Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 38 takich demotywatorów

 –  OPEICE!PORTRAIT TICE!
Nawet amerykański Kongres nie ma w serwisie YouTube tylu wyświetleń, ile generują słowne potyczki Szymona Hołowni z politykami PiS – Jak podliczył Business Insider, filmy opublikowane w listopadzie na oficjalnym kanale Sejmu wygenerowały 7 mln odsłon. Aż 6,5 mln z tego przypada na relacje na żywo z obrad
Gdyby nie nagonka PiS-u na ten film, pewnie obejrzałoby go nie więcej niż 25 tysięcy ludzi – Nie wiem, kto wymyślił, żeby przez zmanipulowanie pisowców promować film, ale premia należy mu się jak nic. Już 425 tys. widzów ,,Zielony granicy". W drugiweekend wynik lepszy niż w pierwszyFilm Agnieszki Holland ,,Zielona granica" w ciągu 10 dni od premiery zgromadził w kinach dokładnie 425,2tys. widzów. W drugi weekend widownia była wyższa niż w pierwszy.AN
 –  ESPITENIS4@ESPNTenis
Reżyser Jerzy Antczak wspominałswoje aktorskie początki – Któregoś dnia na tablicy ogłoszeń w teatrze przeczytałem: ''Jerzy Antczak wejdzie do sceny mazura w „Kramie z piosenkami”. To był cios w podbrzusze. Tańczyć mazura - tragedia. Tango idzie mi nieźle, ale mazur - groza! Świadom możliwej kompromitacji pobiegłem do Kazimierza Dejmka.- Panie dyrektorze, to będzie skandal! Będę się plątał o szablę. Widownia będzie umierać ze śmiechu.- To i dobrze. Niech będzie trochę humoru, kiedy jeden ułan będzie tańczył jak kut*s Któregoś dnia na tablicy ogłoszeń w teatrze przeczytałem: ''Jerzy Antczak wejdzie do sceny mazura w „Kramie z piosenkami”. To był cios w podbrzusze. Tańczyć mazura - tragedia. Tango idzie mi nieźle, ale mazur - groza! Świadom możliwej kompromitacji pobiegłem do Kazimierza Dejmka.- Panie dyrektorze, to będzie skandal! Będę się plątał o szablę. Widownia będzie umierać ze śmiechu.- To i dobrze. Niech będzie trochę humoru, kiedy jeden ułan będzie tańczył jak kut...
Krzysztof Skiba wspomina zmarłego Jerzego Połomskiego: – "JERZY ZAMYKA SKLEPIKNaprawdę  nazywał się Pająk. Jerzy Pająk. Opowiadał mi, że profesor Sempoliński, wybitny polski aktor i pedagog przekonał go już w szkole teatralnej, że "Pająk" będzie źle brzmiało na afiszach. Nikt na Pająka nie przyjdzie. I tak został Jerzym Połomskim. Nasze mamy słuchały Połomskiego, który w latach 60. i 70. miał wiele przebojów. W PRLu był wielką gwiazdą estrady. Daleką od estetyki rocka. Jako prześmiewcy najpierw zrobiliśmy jego utwór "Nie zapomnisz nigdy" w mocnej, punkowej wersji. W teledysku do piosenki obok Big Cyca gra też cała ekipa programu Lalamido, a słynny Końjo wciela się w rolę samego Połomskiego w słynnej białej marynarce, która  była jego znakiem rozpoznawczym. Problem w tym, że Końjo śpiewa to w kiblu, a my wszyscy robimy z siebie kompletnych idiotów. Teledysk wiele razy był emitowany w TVP 2 w programie Lalamido. Połomski musiał go widzieć. Spytany przez media co sądzi o wersji Big Cyca swojego utworu powiedział dowcipnie, że rozumie, iż zespół o takiej nazwie robi wszystko do góry nogami. Sporo lat później w 2006 postanowiliśmy nagrać inny numer Połomskiego "Bo z dziewczynami", ale tym razem z samym panem Jerzym. Nasza wersja też mocno odstawała od pierwowzoru. W wydaniu Połomskiego był to rodzaj radosnego walczyka, a u nas ostre gitary, moje rapowanie i ogólnie rockowy czad. Pomysł był taki aby nestor estrady zaśpiewał refren. Gdy przyjechałem z nim do studia i gdy usłyszał naszą wersje, chciał uciec. Ale nie z powodu rockowej konwencji, tylko z powodu tonacji, która mu nie pasowała. Zaprosiłem go na kolację,  a zespół w studiu szybko dokonał potrzebnych zmian i w efekcie udało się numer z jego wokalem  zarejestrować. Problem pojawił się podczas wspólnego występu w Operze Leśnej w Sopocie na festiwalu Top Trendy. Pan Jerzy był pełen obaw czy nasza publiczność go nie wygwiżdże. Na dzień przed występem chciał się wycofać. Udało się go jednak przekonać i efekt był taki, że gdy pojawił się wraz z zespołem na scenie opery, to cała widownia wstała i biła brawo aż do końca piosenki. A przed nami grały takie gwiazdy jak Bajm i Górniak i takiej owacji nie było. Zabawne sceny miały miejsce  podczas kręcenia teledysku w warszawskim klubie Enklawa. Pan Jerzy bał się nałożyć koszulki Big Cyca na potrzeby filmu. Twierdził, że to dla niego zbyt duże szaleństwo. Potem okazało się, że po prostu obawiał się, że w trakcie nakładania koszulki spadnie mu peruka, a na planie nie brakowało dziennikarzy. Tak, nosił  perukę przez pół swojego życia. O tej peruce plotkowano w PRLu częściej niż dziś o ślubach Wiśniewskiego. - A taki Niemen panie Krzysiu, też nosił perukę i prawie nikt nie wiedział  - skarżył mi się kiedyś. Mam taką filozofię,  że jak czegoś ubywa, to trzeba uzupełniać - zwierzył się. To był szalenie kulturalny Pan z innej, romantycznej epoki. Takich dżentelmenów już dzisiaj nie ma. Mówił piękną polszczyzną, zabawnie opowiadał anegdoty o Violettcie Villas i innych gwiazdach PRL. Śpiewał i występował bardzo długo. Mówił też dowcipnie, że powoli "zamyka sklepik", co miało oznaczać, że kończy karierę. Wczoraj swój sklepik zamknął ostatecznie. Żal. "
71% widzów TVP Info stanowi grupa wiekowa 60+ –  Emeryci dominują wśród widowni TVP Info TVP Info chętniej oglądają mężczyźni niż kobiety. Wśród widowni stacji dominują osoby starsze, emeryci i mieszkańcy wsi. Zauważalny jest wzrost udziału osób o wysokich dochodach - szczegółowy raport Wirtualnemedia.pl.
''Powinniście się cieszyć, bo on bardzo się stara. To dobrze!" –
Wkrótce wiele osób zaczęło oglądać jego występ i wpłacać datki. W ten sposób skończył z ponad 36 tys. zł na koncie –
Podczas ceremonii The Independent Spirit Awards prowadzący - Nick Offerman i Megan Mullally nie tracili czasu i szybko wyrazili swoje zdanie na temat wojny, każąc Putinowi spierdalać i podkreślając to środkowym palcem – „Zanim zaczniemy, chcielibyśmy poświęcić chwilę, aby złożyć nasze najlepsze życzenia osobom dotkniętym wojną na Ukrainie i wszystkimi niesprawiedliwymi konfliktami na świecie”„Myślę, że mówimy tutaj w imieniu wszystkich, kiedy mówimy, że mamy nadzieję na szybkie i pokojowe rozwiązanie”, kontynuował Mullally, dodając: „W szczególności chcielibyśmy przekazać głębokie spierdalaj i wracaj do domu, Putin”.Po czym wszyscy - prowadzący jak i widownia - pokazali zgodnie dyktatorowi środkowy palec

Niektórzy ludzie po prostu chyba rodzą się dupkami Brak kultury, zdrowego rozsądku albo zwykła złośliwość (18 obrazków)

Zdzisław Maklakiewicz: – Wyobraźcie sobie, gram przedstawienie, idzie mi świetnie, całkowicie panuję nad widownią, wreszcie czuję, że trzymam publikę za mordę. Żegnany brawami i owacjami schodzę za kulisy, przebieram się, zadowolony z dobrej roboty, wychodzę, żeby się trochę pokrzepić.Przed teatrem stoi dwóch:''Pan Maklakiewicz?''- Tak jest - odpowiadam grzecznie, czekając na gratulacje.''Pan nas dzisiaj wziął za mordę. To my ze szwagrem przyszliśmy oddać'' Wyobraźcie sobie, gram przedstawienie, idzie mi świetnie, całkowicie panuję nad widownią, wreszcie czuję, że trzymam publikę za mordę. Żegnany brawami i owacjami schodzę za kulisy, przebieram się, zadowolony z dobrej roboty, wychodzę, żeby się trochę pokrzepić. Przed teatrem stoi dwóch: ''Pan Maklakiewicz?'' - Tak jest - odpowiadam grzecznie, czekając na gratulacje. ''Pan nas dzisiaj wziął za mordę. To my ze szwagrem przyszliśmy oddać''.
 –  Krzysztof SkibaZ GŁUPOTĄ NAM DO TWARZYW Polsce wariatów mieliśmy zawsze pod dostatkiem. Wariaci pchali się do władzy, pisali wiersze, tworzyli absurdalne teorie ekonomiczne. Mieliśmy wariatów wśród królów i biskupów, wśród posłów i premierów, ale nie brakowało także wariatów wśród ludu pracującego miast i wsi. Tych nazywano zwykle wiejskimi głuptakami lub miejskimi świrami.Ostatnio wariatów jest jakby dużo więcej. Są momenty, gdy można odnieść wrażenie, że spora część kraju została opanowana przez wariatów. Niektóre decyzje władz centralnych świadczą o tym, że znajdujemy się pod swoistą okupacją wariatów, choć moim zdaniem to bardziej wyrachowani cwaniacy.W opinii naukowców, rozwój Internetu oraz pandemia, to dwa zjawiska, które zdecydowanie sprzyjają rozprzestrzenianiu się wariactwa na świecie. To wspaniałe drożdże, na których kwitnie głupota.Wybitny polski pisarz Stanisław Lem powiedział, że gdyby nie Internet, to nigdy nie dowiedziałby się, że wokół jest tylu durniów. W dawnych czasach dureń nawet jak był aktywny, miał mniejsze pole rażenia. Dziś, dzięki internetowi wielu zwykłych wiejskich głupków stało się gwiazdami i wypisywane przez nich brednie czytają tysiące, a nawet miliony.Wariaci są dziś na fali wznoszącej, a kryzys ekonomiczny wywołany wirusem i niepokoje społeczne, sprzyjają szybkiemu potęgowaniu się wariactwa. Mamy coś w rodzaju Nowego Średniowiecza. Nic nie jest pewne, ludzie przestali wierzyć nauce, liberalni politycy się skompromitowali.Te czynniki powodują, że rodzą się sieciowe potwory, które na łamach swych stronek w mediach społecznościowych, głoszą radykalne wizje. Im bardziej radykalne i absurdalne tym większa widownia.Mariusz Max Kolonko to był kiedyś zabawny korespondent telewizyjny, który pracował w Ameryce. Nadawał swe relacje dla TVP i zawsze podbijał je jakąś anegdotą. Wydawał się profesjonalny, dowcipny i elokwentny. Jego zaśmiecona amerykańskim akcentem polszczyzna, bawiła widzów i z czasem Kolonko stał się ulubionym bohaterem skeczy w wielu kabaretach nad Wisłą. Stracił prace jako korespondent, ale cały czas był medialnie aktywny. Został celebrytą, reklamował ubezpieczenia, wydawał książki o życiu w USA.Utworzył swój kanał w Internecie i tam komentował wydarzenia w Polsce i na świecie. By zdobyć widownie stawał się coraz bardziej radykalny. Gdy miał już sporo wyznawców, założył partię polityczną, którą zarządzał jak generał ogłaszając alerty i wydając bezsensowne komunikaty. Z czasem zaczął ze swymi poglądami tak mocno frunąć w kosmos, że postaci z filmów typu Gwiezdne Wojny czy Star Trek wydają się przy nim bardziej realne.Ostatnio odjechał już całkiem w kierunku krainy baśni. Ogłosił się Prezydentem Stanów Zjednoczonych Polski. Dudę wezwał do ustąpienia, a sam zadeklarował, że podpisze Lex TVN. Podpisać to on się może, ale na mandacie za złe parkowanie.
Eksperymenty na ludziach – Jane Elliot podzieliła swoich białych trzecioklasistów na tych z niebieskimi (oraz szarymi i zielonymi) oczami i na tych z brązowymi. Powiedziała, ze ci z brązowymi oczami są mądrzejsi. Dała im dłuższa przerwę i wypuściła na lunch wcześniej niż niebieskookich.Brązowoocy przed końcem dnia zaczęli poszturchiwać i wyśmiewać niebieskookich. Niebieskoocy zrobili się bardziej nieśmiali i częściej robili błędy tego dnia. Dwie grupy przestały się ze sobą bawić i zaczęły się tłuc.- Dzieci demonstrowały wyuczone zachowania. Ten eksperyment pokazał, ze o ile bigotem można się urodzić, o tyle dyskryminacyjne zachowania są wyuczone. To niesie nadzieję, bo jeśli coś jest wyuczone, to można się tego tez oduczyć - mówiła Elliot, słynna amerykańska edukatorka. Swój eksperyment przeprowadziła tego dnia, gdy zamordowano dr Martina Luthera Kinga, czarnego amerykańskiego pastora, który walczył o prawa człowieka dla kolorowej mniejszości.Elliot zwraca się często do swojej publiczności prosząc, by ci, którzy są z rasy czarnej wstali. Potem prosi tych z rasy brązowej, by się podnieśli. Potem tych z rasy żółtej, czerwonej i białej. Gdy już cała publiczność stoi, Elliot mówi:- A teraz ci, którzy uważają się za członków rasy ludzkiej, proszę usiąść.I cała widownia siada.Geje proszę wstać. Hetero proszę wstać. Kto uważa się za człowieka, proszę usiąść."Uprzedzenia są nastawieniem. One nie krzywdzą nikogo. Dyskryminacja jest zachowaniem i ludzie są zabijani przez nią każdego dnia" - mówi Elliot.- Chcę by wstała każda osoba hetero, która jest zadowolona ze sposobu, w jaki polskie społeczeństwo traktuje osoby LGBTQ i byłaby chętna otrzymać takie samo traktowanie.- (cisza, nikt nie wstał)- Może państwo nie zrozumieli moich instrukcji: te osoby hetero, które chciałyby być traktowane, tak jak osoby LGBTQ, proszę wstać.- (cisza, nikt nie wstaje)- Nikt nie wstał. To pokazuje, ze doskonale wiecie co się dzieje, że nie chcecie tego dla siebie samych. Chcę wiedzieć, dlaczego pozwalacie na to, dlaczego pozwalacie na wyrządzanie krzywdy innym? - pytała Elliot w innym eksperymencie. Dotyczył on czarnych Amerykanów, a ja tylko podmieniłam pytania
Podczas olimpiady w Beijing 9-cio letnia dziewczynka śpiewająca pieśń patriotyczną na ceremonii otwarcia nie śpiewała naprawdę, a jedynie ruszała ustami. Za śpiew odpowiedzialna była7- letnia dziewczynka schowana przed widownią, bo według władz była zbyt brzydka by występować publicznie- mogła zaszkodzić wizerunkowi państwa –
Ptasi pokaz z niespodzianką. Oglądajcie do końca –
Z powodu koronawirusa na pokazie psów nie mogło być widowni, więc żeby pieskom nie było smutno, ustawiono widownię z kartonów –
(wiel)Błąd transferu danych w Klanie – Bo po co się wysilać, skoro widownia tego tasiemca i tak niczego nie ogarnia. I tak się kręci tysiące odcinków żenady za publiczne pieniądze...
0:07
Taniec z widzami –
0:30
 –