dyspozytorka poprosiła, żeby chłopczyk otworzył drzwi i wyszedł na klatkę, by zespół ratunkowy mógł dostać się do środka. Jednocześnie prosiła go, żeby dalej był na linii. Rafał spełnił prośbę kobiety, otworzył drzwi na klatkę schodową i zaczął głośno wzywać pomocy. – Moja mama upadła, może ktoś mi pomoże? – wołał chłopiec. Na szczęście usłyszała go sąsiadka, która przejęła telefon i udzieliła dyspozytorce dokładnych informacji. Kobieta też ułożyła mamę chłopca w pozycji bocznej ustalonej.
 –

Mądry przekaz od Joanny Koroniewskiej. Warto się zastanowić zanim napiszesz coś chamskiego w internecie i jeszcze podpiszesz się pod tym swoimi imieniem i nazwiskiem

 –  Dlaczego znowu o tym samym? Dlatego, że wciąż rośnie fala samobójstw, dlatego że coraz więcej jest przypadków depresji - nie tylko wśród dorosłych. Anoreksja, bulimia i inne zaburzenia, które najczęściej biorą się z czegoś - z OCENY … Samotności… Braku akceptacji siebie…Czy Ci, którzy piszą pod publicznym postem komentarze o mnie- korzystając z profilu z imieniem i nazwiskiem też mają dzieci, rodzinę? Czy w domu też pozwalają sobie na takie teksty? Pewnie tak- dlaczego ? Przedwczoraj po moim stories dostałam od Was setki wiadomości - Wasze babcie, mamy też często uważają to za normalne. Tymczasem otwarta, dosadna krytyka naszego wyglądu czy zachowania nie jest do końca słuszna. I czasem może prowadzić do najgorszego.
 –  Gratulacje z okazji narodzindziecka! Jak się czujesz?Czy to nie wspaniale byćmamą?24.09. 2019Dziękuję! Jest świetnie!Wybacz, dopiero znalazłamchwile, by odczytać twojąwiadomość.8.03.2021
 –
0:24
W tym momencie warto przypomnieć, żeby nie karmić chlebem żadnych ptaków, bo to im szkodzi –
Pies na zdjęciu to Tyron, który pomagał ratownikom w poszukiwaniu ofiar lawiny błotnej w Oso w stanie Waszyngton w marcu 2014 roku –
 –
"Wszystko w porządku" mówi do mamy. "Też przez to przechodziłam. Świetnie sobie radzisz" – Później dodaje do dziecka "Ty też świetnie sobie radzisz. Najlepiej jak potrafisz."

‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 > ostatnia ›