Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 45 takich demotywatorów

 – Leczenie krzywicy przez ekspozycję na promieniowanie UV, co zapobiegało niedoborom witaminy D. Zabiegowi w przyzakładowym szpitalu Stoczni Gdańskiej poddawane są dzieci pracowników, początek lat 50. XX wieku.Fot. autor nieznany | Zbiory Archiwum Państwowego w Gdańsku PROTOTYP OKULARÓW Z SYSTEMEMRZECZYWISTOŚCI ROZSZERZONEJ? NIE!Leczenie krzywicy przez ekspozycję na promieniowanie UV, co zapobiegałoniedoborom witaminy D. Zabiegowi w przyzakładowym szpitalu Stoczni Gdańskiejpoddawane są dzieci pracowników, początek lat 50. XX wieku.Więcej takich historii na wystawie STOCZNIA. Zapraszamy do ECS.Fot. autor nieznany | Zbiory Archiwum Państwowego w Gdańsku
Coroczne zbiory pierogów –
 –
 –
 –  swoboda zbieranialimityopłata za zbiory
 –
 –  SPOTTEDKIELCESpotted: Kielce9 min.XAnonimowoSzukamy chętnych młodych, którzy chca sięnauczyć pracy, a nie brania pieniędzy odrodziców. Zbiory truskawek oferujemy 0.50grza cały zebrany koszyczek truskawek. Rodzicezachecajcie dzieci żeby się zastanowiły inauczyły pracy, a nie zabaw tylko czy latania pogalerii i nie wiadomo co robienia w wakacje.Dojazd na zbiory o świcie 3:00 we własnymzakresie.38Komentarze: 12
Egipt otwiera jedno z największych muzeów na świecie – Po wielu latach opóźnień w 2023 roku w końcu ruszy Wielkie Muzeum Egipskie w Kairze. Ma stać się nowym domem dla gigantycznego zbioru eksponatów z czasów faraonów, liczących ponad 50 tysięcy przedmiotów Po wielu latach opóźnień w 2023 roku w końcu ruszy Wielkie Muzeum Egipskie w Kairze. Ma stać się nowym domem dla gigantycznego zbioru eksponatów z czasów faraonów, liczących ponad 50 tysięcy przedmiotów
 –  fl|     Paweł Rybicki вуЯШ @RybitzkyPrzypominam, że wg apokaliptycznych prognoz„ekspertów" z lat 90., w Polsce powinno być właśnie20 stopni i kończyłby się akurat zbiory pomarańczy.Tymczasem jest -7 o poranku, który jest najzimniejszyod 20 lat.
 –
Kochani! Nie będę się ciągle zasłaniać brakiem czasu, parę minut po lesie i oto są –
 –
0:40
U mnie pieczarki –

Od lat 70. Amerykanin Stan Herd tworzy gigantyczne zbiory, sadząc i kosząc duże połacie pól uprawnych. Artysta upraw do swoich dzieł używa gleby, trawy i skał

 –

Długie, ale warto przeczytać:

 –  Wieści z Rosji IIINie wiem ile w tym prawdy ale wrzucam - tłumaczony translatorem więc nieco zgrzytający przy czytaniu - wywiad z rosyjskim anonimowym analitykiem z FSB, który gdzieś tam w Rosji wyciekł."Będę szczery: przez te wszystkie dni prawie nie spałem, prawie cały czas w pracy, w głowie mi się kręci, jak we mgle. A że jestem przepracowany, czasem już łapię stany, jakby to nie było realne.Szczerze mówiąc, puszka Pandory jest otwarta - do lata rozpocznie się prawdziwy horror na skalę światową - nieunikniona jest globalna klęska głodu (Rosja i Ukraina były głównymi dostawcami zboża na świat, tegoroczne zbiory będą mniejsze, a problemy logistyczne doprowadzą katastrofę do szczytu).Nie potrafię powiedzieć, co kierowało decyzją o operacji, ale teraz wszystkie psy są metodycznie sprowadzane na nas (Służbę).  (...Ostatnio jesteśmy pod coraz większą presją, aby dostosowywać raporty do wymagań kierownictwa - już kiedyś poruszyłem ten temat. Wszyscy ci konsultanci polityczni, politycy i ich otoczenie, zespoły wpływu - to wszystko tworzyło chaos. Bardzo dużo.Najważniejsze jest to, że nikt nie wiedział, że będzie taka wojna, ukrywano to przed wszystkimi.  (...)Dlatego mamy totalną pizdę - nawet nie chce mi się dobierać innego słowa. Z tego samego powodu nie ma ochrony przed sankcjami: Nabiullina  [szefoa Banku Rosji] może zostać uznana za winną zaniedbań (raczej strzelcy jej zespołu), ale jaka jest ich wina? Nikt nie wiedział, że będzie taka wojna, więc nikt nie przygotował się na takie sankcje. To druga strona tajemnicy: skoro nikomu o niej nie powiedziano, kto mógł obliczyć to, o czym nikt nie powiedział?Kadyrow traci zmysły. Nieomal doszło do konfliktu z nami: Ukraińcy być może nawet podłożyli kłamstwo, że w pierwszych dniach operacji podesłaliśmy im trasę jednostek specjalnych Kadyrowa. Zostały one w najstraszliwszy sposób pobite w marszu, nie zaczęły jeszcze walczyć, a w niektórych miejscach zostały po prostu rozerwane na strzępy.  (...)Blitz nie powiódł się. Wykonanie tego zadania jest teraz po prostu niemożliwe: gdyby w ciągu pierwszych 1-3 dni schwytano Zelenskiego i urzędników państwowych, zajęto wszystkie najważniejsze budynki w Kijowie i odczytano im rozkaz poddania się - tak, opór zmalałby do minimum. Teoretycznie. Ale co dalej? Nawet w przypadku tej idealnej opcji istniał nierozwiązywalny problem: z kim negocjować? Jeśli zabijemy  Zelensky'ego, to z kim podpiszemy umowy? Jeśli z Zelenskim, to po tym, jak go zdemolujemy, te papiery będą bezwartościowe. OPZJ odmówił współpracy: Medwedczuk jest tchórzem, uciekł. Jest tam drugi przywódca - Bojko, ale on odmawia współpracy z nami - nawet jego ludzie go nie rozumieją. Chcieli przywrócić Tsareva, ale nawet nasi prorosyjscy zwolennicy zwrócili się przeciwko nam. Czy powinniśmy przywrócić Janukowycza? Jak możemy to zrobić?  Jego rząd zostanie zabity w ciągu 10 minut po naszym wyjściu. Okupacja? Skąd weźmiemy tylu ludzi? Komendantura, żandarmeria wojskowa, kontrwywiad, straż - nawet przy minimalnym oporze miejscowych potrzebujemy 500 tys. lub więcej ludzi. Nie licząc łańcucha dostaw. A jest taka zasada, że przekraczając ilość można tylko wszystko zepsuć. A to, powtarzam, byłoby w idealnym scenariuszu, który nie istnieje.(Prodovzhennya) Co teraz? Nie możemy ogłosić mobilizacji z dwóch powodów:1) Mobilizacja na dużą skalę podważyłaby sytuację w kraju: polityczną, ekonomiczną, społeczną.2) Nasza logistyka już dziś jest przeciążona. Sprowadzimy wielokrotnie większy kontyngent, a co dostaniemy? Ukraina to ogromny kraj pod względem terytorium. A teraz poziom nienawiści do nas jest nie do opisania. Nasze drogi po prostu nie są w stanie przyjąć takich karawan dostawczych - wszystko się zatrzyma. I nie będziemy w stanie nad tym zapanować, ponieważ panuje chaos.I te dwie przyczyny wypadają jednocześnie, choć wystarczy jedna, by wszystko się nie powiodło.Jeśli chodzi o straty: nie wiem, ile wynoszą. Nikt tego nie wie. Przez pierwsze dwa dni była jeszcze kontrola, teraz nikt nie wie, co się dzieje. Można stracić duże jednostki z łączności. Można je znaleźć lub rozproszyć, atakując je. Nawet dowódcy mogą nie wiedzieć, ilu z nich biega po okolicy, ilu zginęło, ilu dostało się do niewoli. Z pewnością liczba ofiar śmiertelnych jest liczona w tysiącach. Może 10 tysięcy, może 5, może tylko 2. Nawet centrala nie zna dokładnych danych. Ale powinna być bliższa 10. Nawet jeśli zabijemy Zelenskiego i weźmiemy go do niewoli, nic się nie zmieni. Nienawiść do nas jest na poziomie Czeczenii. A teraz nawet ci, którzy byli lojalni wobec nas, są przeciwni.  (...)Ponadto liczba ofiar wśród ludności cywilnej będzie rosła w postępie geometrycznym, a opór wobec nas będzie się tylko nasilał. Próbowaliśmy już wejść do miast z piechotą - z dwudziestu grup desantowych tylko jedna odniosła nieduży sukces. Wystarczy przypomnieć sobie szturm na Mosul - to reguła, tak było we wszystkich krajach, nic nowego.Warunkowy termin zakończenia wojny upływa w czerwcu. Warunkowo - bo w czerwcu nie mamy gospodarki, nic nam nie zostało. Ogólnie rzecz biorąc, już w przyszłym tygodniu nastąpi punkt zwrotny po jednej ze stron, po prostu dlatego, że sytuacja nie może być aż tak napięta jak teraz. Ogólnie rzecz biorąc, kraj nie ma wyjścia. Po prostu nie ma wariantu ewentualnego zwycięstwa, a jeśli przegramy - to już po nas, mamy przechlapane. W 100% powtarzamy to, co działo się w ubiegłym stuleciu, kiedy to postanowiliśmy dokopać słabej Japonii i odnieść szybkie zwycięstwo, a potem okazało się, że armia ma kłopoty (...) A wróg jest zmotywowany, zmotywowany w potworny sposób. Wiedzą, jak walczyć, mają wystarczającą liczbę dowódców średniego szczebla. Mają broń. Mają wsparcie. (...)Nie wiem, kto wymyślił "ukraiński blitz". Gdybyśmy my (analitycy) mieli rzeczywisty wkład, wskazalibyśmy przynajmniej, że pierwotny plan jest nieaktualny, że jest wiele rzeczy do sprawdzenia. Wiele rzeczy. Teraz jesteśmy po szyję w gównie. I nie wiadomo, co robić. "Denazyfikacja" i "demilitaryzacja" nie są kategoriami analitycznymi, ponieważ nie mają jasno określonych parametrów, na podstawie których można by określić stopień realizacji lub braku realizacji celu.Teraz musimy tylko czekać, aż jakiś pojebany doradca przekona najwyższe władze do rozpoczęcia konfliktu z Europą, żądając obniżenia sankcji. Albo obniżą sankcje, albo przystąpią do wojny. A jeśli odmówią? Nie wykluczam, że wtedy dojdzie do prawdziwego konfliktu międzynarodowego, jak to zrobił Hitler w 1939 roku. Czy istnieje możliwość przeprowadzenia lokalnego uderzenia jądrowego? Tak. Nie w celach militarnych (to nic nie da - to broń wyłomowa w obronie), ale po to, by zastraszyć innych. Czy wiesz, co zacznie się za tydzień? Cóż, nawet za dwa tygodnie. Będziemy tak zdeterminowani, że ominie nas głód lat 90. Po zamknięciu aukcji Nabiullina wydaje się podejmować normalne kroki - ale to tak, jakby palcem zatkać dziurę w tamie. Nadal będzie pękać, i to jeszcze mocniej. Niczego nie da się rozwiązać w ciągu trzech, pięciu czy dziesięciu dni.Kadyrow nie bez powodu  szaleje (...)  Stworzył sobie obraz siebie jako najpotężniejszego i niezwyciężonego. A jeśli raz upadnie, obali go jego własny naród. Wszystko to dzieje się w tym samym czasie, a my nie mamy nawet czasu, aby wszystko połączyć w całość. Znajdujemy się w takiej samej sytuacji jak Niemcy w latach 43-44. Od razu na starcie. Czasami jestem już zagubiony w tym przepracowaniu, czasami wydaje mi się, że wszystko było snem, że wszystko jest tak, jak było przedtem.(...) jesteśmy już w stanie całkowitej mobilizacji. Nie możemy jednak pozostać w takim trybie na długo, a czas, w którym się znajdujemy, jest niejasny i na razie będzie tylko gorzej. Mobilizacja zawsze sprawia, że kierownictwo traci orientację. Wyobraźcie sobie: możecie przebiec sto metrów sprintem, ale start w maratonie i sprint z największą możliwą siłą jest zły. Tak więc ja i pytanie Ukraińca pędziliśmy jak na sto metrów, ale weszliśmy w maraton biegowy.I to jest bardzo, bardzo krótkie podsumowanie tego, co się dzieje.Z cynicznej strony dodam tylko, że nie wierzę, aby W. Putin nacisnął czerwony guzik, aby zniszczyć cały świat.Przede wszystkim nie ma jednej osoby podejmującej decyzję, a przynajmniej ktoś z niej wyskoczy. (...)A co jest najbardziej obrzydliwe i smutne, osobiście nie wierzę w chęć poświęcenia człowieka, który nie dopuszcza w pobliże siebie swoich najbliższych przedstawicieli i ministrów, ani członków Rady Federacji. W obawie przed koronawirusem lub atakiem nie ma to znaczenia. Jeśli boisz się dopuścić do siebie najbardziej zaufanych, to jak odważysz się zniszczyć siebie i swoich bliskich włącznie?

Krótko i na temat. Trzeba znać swoją wartość

 –  21:46 0.0 ier 411111111) Heeeeejka VIEW PROFILE 20:19 No hej You can now cali each other and see information lilce Active Status and when you've read messages. 20:4'2 Ty dostałeś 5.0 z metod obliczeniowycy? A czego chcesz? No bo kiedyś mnie zaprosiłeś na kawę ale odmówiłam, no więc tak myślałam, że może pójdziemy gdzieś na kawę jeśli w zamian policzysz kilka zadań dla mnie XDDDDDDDDD To jest kurwa jakiś żart? No ale o co ci chodzi, przecież ty umiesz te metody Trochę policzysz a w zamian będziesz mógł pójść ze mną na kawę Po pierwsze, umiem bo się uczyłem po nocach a nie byłem leniwą k■rwą A po drugie, zaprosiłem cię chyba ponad rok temu i mnie dosłownie wyśmiałaś, więc sczerze nie obchodzi mnie jakaś kawa z tobą a tym bardziej w zamian za liczenie jakichś zadań Co najwyżej mogę ci wysłać podsumowanie metod i wzorów to se sama policzysz Lał, ale jesteś, to tylko parę zadań w zamian za szansę na spotkanie ze mną a zachowujesz się jakby to był nie wiadomo jak duży problem, nie dziwię się, ze nikt cię nie lubi, słusznie mówią, że jesteś jakiś autystyczny XDDD Ale "autystyczny" ja zdałem a wy nie Więc miłego zapierdalania, bo ja nie będę tobie nic robił Dobra, przesadziłam trochę Wysłał byś mi chociaż te wszystkie zbiory? Nie Wypi■rdalaj
 –
0:29
Jakim k***a prawem urzędnik rozdaje zabytki prywatnym podmiotom? – Akwarela Jana Matejki wzbogaciła zbiory Muzeum Pamięć i Tożsamość im. Jana Pawła II, które powstaje w Toruniu. Obraz podarowany o. Rydzykowi był "w zasobie" Banku Pekao SA. Darczyńcą jest wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.Jest to drugie dzieło sztuki, które za zgodą Sasina pozyskało Muzeum Pamięć i Tożsamość od państwowej spółki. Nie sama firma, lecz Fundacja Lotos koncernu paliwowego przekazała o. Rydzykowi w 2020 r. zbroję husarską z XVII w.
Dlaczego truskawki są drogie? – Bo jest za zimno albo za gorąco. Bo leje albo jest za sucho. Bo są zbyt małe albo zbyt duże zbiory. Bo pośrednicy windują ceny albo plantatorzy. Bo na początku sezonu truskawek jest mało a pod koniec sezonu także jest już mało. Truskawek się nie opłaca sprzedawać tanio, bo niska cena psuje rynek, lepiej wyrzucić
Źródło: Życie
To był czas zbiorów pszenicyu Larry'ego Yockeya – 63-letni mężczyzna walczy z rakiem skóry i nie jest w stanie już pracować na swoim polu. Kiedy znajomi farmerzy dowiedzieli się o tym, wzięli się do roboty i zorganizowali mu żniwa. 1200-hektarową farmę odwiedziło ze swoimi maszynami w weekend około 60 sąsiadów. Sąsiedzi wykonali trzy tygodnie pracy w ciągu zaledwie sześciu godzin, podczas gdy Yockey, jego żona i ich trzy córki patrzyli na to z podziwem.Okazało się, że rolnik miał wielu dobrych sąsiadów w sercu krainy pszenicy