Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 200 takich demotywatorów

Jakby język polski nie był już wystarczająco trudny –  JESTEMDUMNE,ŻE BYŁOMW WIĘZIENIUZ ALI KOPACZ, niebinarną osobąaktywistyczną, rozmawiaMonika „Pacyfka" TichyPOMAGAM
 –  hapsIIIHaps. Jak przygotować. Zawsze robię to daZawsze robię to danie wWielki Czwartek.Rodzina błaga odokładkę i znika w 5minutAleksandra Szponar25.03.2024 19:00Czas przed Wielkanocą możebyć niezwykle trudny. Wiele
Listonosz to trudny zawód – Nie dość że nie najlepiej płatny, to jeszcze często nie doceniany. A czasem wystarczy uśmiech i dobre słowo. Bądź ludzki! THEPPczta Polska

Kobieta zamieściła w internecie historię swojej miłości, która jest bardzo budująca (uwaga: dużo czytania)

 –  Anonimowy członek grupy25 lutA ja dla odmiany podzielę się tu czymś DOBRYM.Poznałam mojego męża ponad 10 lat temu. On wtedyjeździł rozklekotanym Fordem, ja studiowałam dwakierunki i dorabiałam sprzątaniem biur itp. Ot, dwabidoczki zakochały się i postanowiły, że będą razembudowały przyszłość. Po ok dwóch latach związkuwyszło na jaw, że On ma długi łącznie na ponad 200tys zł. Ukrywał to przede mną bo się wstydził i myślał,że jakoś to spłaci. Zarabiał mało i zaczął braćchwilówki by spłacać długi długami. Sytuacja była jużbardzo zaogniona bo nie miał skąd brać środków nabieżące spłaty. "Pożyczył" sobie z kasy pracowniczej ichciał oddać po wypłacie ale wydało się i zwolnili godyscyplinarnie. A ja wciąż nic nie wiedziałam.Któregoś dnia wróciłam z pracy a jego nie było,zostawił mi tylko list, w którym wszystko wyznał. Byłprzekonany, że go zostawię. Szukałam go cały dzień iznalazłam pod mostem. Wiem, że miał wtedynajgorsze myśli. Opowiedział mi wtedy wszystko.M.in. to, że poprosił o pomoc znajomego księdza,potrzebował wsparcia duchowego a jedyną dobrąradę jaką usłyszał było to, że powinien mi owszystkim powiedzieć. Poza tym ksiądz obarczyłwiną mnie bo gdybym go nie namówiła na wspólnemieszkanie to on nadal mieszkałby z rodzicami, niemiałby takich wydatków i na bieżąco spłacałby tezobowiązania...Wszyscy wiedzieli o jego problemach bo on zwracałsię o pożyczkę niemalże do każdego. Wiem, że ludzienas obgadywali i wyśmiewali za plecami. Głównieśmiali się ze mnie, że go nie zostawiłam. To byłwspaniały człowiek i miał tylko długi. Chciałam daćmu szansę choć miałam żal, czułam się zranionakłamstwami, bałam się o przyszłość, bałam się, że mizmarnuje życie, moje zaufanie było nadszarpnięte itd.Mnóstwo obaw a jednocześnie nadzieja i wiara wtego człowieka. To był bardzo trudny czas z wieluwzględów. Wychodziły w trakcie różne sprawy.Żyliśmy bardzo skromnie. Bieżące zaległości pomoglispłacić jego rodzice- przy okazji wyszły ich trudnerelacje z moim mężem. Wieczne porównywanie go zrówieśnikami, którym wiodło się lepiej itp. Janabawiłam się w tym czasie traumy, którą późniejprzepracowywałam z psychologiem. Przez cały tenczas zastanawiałam się czy dobrze robię dając muszansę, czy nie powinnam go zostawić i myśleć osobie. Dziś mam odpowiedź: warto było. Naszzwiązek pokazuje, że odpowiednie wsparcie i wiara wczłowieka może wszystko odmienić. Oczywiście, jeśliobie strony tego chcą. Wspierałam go na każdymkroku. Nie oceniałam. Słuchałam. Podnosiłam naduchu bo były lepsze i gorsze momenty. Znalazłlepszą pracę i choć zarabiał dobrze to nie starczałonam do następnej wypłaty. Przetrwaliśmy to.Niesamowicie nas to umocniło. Stoimy za sobąmurem i pomagamy sobie w każdej sytuacji. Przedewszystkim wszystko sobie mówimy. Obojeodkryliśmy magię rozmawiania o problemach bo wdomu nas tego nie nauczono. Gdyby mąż potrafiłmówić o problemach od początku, nie byłoby tejhistorii.Jak dziś wygląda nasze życie? Mąż ma świetnąpracę, ja otworzyłam firmę. Mamy wymarzony dom.Oprócz tego mąż kocha sport i poza pracą spełnia sięw tej pasji. Wczoraj otrzymał kolejną statuetkę zazajęcie podium. Mamy ich w domu kilkanaście.Zawsze mówi, że to są moje statuetki bo gdyby nie jato nie byłoby tego wszystkiego.Związki naszych znajomych rozpadają się (także tych,którzy nas wyśmiewali) a my trwamy razem.Wszystko osiągnęliśmy razem i mamy takie poczucie,że na start dostaliśmy lekcję przetrwania i skoro todźwignęliśmy to ze wszystkim damy sobie radę. Pozatym, po prostu się kochamy i mamy mnóstwowspólnych tematów, zainteresowań. Dziś spędzimyrazem ten piękny, słoneczny dzień.Dziękuję za dotrwanie do końca. Bardzo chciałam siętym podzielić.
 –  Cała piosenka,Nic dwa razyśpiewana przezchińskich studentów!昨天,有人在我身边大声说起你的名字。这对于我,犹如从命扔进了一枝玫瑰花。今天,当我们再次重逢我却把脸转向墙壁,玫瑰花?玫瑰花是什么难道这是鲜花?也还JTikTok@oliwiawaskocha我们微笑着,相互紧紧拥抱。“在寻找我们的一般之处,依然有所不同,万桶纯净的水珠。S
Choć niezwykłe narodziny miały miejsce 20 lat temu, to Ines nadal jest jedyną kobietą, której się to udało – Kiedy rozpoczął się trudny poród, który trwał wiele godzin, od szpitala czy położnej rodzącą dzieliły dziesiątki kilometrów, kobieta była sama (jej mąż podobno pił w miejscowym barze)Nie mając wykształcenia medycznego zrobiła sobie cesarskie cięcie. Wypiła trzy kieliszki mocnego alkoholu, wzięła nóż kuchenny i rozcięła brzuch. Nie od razu - walcząc z lękiem i bólem próbowała trzy razy, zanim skóra rozeszła się na boki. Udało jej się dotrzeć do macicy i wyjąć synka. Kobieta zdążyła jeszcze nożyczkami przeciąć pępowinę, po czym straciła przytomność. Gdy się ocknęła, owinęła ranę kawałkami ubrania i wysłała najstarsze dziecko po pomoc Mood
 –  anG(3
0:18
 –  Trudny jest los ekspertów od wszystkiego...(NIE)Tygodnik NIE@TygodnikNIEGdy ledwo skończyłeśwypowiadać się o Ukrainie iaferze youtuberów, a tu jużtrzeba nagrywać o konflikcieizraelsko-palestyńskimAdim @AdimAdim000 4 dni.W odpowiedzi do @TygodnikNIE.ORGA jeszcze skandal z Legia w Alkmaar...:
Zareaguj w porę, jeśli widzisz, że ktoś tobie bliski przeżywa trudny czas –
Ten ktoś zrobił trudny krokw słusznym kierunku! –
 –  NAWETINIE PYTAJTRUDNYDZIEŃŁATWYDZIEN
Jest znana z przepysznych sękaczy i pierogów! Jeśli ktoś jest akurat w okolicach Wigier, warto odwiedzić Pierogarnię "Bite" na ulicy Wigry 4, aby skosztować tych wyjątkowych smakołyków – Twoje wsparcie może zrobić ogromną różnicę w życiu tej niesamowitej kobiety w tych trudnych chwilach PLANOSCPierogiSękoMrowiskoCOTONKAzł szt.30%Mee 252DUŻE 50xPoniedziałeknieczynneHorek- sobotaod 12 do 1800Niedzielaod 10⁰ do 1700
Dzisiaj rano w drodze do pracy zobaczyłem faceta truchtającegopo ścieżce w mojej okolicy – Widuję go przez większość dni w tygodniu. Jest otyły. Widać, że każdy krok jest dla niego trudny. Ale każdego dnia widzę, że daje z siebie wszystko. Dzisiaj się zatrzymał. Pochylił się. Zaczął płakać. Stałem akurat na światłach, więc odsunąłem okno i krzyknąłem:"Dajesz! Dasz radę!"Odwrócił się z zaskoczeniem i odpowiedział: "Dzięki. Potrzebowałem to usłyszeć, bo miałem się poddać". Pomachał mi, otarł twarz i wrócił na ścieżkę.To był dobry poranek Widuję go przez większość dni w tygodniu. Jest otyły. Widać, że każdy krok jest dla niego trudny. Ale każdego dnia widzę, że daje z siebie wszystko. Dzisiaj się zatrzymał. Pochylił się. Zaczął płakać. Stałem akurat na światłach, więc odsunąłem okno i krzyknąłem:"Dajesz! Dasz radę!"
To trudny czas dla niektórych ojców –  Wszystkiego najlepszegoz okazji Dnia Ojca!MUSTANG MACHENie jesteśmoim synem!
Szeroki asortyment, ale wybór trudny –  Ktoś poradzi który podkładmam wybrać?HEINZHONEYRACHASAXTSAKICAFEits a me, barry bongss!@barrybongss23.292.89HEINZMAYORACHA3.292.89HEINZMAYOMUST3.29HEINZMAYOCUE3.29HEINZMAYOCHUP3.293.893893.89save389HEINZKRA3.29VALHE SIZEsave389OxSo
Ojej, plank jest taki trudny –
0:30
 –
Polska policja przeprowadziła akcję „Barbossa” wymierzoną w siatkę pedofilską. W całym krajuzatrzymano 49 osób – W akcji wzięło udział 372 policjantów z całego kraju. - W efekcie podjętych czynności zatrzymano 49 osób, w wieku od 19 do 70 lat, przeprowadzono prawie 90 przeszukań, w wyniku których zabezpieczono łącznie ponad 720 cyfrowych nośników, zawierających ponad 170 tys. plików. Policjanci podkreślają, że teraz czeka ich trudny proces oględzin zabezpieczonych materiałów, które często zawierają drastyczne materiały z udziałem dzieci. ROKURATURAOKRĘGOWAPROKURATURA REGIONALNWRZESZOWIEPODKARNE VIRAL ZAMERANDEPICTAMENTE DO SPRCONCE ORGANELRY BRAKING LINLICJA
Nawet naprawdę trudny czas – Można przeżyć z uśmiechem na twarzy
"- Dzisiaj był Trudny Dzień - powiedział Puchatek.Przerwał.- Chcesz o tym porozmawiać? - zapytał Prosiaczek – - Nie - odpowiedział Puchatek po chwili - Nie, nie wydaje mi się.- W porządku - powiedział Prosiaczek, po czym podszedł i usiadł obok przyjaciela.- Co robisz? - zapytał Puchatek.- Właściwie to nic - odpowiedział Prosiaczek - Po prostu wiem jak to jest mieć Trudny Dzień. Ja też często nie lubię o tym mówić podczas mojego Trudnego Dnia.- Ale wiem też - ciągnął dalej Prosiaczek - że Trudne Dni są znacznie łatwiejsze, gdy wiesz, że masz obok kogoś bliskiego. A ja zawsze będę tutaj dla ciebie Puchatku.I jak tak Puchatek siedział, przepracowując w głowie swój Trudny Dzień, podczas gdy obok w ciszy siedział Prosiaczek, machając swoimi krótkimi nóżkami... pomyślał, że jego najlepszy przyjaciel nigdy nie miał więcej racji."