Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 387 takich demotywatorów

 –
 –  Na breloczku mam dwa podobne klucze - jedenotwiera drzwi do mieszkania, a drugi drzwi nawspólnym korytarzu, które czasami sązamknięte.Codziennie rano, próbując wyjść z mieszkania,chwytam za losowy kluczyk z breloczka iwkładam go do dziurki od klucza - oczywiścietrafiam na zły. Klnę cicho i otwieram drzwidrugim kluczem.Ostatnio wymyśliłem rozwiązanie tegoproblemu. Podchodzę do drzwi, chwytam zapierwszy lepszy klucz i od razu zmieniam go naten drugi. Od tygodnia udaje mi się otwieraćdrzwi za pierwszym razem!
A chce ktoś trenerów, którzy nawet Polski nie doprowadzają do wyjścia z grupy? – Albo udaje im się to raz na kilka lat? Czemu polscy trenerzy nie pracują na Zachodzie?"Marka w Europie nie istnieje"Co takiego mają trenerzy piłkarscy z Islandii, Wysp Owczych, Litwy i Białorusi, że dostają pracę pozaojczyzną, a nie ma ani jednego polskiego szkoleniowca w najwyższej lidze żadnego europejskiego kraju?Michał Probierz w XXI wieku był jednym z "rodzynków". Polska - Estonia, baraż o Euro 2024, w czwartek.Aktualizacja: 16.03.2024 21:25 Publikacja: 15.03.2024 17:00ALWORD19AFIANALLWORLDCHALEWe are REDS!AUEDS!
A to dlatego, że tylko udaje, że cię słucha –
 –  Warszawa, 09.03.2024LOTNA BRYGADA OPOZYCJISerdecznie dziękujemy Wam wszystkim - naszym Przyjaciołom, sympatykom,kibicom i wspierającym za wspólną walkę z kaczyzmem. Kaczyzm upadł,choć jeszcze udaje, że nie do końca. Ale upadł i o to chodziło.Byliście dla nas inspiracją, pomocą i wsparciem. Mamy nadzieję, że z wzajemnością.Dziękujemy również za Waszą hojnośćbez której cała ta historia nie byłabymożliwa. Ale teraz bardzo prosimy: nie wpłacajcie już datków.Chociaż po ośmiu latach trudno w to uwierzyć, teraz to PiS jest OPOZYCJĄi z tego radosnego powodu Lotna Brygada Opozycji działać już nie powinna.Całkiem możliwe że poszczególni brygadziści nadal będą aktywni, ale ich dalszaaktywność będzie tylko i wyłącznie ich indywidualnym działaniem i działania tenie mogą być zapisywane na konto LBO.Nie żegnamy się i może jeszcze będziemy mieć dla Was niespodziankę,nad którą w tajemnicy pracujemy.Jeszcze raz Wam dziękujemyLotna Brygada OpozycjiPAMIECTEN RZAD JESTPRZYDATNYJAK LOTNISKOW RADOMIUKOD**TO JUZ KONIECJAROSLAVIEKatarzyna Pierzchała/OKO press
A może właśnie na tym polega atrakcyjność tej maskotki, że gość przebrany za misia udaje osobę tak chciwą jak stereotypowo postrzegani są górale z Zakopanego, a prywatnie to miły i życzliwy człowiek? –  "Miś" z Krupówek się doigrał. "Został ukaranymandatem"Mężczyzna przebierający się za niedźwiedzia polarnego i żądający opłaty od turystówna popularnych Krupówkach w Zakopanem, został ukarany mandatem przezstrażników miejskich. Na tym jednak nie koniec jego problemów.2320OXOCAAKOPANE
Źródło: wp.pl
Po trzech latach pracy, każdy nauczyciel się już z tym pogodził –  Podczas pierwszego roku mojej pracy w szkole,uczyłem pewną klasę matematyki i przyjmowaniewiedzy szło im bardzo opornie. Kiedyś jużzrezygnowany mówię do nich: ,,Uczę was i uczęi wszystko na nic. Może mam to wszystko rzucić skoromi się nie udaje?" I nagle z ostatniej ławki odzywa się„,filozof": ,,Nie warto rzucać. Przecież nie rzuca panmycia naczyń wiedząc, że i tak będą znowu brudne".Tym jednym stwierdzeniem podsumowałnieskończoność i beznadziejność pracy nauczyciela.
Taylor Swift udaje się z lożyna płytę boiska, żeby pogratulowaćchłopakowi wygranej –  Wil41ap 10 ti0 0 0 0 0 0
 –  Co robić 14 lutego, jeśli jest się singlem? Jakudaje wam się przeżyć ten dzień?Zamówić zestaw jedzenia dla dwojga poobniżonej cenie z okazji walentynek i zeżrećwszystko samemu na raz.
 –  Pisze tu pierwszy raz i nie oceniajcie mnie! Mamchłopaka od kilku miesięcy ale go nie kocham tylkojestem z nim dla pieniędzy. Nie jestem z bogatejrodziny i cale życie na wszystko mi brakowało.Celowo zaczęłam oszczędzać pieniądze i bywać wprestizowych klubach czy restauracjach by poznaćtaką osobę i się udało. Od razu wiedzialam, ze aniwyglądowo ani charakterowo to nie jest to aleposzłam w to, bo nie chciałam czekać na cud. Możetrafiłby się ktoś kto bardziej by mi się podobał ale toloteria wiec przystalam na związek z nim. On chybamyśli, ze to prawdziwe uczucie, bo sie naprawdęstaram by to tak wyglądało. Ale brzydzę sie spaniaz nim itd jednak udaje, ze wszystko jest ok. Muszęzapamiętywać rzeczy, które mówi na sile, bo mnieto nie interesuje ale chce uchodzic za osobę, którejzależy na nim. Odgrywam chyba role zycia i podwzględem finansowym nigdy nie byłam na takimpoziomie co teraz. Jednak los mnie testuje ipoznałam ostatnio chyba prawdziwą miłość życiajest to chłopak, który pracuje w księgarni do którejczasem chodzę. Nie wie, ze kogoś ma, naszarelacja jest jeszcze koleżeńska ale wiem, zegdybym pozwoliła sobie na więcej to bymprzepadła. Myśle o nim non stop, podczas s3ksu zobecnym partnerem także, mam sny. Mysle, ze tosa perypetie osób z biednych domów, ze cale życiemaja pod górkę jedynie przez brak pieniedzy. Chcego wyrzucić z glowy i nie mogę. Powinnam wybraćrozsądek, bo ta decyzja moze w jakiś sposóbzaważyć na moim życiu i na stare lata bedeżałować. Nie chce już klepać biedy...Najbardziej zasłużony członekTo nie perypetie osob, ktore sa z biednychdomow, tylko perypetie osob, ktore majanierowno pod sufitem XDDDD1 godz. Lubię to! OdpowiedzJOE MONSTER
Genialnie to rozegrał –  Mój szef to geniusz.Co znowu odwalił?Usprawnia działaniefirmy xDD Zażądał,żebym zrobił tabelę wexelu i zapisywał w niejco 15 minut czym sięakurat zajmuje.A że mam lekkowyjebane na tenjanuszex to w każdymwierszu wpisałem:"Przerwanie ważnychczynności w pracy wcelu stworzenia tegowpisu".Od rana udaje, żejestem niewidzalny xDxDD
Prezydent na obchodach w Wierzchosławicach groził rządzącym i mówił coś o "terrorze praworządności" – A co następne? Terror kompetencji? Terror uczciwości? Terror szacunku? Terror pluralizmu?
0:32
 –
 –  ABY PRZYTYĆ 2 KGW ŚWIĘTA...Musiał/a byś zjeść 15000 kcal ponad swojezapotrzebowanie, jest to inaczej:220 pierogów60 porcji karpia#t360 pierników 8kg śledzia80kaw.makowca27l barszczu
 –  30OpowiedzbajkęwwwwwwwwKoleś skończył studia,znalazł pracę w swojejspecjalizacji i zacząłdużo zarabiać
 – Ta przedświąteczna historia ziomka z małej miejscowości, który stał się bohaterem narodowym jest jakoś super filmowa. Oto bowiem człowiek trochę znikąd dokonuje czegoś, co nie udało się nikomu przed nim, kraj wariuje na jego punkcie, a jemu nie udaje się dotrzeć na finał sławnego teleturnieju, ponieważ psuje mu się auto. Tu jest tyle warstw: wyjątkowość człowieka, społeczny głód bohaterów, ciężar sławy, pech (albo po prostu autosabotaż), bezlitosne media, które próbują zdyskontować fenomen, lokalny sołtys, który chce coś na wszystkim ugrać. Mamy więc historię wyjątkowości, głębokiej potrzeby jakiegoś zbiorowego mitu, trudne emocje związane z niezwykłym zdarzeniem, rozpędzoną kapitalistyczną machinę agregowania uwagi.Ta historia stoi obecnie w miejscu nieskończonych możliwości swojego dalszego rozwoju. Na przykład: tzw. internauci zrzucają się panu Arturowi na nowy samochód, wiedząc doskonale o tym, że popsute auto to tylko wymówka, próba ucieczki przed ciężarem nieoczekiwanej sławy. I niczego już od człowieka nie chcą, bo wiedzą, że zbyt wielkie pomniki łatwo upadają. A oni dostali to, na co Polska czekała od dawna - bohatera, który ani razu nie przegrał.Po kilku ekscytujących tygodniach pan Artur wraca do swojego zwykłego życia: gier logicznych, jazdy rowerem i spokoju małej miejscowości. Za dwie dekady ktoś kręci o nim dokument pod tytułem "1 z 37 milionów", w którym niespieszne kadry śledzą pana Artura ciągle jeżdżącego po spokojnej okolicy autem otrzymanym od internautów. Mężczyzna opowiada o niejednoznaczności sławy, o rodzicach, którzy dawali odpór dziennikarzom. Film eksploruje historię tak zwanych mediów społecznościowych lat 20-stych XXI wieku oraz zgłębia psychologię rodzenia się mitów. Zdobywa nagrody na międzynarodowych festiwalach, a Pan Artur wraca niczym Sixto Rodriguez po latach niebytu. Już dojrzalszy, nauczony jak może smakować sława i w pełni świadomy tego, że nie zawsze musi to być słodycz.Gdyby ten ziomek nie istniał można byłoby go wymyślić. Czy i ja się nie przykładam do tego, że pan Artur prawdopodobnie wolałby (a może nie, nie wiem) przespać najbliższy miesiąc? To chyba nie ma większego znaczenia, bo stety lub niestety dynamika społecznych pragnień już przywłaszczyła jego wizerunek. Tej machiny - znów stety lub niestety - nie da się szybko zatrzymać.Trzymaj się tam w tych Śliwnikach, nie jesteś już nikomu nic winien. Nie bierz już za dużo "na siebie".Kamil Fejfer
 –
Komu się podoba taki "cmentarz"? – "Las pamięci w Poznaniu. Spopielone szczątki zakopuje się w biodegradowalnych urnach na wydzielonym obszarze 180 m2. Nie ma oznaczeń w którym miejscu. Koszt pochówku 200 zł, jeśli ktoś chce mieć małą tabliczkę z imieniem i nazwiskiem na kamieniach przed Lasem Pamięci to płaci dodatkowo 200 zł. Poznań ma też miejsce, gdzie mogłoby powstać miejsce na rozrzucanie prochów - niestety anachroniczne, polskie prawo na to nie pozwala. Niekiedy bliskim udaje się uzyskać prochy z zakładu pogrzebowego zwykle pod pretekstem, że chcą urządzić pogrzeb w innej części Polski. Sami rozsypują spopielone szczątki nad morzem czy w górach zgodnie z życzeniem osoby zmarłej. Nie ma żadnego uzasadnienia, aby taki zakaz nadal utrzymywać." Las PamięciProsimy o niewchodzenie dostrefy pochówków wyznaczonejogrodzeniem oraz niepozostawianiezniczy i kwiatów w jego obrębie.Dziękujemy.
A pamiętasz jak w 2006 dostałaś łańcuszek na Gadu-Gadu, który miałaś rozesłać do 50 znajomych? –  (:IOGAGOE GOD(022) 567 67 67(022) 567 67 67LIVERASAD S
Zmagania orła są warte obejrzenia, ponieważ udaje mu się wyciągnąćswoją zdobycz z wody –