Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 55 takich demotywatorów

 –  Od kilku lat mieszkam w Tajlandii. Niemal od razu poprzeprowadzce przyjechali do mnie znajomi w odwiedzinyi wynajęliśmy razem domek w dżungli na kilka dni.Gdy jedliśmy na werandzie śniadanie i omawialiśmy plan nadzień, zobaczyliśmy wokół naszego domku kilka małp: matkiz dziećmi i ogromne samce. Podeszły bliżej, ale wciążtrzymając się na dystans zaczęły wyciągać łapy w kierunkunaszego jedzenia. Jedna z małp zakradła się do plecakakoleżanki, otworzyła go(!!!), pogrzebała w nim łapąi z powrotem go zamknęła!!!Nie lubię małp, boję się ich, ale moi znajomi postanowilirzucić im trochę owoców. Na początku wszystko szłodobrze, ale później popełniłam fatalny błąd: dołączyłam donich i sama rzuciłam kawałek arbuza w malutką małpkę,którą trafiłam w głowę. W tym momencie jej matka zaczęławrzeszczeć i rzuciła się w moim kierunku, a za niąprzerażający samiec. Wszystkie małpy krzyczały: te, którebiegły, te, które siedziały na drzewach i te, którekarmiliśmy... Niestety nie zdążyłam uciec do domku i dopadłmnie samiec. Złapał mnie za rękę, podrapał i próbowaługryźć, ale moi znajomi złapali za krzesła i przegonili go orazresztę napastników.Nasze plany zmieniły się diametralnie. Pojechaliśmy doszpitala, gdzie opatrzono mi ranę i odnowiono szczepienieprzeciw tężcowi (co 10 lat musimy się szczepić) i zaczęliwymieniać czym można się zarazić od małpy.1. Wścieklizna (dostałam zastrzyk i książeczkęz przypomnieniem, kiedy zrobić następny)2. HIV - Byłam bardzo zaskoczona, że można zrobićzastrzyk przeciwko HIV, jeśli miałeś w ostatnim czasie bliskikontakt z nosicielem. (Zmniejsza on ryzykorozprzestrzeniania się infekcji o 40 do 80%). Rok późniejzrobiłam testy na HIV. Miałam szczęście, nie zaraziłam się.3. Chlamydia (,,Kochanie, to od makaka!") Zrobiono mijakiś zastrzyk i podano mi antybiotyki.4. Gruźlica, Salmonella, Helicobacter, Mycoplasma(i wiele, wiele innych chorób, których nie udało mi sięzapamiętać). Na wszystkie z nich dostałam zastrzykii musiałam wziąć tabletki.Dostałam w sumie z 16 różnych zastrzyków...Jeżeli chcesz wzbudzić szacunek u małp, nie możesz ichkarmić. U małp jest tak, że jeśli rzucasz im jedzenie, tozaczną cię traktować jak kogoś gorszego, jak niewolnika,którego można gryźć i bić. Jeśli chcesz zaimponowaćmałpom, musisz podejść do głównego samca i mu cośzabrać wtedy wyjdziesz na kozaka wśród nich.
Linie lotnicze Wizz Air poinformowały, że zawieszają loty z Polski, bo Polacy nie chcą się szczepić przeciwko Covid-19 – Prezes linii lotniczych Wizz Air, Jozsef Varadi w wywiadzie dla magazynu „Re” view” poinformował, że zawieszenie lotów z Polski jest „konsekwencją słabego wyniku akcji szczepień w Polsce”.„Jaki jest sens latania na tak wielu trasach z kraju, który poziom szczepień ma ledwie na poziomie 50 procent? Doświadczenie uczy, że można się spodziewać samych problemów, lockdownów, zamykania lotnisk itp. Zresztą z dokładnie takiego samego powodu ograniczyliśmy też naszą obecność np. w Rumunii” - tłumaczy Varadi.Od stycznia Wizz Air zawiesza loty z Krakowa, Katowic, Gdańska, Wrocławia, Warszawy, Lublina, Szczecina, Poznania, Olsztyna oraz Rzeszowa Prezes linii lotniczych Wizz Air, Jozsef Varadi w wywiadzie dla magazynu „Re” view” poinformował, że zawieszenie lotów z Polski jest „konsekwencją słabego wyniku akcji szczepień w Polsce”.„Jaki jest sens latania na tak wielu trasach z kraju, który poziom szczepień ma ledwie na poziomie 50 procent? Doświadczenie uczy, że można się spodziewać samych problemów, lockdownów, zamykania lotnisk itp. Zresztą z dokładnie takiego samego powodu ograniczyliśmy też naszą obecność np. w Rumunii” - tłumaczy Varadi.Od stycznia Wizz Air zawiesza loty z Krakowa, Katowic, Gdańska, Wrocławia, Warszawy, Lublina, Szczecina, Poznania, Olsztyna oraz Rzeszowa
Powodem tej decyzji jest decyzja organizatorów konkursu o obowiązkowym szczepieniu uczestniczek przeciwko Covid-19 – Willemstein poinformowała na swoim Instagramie, że nie ma zamiaru się szczepić, ponieważ "nie jest gotowa na szczepienie i nie wie, czy kiedykolwiek będzie"
Pytam dla kolegi –
Jeden z najlepszych tenisistów na świecie, Stefanos Tsitsipas, przyznał,że nie zamierza szczepić się na koronawirusa. Powiedział też, co musiałoby się stać, aby zmienił decyzję.Oto jego wypowiedź: – ''Nikt mi nic nie w tej sprawie nie nakazał. Nikt nie uczynił szczepienia się obowiązkiem. W pewnym momencie będę musiał to zrobić, jestem tego niemal pewien. Ale do tej pory jest to nieobowiązkowe, więc nie zrobiłem tego''
W Paryżu i innych francuskich miastach trwają protesty przeciwko obowiązkowym szczepieniom dla pracowników służby zdrowia oraz karnetom zdrowotnym umożliwiającym wyłącznie osobom zaszczepionym wejście do m.in. centrów handlowych czy restauracji – Demonstracje rozpoczęły się w środę rano we francuskiej stolicy; protestowało wówczas około 2250 osób. Inne demonstracje odbyły się również w Tuluzie, Bordeaux, Montpelier, Nantes i innych miastach. Władze francuskie szacują, że wzięło w nich udział około 19 000 osób.W Paryżu policja użyła przeciwko protestującym gazu łzawiącego, argumentując podjęte działania tym, że nie przestrzegano zaplanowanej trasy demonstracji.W całej Francji odbyły się łącznie 53 protesty - poinformowało Francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.Jeden z demonstrantów, 29-letni Yann Fontaine, powiedział, że przyjechał do Paryża, aby demonstrować przeciwko karnetom zdrowotnym, które jego zdaniem są równoznaczne z “segregacją”.„Macron bawi się lękami, to obrzydliwe. Znam ludzi, którzy będą się teraz szczepić tylko po to, aby zabrać swoje dzieci do kina, a nie po to, by chronić innych przed COVID-19” - powiedział Fontaine.„Nie ma żadnego obowiązku szczepienia, to jest maksymalna zachęta” - odpowiedział rzecznik rządu Gabriel Attal
0:42
Tylko te, które chcecie zachować. –
- Tak, będę chciał jeszcze pić –
 –  PigOut18 tSpgegodonlrlfssorgtezde.  ·Wiem, że nie jesteście fanami Matiego Morawieckiego, ale niestety musimy mu oddać, że teraz rozkminił perfekcyjnie.Otóż dzisiaj do Matiego przyszli doradcy i mówią:- Panie Mati, my w sprawie tej "ostatniej prostej" w szczepieniach na covid. Zgodnie z ustaleniami, odpaliliśmy niedawno akcję promocyjną, w którą zaangażowaliśmy najpopularniejszych sportowców z Małyszem na czele, tymczasem żadnych efektów. Kto miał się zaszczepić, ten się zaszczepił, ale Viola Kołakowska i reszta sceptyków nadal jest na nie. Co robimy?- Spokojnie, mam plan- Jaki?- Ku**a sprytny!_______________________I tym planem jest Narodowa Loteria Szczepień, w której zaszczepieni mają szansę wygrać m.in. na 500 zł, hulajnogę elektryczną i przenośne głośniczki blutacz.W tym momencie internet oczywiście wybuchł, że hurr durr najgłupszy pomysł ever, bo kto to widział wydawać kasiorę na głośniczki blutacz, kiedy tu edukacja jest potrzebna. Trzeba zatrudnić lekarzy, profesorów, może księdza jakiegoś podkupić, co by wygłosił laurkę dla szczepień z ambony. Takie klimaty, co nie?Mój komentarz -> XD. Zatrzymajmy się na chwilę i zróbmy symulację sytuacji, w której na ostatniej prostej pojawiają się billboardy z lekarzami, profesormi i księżmi, a poniżej tekst: "Zaszczep się, to dla twojego dobra". No i na co liczycie? Że ludzie, którzy od wielu miesięcy/lat są sceptyczni, a czasami wręcz napastliwi względem szczepionych (jakby dostawał złotówkę za każdy tekst o niewolnikach, nie musiałbym wchodzić w krypto), nagle doznają refleksji i stwierdzą: "Kurde, 5G, Bill Gates i mikroczipy nadal mi się nie uśmiechają, ale w sumie może typ ma racje. No dobra, zaszczepię się". Powtarzam mój komentarz -> XD____________________________Za to loteria może okazać się prawdziwym gejmczendżerm.Przed loterią:- Tato, czy my też będziemy się szczepić na covid?- Zwariowałeś? Chcesz dostać autyzmu?Po odpaleniu loterii:- Synek zbieraj się, idziemy się zaszczepić?- Jak to? Przecież mówiłeś, że od tego mogę dostać autyzmu?- To prawda, ale autyzm w pakiecie z hulajnogą elektryczną już nie brzmi tak źle hehe. A kto wie, może przyfarcimy i przytulisz głośniczek z blutaczem. Ale to by było. No zbieraj się, nie mamy całego dnia.#Perfekcyjnie #RozmkinioneEdit: Dobra wiadomość jest taka, że już zaszczepieni też biorą udział w loterii, więc nie musicie się biczować. Zła - zgłoszenia osobiście weryfikuje Jacek S.
Rusza Loteria Narodowego Programu Szczepień.Oto co nowego proponuje rząd: – - By zwiększyć liczbę zaszczepionych wprowadzamy następujące rozwiązania od 1 lipca szczepienia drugą dawką będą się odbywały w dowolnym punkcie. Każdy, kto zaszczepił się pierwszą dawką, będzie mógł znaleźć sobie termin w dowolnym punkcie i zaszczepić się drugą dawką - poinformował Dworczyk.Rząd wprowadza także ułatwienia dla seniorów - m.in. bezpośredni kontakt z osobami powyżej 70 roku życia oraz zespoły wyjazdowe, które będą szczepić starsze osoby.- Będziemy chcieli dla 500 pierwszych gmin, które osiągną stopień zaszczepienia mieszkańców co najmniej 75 proc. przeznaczyć po 100 tys. zł na dowolny cel - mówił Dworczyk. - Każda gmina, która osiągnie najwyższy stopień wyszczepienia otrzyma milion złotych do wykorzystania na dowolny cel. Gmina z najwyższym wskaźnikiem zaszczepienia w Polsce otrzyma dodatkowe 2 mln zł - dodał.- Kolejnym rozwiązaniem, które wprowadzimy od 15 czerwca będzie zobowiązanie wojewodów, by podczas wszystkich imprez masowych były mobilne punkty szczepień - poinformował minister.Rząd planuje także od 1 lipca uruchomienie loterii Narodowego Programu Szczepień. - To będzie zadanie realizowanie przez Totalizator Sportowy
Dlatego piłkarze nie chcą się szczepić... –
 –  A Radio ZET NEWS@Radi... · 7 godz.NEWS- Godzinę policyjną, a nawetwprowadzenie zakazu przemieszczaniasię między województwami dla osób,które nie chcą się szczepić - proponuje wrozmowie z Radiem ZET prof. MiłoszParczewski, główny lekarz ds. Covid-19 wzachodniopomorskiem i jeden z doradcówpremiera ds. pandemii.WAŻNE
Dziś zamiast szczepić zapisanych,będą odwoływać ustaloneterminy i zmieniać harmonogramy – Oczywiście winą obarczą lekarzy Marek Zawadzki@marek_zawal23Szczyt chamstwa i sk.a @szczepimysie i całego NPS!!Nawet maila nie wysłali - dowiedziałem się z TT! Pacjencibyli zachwyceni 1 dawką, a teraz przekładanie igłówkowanie z pfizerem. niech was piekło pochłonie zatą majówkową propagandę i zużycie szczepionek dlapowiatowych PSTomasz Zieliński @tomziel1Szczepionki zużyto na akcję propagandową w majówkę. Teraz zabrakłoszczepionek dla punktów szczepień z umówionym pacjentami.Jutro zamiast przyjmować pacjentów, w każdym punkcie będziemyprzekładać wizyty kilkudziesięciu pacjentów i tworzyć noweharmonogramy.Ręce opadają.03.05.2021ZAMIANA JANSSEN NAPFIZER 05.05.2021Szanowni Państwo,Zamówienia na szczepionkę Janssen zostałyanulowane i nie zostaną zrealizowane z powodupomniejszonej dostawy do Polski od producenta.W zamian zostały wystawione Państwu noweoferty na szczepionkę Pfizer. Proszę o jaknajszybsze zaakceptowanie ich , lub pomniejszenielub odrzucenie oferty do dnia 04.05 do godz.12.00
Wiceminister zdrowia pytany pytany o "zachęty" dla osób niezaszczepionych odparł: „Niech to zostanie moją tajemnicą w tej chwili” – - Chciałbym, aby to się skończyło w lipcu, czyli w połowie wakacji. Żeby te osoby, które chcą się zaszczepić, zaszczepiły się. Dlatego też będziemy namawiać. Wprowadzamy różne akcje zachęcające. Być może będą wprowadzone jakieś zachęty dla tych, które nie chcą się szczepić. Pytany, jakie zachęty, Kraska odparł: „Niech to zostanie moją tajemnicą w tej chwili”.Dziennikarka postanowiła więc dopytać o możliwe przywileje dla osób zaszczepionych. Na to pytanie wiceszef resortu zdrowia unikał już jednak odpowiedzi. – Może niech to zostanie moją tajemnicą w tej chwili – odparł Kraska.
Brzmi znajomo –  To nie wasza kolej na szczepienia, najpierw starsi ludzie To przyspieszcie szczepienia! Ale oni nie chcą się szczepić! TO ZACZNIJCIE SZCZEPIĆ MŁODSZYCH! TO NIE WASZA KOLEJ! NAJPIERW STARSI!
 –  Zakaz używania szczepionek! Każdy kto zaszczepił się lub będzie chciał się szczepić popełnia: GRZECH ŚMIERTELNY!! żaden wiercący nie może poddać sic szczepieniu szczepionkami,ktore wszystkie zrobione są z płodów TO MOCNY GRZECH ŚMIERTELNY! Przed wirusem ochroni nas modlitwa, jałmużna i prawdziwe uczestnictwo w Mszach Świętych, a nie oglądanie transmisji telewizyjnych! Nie uczestniczenie w Nabożeństwach, nie dbanie o parafię, nie składanie datków jest wielkim grzechem Śmiertelnym względem Boga, z którego trzeba się spowiadać! Parafie w trudnych czasach potrzebują pomocy i każdy wierny zobowiązany jest do wsparcia! Potrzeby rosną w tym okresie, a wiele inwestycji musi zostać dokończonych lub rozpoczętych. Każda rodzina powinna tak jak wiele wierzących rodzin wystawić w oknie chroniący Święty Obraz lub Krzyż. Nikt z osób z takich domów nic umarl ani nie tracił do szpitala!
Czyli boskie miłosierdzie jednaknie chroni przed covidem? –  SKalina Błażejowska@KBIazejowskaLekarka w TVN24: Ostatniomiałam pacjentkę 80 plus, wciężkim stanie, do intubacji.Pytam syna, dlaczego mama sięnie zaszczepiła. A syn mówi, żemama się bała szczepionki, więczamiast się szczepić, po prostunie wychodziła z domu, nawetna zakupy. Chodziła tylko dokościoła.
 –  Koronawirus kontra JEZUS CHRYSTUS W tym domu mieszka Norbert syn Boga żywego wraz z żoną, pelni życia, pokoju i radości, święci. Oddałem swoje życie JEZUSOWI CHRYSTUSOWI, który 2000 lat temu przybił do krzyża każdą chorobę włącznie z koronawirusem i jego objawy: lęk, paraliż, itp. TY możesz też tak mieć ! Sięgnij po biblię ze swojej polki i wyznaj ustami swoimi JEZUS jest PANEM i uwierz w to w sercu u. Rz iss) Czy JEZUS jest twoim PANEM ?
 –  Paweł Lęckl10 godz. -Były Minister Edukacji Narodowej, aktualnieWiceminister Edukacji i Nauki, Dariusz Piontkowski.spadkobierca duchowy Żołnierzy Wyklętych,epidemiolog, tynkarz, tytan intelektu i człowiek,który wie wszystko, a nawet więcej, pozwala mi namarzenia, że również mogę być kimkolwiek lubczymkolwiek chcę,2 lej okazji, tak na szybko, gdyż mam mało czasu,ponieważ prowadzę zajęcia z młodymi ludźmi,którzy przystępują do matury, postanowiłem zostaćMurem Chińskim, bo w sumie czemu nie.Wiceminister edukacji niewyklucza, że podlaskichnauczycieli przed koronawirusemchroni mroźna zima

Jestem nauczycielką i mam serdecznie dość. Czuję się, jak królik doświadczalny

Jestem nauczycielką i mam serdecznie dość. Czuję się, jak królik doświadczalny – Od ponad 20 lat pracuję jako nauczyciel. Wybrałam ten zawód naprawdę z pasji i powołania. Wierzyłam, że praca z młodymi ludźmi może zmienić obraz rzeczywistości, a już na pewno przyszłości. I nadal w to wierzę, nadal jestem przekonana, że to jakie będziemy mieć społeczeństwo za kilka, kilkanaście lat, zależy w ogromnym stopniu od tego, jakich nauczycieli na swojej drodze spotkają uczniowie.I tak jak poczucie misji we mnie samej nie umarło, tak stopniowo zabijają ją wszystkie okoliczności i ludzie, którzy już dawno przestali szanować nauczycieli, jak i oni sami, bo skaczemy sobie do gardeł bardziej niż kiedykolwiek.To, że nauczyciele są bardzo poróżnioną grupą zawodową wiadomo nie od dziś. Zawsze ktoś chce coś przeciągnąć na swoją stronę. Nigdy nie stanęliśmy obok siebie ramię w ramię, by zadbać o nasz status i warunki pracy. Okej, wyjątkiem mógł być strajk w 2019 roku, ale jak wiadomo i tam na końcu zaczęło się szarpanie, były kłótnie, wykluczenia i ostracyzm.Od roku pracujemy w trybie zdalnym. Nagle się okazało, że w naszym kraju wszyscy są specjalistami od edukacji. Nikt nie słuchał nas – nauczycieli, którzy mówili, że postawienie nas nagle w sytuacji, na którą nikt nie jest przygotowany, wymaga czasu i przystosowania się do nowych warunków. Okazało się, że tu i teraz wszyscy nauczyciele muszą wiedzieć, jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości. I jasne są wśród nas ci, którzy świetnie sobie poradzili, którzy dostali wsparcie dyrekcji albo koleżanek i kolegów z pracy. Prawda jest jednak taka, że znowu zostaliśmy pozostawieni sami sobie, rząd nie przygotował żadnego wsparcia, szkoleń, warsztatów z nowych technologii, których można by używać w edukacji. Nic się takiego nie wydarzyło nawet po wakacjach. I naprawdę rozumiem rozgoryczonych nauczycieli, którzy zwyczajnie stracili motywację do pracy. Bo to my wysłuchujemy utyskiwań rodziców, to nas nierzadko obarcza się odpowiedzialnością za naprawdę kiepską kondycję psychiczną naszych uczniów. Ale to, że od dawna mówi się o zmianie systemu edukacji, o wprowadzeniu nowych rozwiązań, o przeładowaniu podstawy programowej, odejściu od oceniania wszystkiego i na oślep… O tym nikt nie pamięta i nie wspomina, mam wrażenie, że jesteśmy niewidzialni i niesłyszalni zupełnie. Ale tak, zawsze ktoś musi być winny, więc dlaczego i nie tym razem nauczyciel, najmniejszy tak naprawdę trybik w całej tej edukacyjnej machinie.Przypomniano sobie nagle o nas, gdy rząd wpadł na pomysł testowania nauczycieli na COVID-19. Okazało się, że stanowimy tak liczną grupę, że to na nas można wykonać przesiewowe testy i zobaczyć, jak epidemia rozprzestrzenia się w społeczeństwie. Świetnie, testy w styczniu i w lutym. Teraz? Kiedy większość z nas przeszła już zakażenie koronawirusem, kiedy zamykaliśmy szkoły, bo ludzie chorowali, byli na kwarantannach i nie miał kto uczyć? Nie wierzę, podobnie jak większość moich koleżanek, że nagle ktoś wspaniałomyślnie wpadł na pomysł, że od dziś będziemy chronić nauczycieli. Wykorzystuje się nas do sprawdzenia, jak wygląda sytuacja epidemiczna w naszym kraju. Przecież eksperci w sierpniu mówili: przetestujcie w szkołach jedną na dziesięć osób, to da wam obraz tego, jak duże jest ryzyko otwarcia szkół. No ale przecież są mądrzejsi od podejmowania tak ważnych, bo dotyczących naszego zdrowia i życia, decyzji.Przy wykonywaniu testów toczą się zaognione debaty, bo jedni chcą się testować, inni nie. Jedni uważają, że to nasz obowiązek, drudzy, że farsa, w której nie powinniśmy brać udziału. I znowu podział, znowu wytykanie jednych i drugich palcami, wskazywanie tych nieodpowiedzialnych i tych głupich, co to idą za tym, co tłum powie. Nie ma tu miejsca na indywidualne racje, argumenty i postawy.A teraz szczepionki. Minister Czarnek szumnie zapowiadał, że udało mu się wynegocjować, że nauczyciele znajdą się w pierwszej grupie szczepień. Że im szybciej zostaniemy zaszczepieni, tym łatwiej będzie można wrócić do stacjonarnego trybu nauczania, który nam wszystkim – nauczycielom, rodzicom, a przede wszystkim uczniom, jest potrzebny.I co się okazało? Zaszczepimy nauczycieli, ale najtańszą szczepionką. Szczepionką, która, co można przeczytać na stronie Ministerstwa Edukacji i Nauki, ma 60 proc. skuteczności. Kim my jesteśmy? Ja dziś się czuję, jak królik doświadczalny. Czuję się tak od roku. I to nie jest dyskusja na temat tego, czy warto się szczepić czy nie. Choć już pojawiają się głosy podziału (a jakże!) wśród nauczycieli, że jedni nie będą pracować z tymi, którzy się nie zaszczepią, a drudzy, że idiotami są ci, którzy na szczepienie się zdecydują. Wielu z nas chce poczekać, zobaczyć, jakie są skutki uboczne, czy po szczepieniu będziemy w stanie pracować, czy jednak trzeba będzie wziąć na kilka dni L4. Tego dziś nie wiemy, wiemy natomiast, że znowu ktoś chce coś ugrać kosztem nauczycieli. Nie traktuje się nas poważnie. Ja osobiście się boję, nie wiem, co robić. Chciałabym móc sama zadecydować, jaka szczepionka zostanie mi podana i wybrać tę najbezpieczniejszą, najbardziej sprawdzoną. Tylko dziś nie mam na to za bardzo szans. Ryzykować, szczepić się, gdy za chwilę się okaże, że i tak zachoruję, bo skuteczność szczepionki jest faktycznie na niskim poziomie?Mam serdecznie dość… Wielu z moich kolegów i koleżanek odchodzi ze szkół. Przez wiele lat żyliśmy jakąś iluzją, że może coś się zmieni, może w końcu zacznie się nas dostrzegać nie tylko przez pryzmat systemu, w który zostaliśmy włożeni, ale słuchać naszych głosów. Dziś jak w soczewce odbija się stosunek władz i społeczeństwa do nauczycieli. Już teraz słyszę: no tak, dostaną szczepionkę i jeszcze marudzą, siedzą w domach i piją kawę, za chwilę dwa miesiące wakacji. Nie mam siły tego dźwigać, nie mam siły motywować się do pracy, choć kocham moich uczniów, oddałabym im serce, ale rzeczywistość skutecznie zabija moją pasję… Może czas poszukać innej