Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 119 takich demotywatorów

 –
 –  recCam_1CREATIVE MOM'S SUPERMARKETMELTDOWN SOLUTION25+0100:00:33:11
0:29
 –  wwwHATY069600.490
 –  Plus PlusalmaOTWARCIE JUŻ ZAPiotr i PawełDNIPlusGeantLEADER PRICEalbert supermarketWEJŚCIETESCOANESEBILLAWAJLAFEER P
 –  raboumaySeJAZIDM54100Maraboucalchweizernöthou 43g8.95Kr/ForpX:36schweizernotC10%Vänligen observeraatt Marabou ägs av Mondelez,som är svartlistade avUkraina. p.g.a det pågåendekriget med RysslandICAKVANTUMSannegården
 –  Tylko co wróciłem z supermarketu i aż muszę siępodzielić tym co było dane mi zobaczyć. Przedemną w kolejce stała rodzina z dzieckiem w wiekuokoło 10 lat i byłem świadkiem sytuacji, którąw dzieciństwie, możliwe, że przeżył każdy z nas :DRodzice tego dzieciaka standardowo sobieo czymś przypomnieli i poszli po to, a dzieciakzostał sam. Zaczął wykładać towar, późniejkasjerka już wszystko skasowała i nastałten niezręczny moment, koszmar każdegodzieciaka.-- Dzień dobry, reklamówka potrzebna? Masznaszą kartę?I wiecie co zrobił dzieciak?Odpowiedział: proszę chwilę poczekać, zarazprzyjdą rodzice
Emeryt otrzymał pracę w supermarkecie.Dwie godziny później został zwolnionyz niezwykłego powodu – Jego historię opisała wnuczka, której dziadek niedawno przeszedł na emeryturę. Bardzo lubił kontakt z ludźmi i ciężko było mu się przyzwyczaić do siedzenia w domu. Postanowił więc znaleźć jakąś niewymagającą pracę, aby dorobić parę groszy, ale przede wszystkim, aby utrzymać formę i kontakt z ludźmi.Mężczyzna został zatrudniony w sklepie jako osoba witająca klientów.Już po dwóch godzinach od rozpoczęcia pracy, był świadkiem, jak kobieta krzyczy na swoje dzieci i przeklina w ich obecności. Starszy mężczyzna, były wojskowy, nauczony szacunku do innych, nie miał zamiaru zignorować sytuacji.Dzień dobry, witamy!Piękne dzieci, czy to bliźnięta? – pytanie to było tylko wstępem do jego uwagi, bo dzieci, chociaż podobne do siebie, ewidentnie były w różnym wieku.– Oczywiście, że nie. Starszy ma 9 lat, a młodszy 7. Czemu do cholery myślał pan, że to bliźniaki? Jest pan ślepy, czy głupi? – odpowiedziała kobieta.Nie jestem ani ślepy, ani głupi, proszę Pani.Po prostu ciężko mi uwierzyć, że ktoś poszedł z panią do łóżka więcej niż raz. Miłego dnia i dziękujemy, że wybrała pani nasz sklep.Za tę uwagę kierownik musiał zwolnić starszego pana.Co sądzicie o zachowaniu tego mężczyzny? Jego historię opisała wnuczka, której dziadek niedawno przeszedł na emeryturę. Bardzo lubił kontakt z ludźmi i ciężko było mu się przyzwyczaić do siedzenia w domu. Postanowił więc znaleźć jakąś niewymagającą pracę, aby dorobić parę groszy, ale przede wszystkim, aby utrzymać formę i kontakt z ludźmi.Mężczyzna został zatrudniony w sklepie jako osoba witająca klientówJuż po dwóch godzinach od rozpoczęcia pracy, był świadkiem, jak kobieta krzyczy na swoje dzieci i przeklina w ich obecności. Starszy mężczyzna, były wojskowy, nauczony szacunku do innych, nie miał zamiaru zignorować sytuacji.
Zamiast wykopywać przedmioty i budować na górze witryny, sklep zainstalował szklaną podłogę, która daje kupującym prawdziwe okno do historii –
Posunięcie okazało się tak skuteczne,że zainstalowali powolne kasy w 200 sklepach –  KLETS KASSA VLOT WINKELEN ALTIJD
Uruchomiono zbiórkę,by było go stać na emeryturę – 82-letni Butch Marion, weteran amerykańskiej marynarki, musiał wciąż pracować na kasie w supermarkecie, ponieważ nie było go stać, aby przejść na emeryturę. Kiedy jego historia trafiła do sieci, pomogli internauci. Powstała zbiórka, podczas której udało się zebrać ponad 120 tys. dolarów. Dzięki pomocy 82-latek 4 stycznia po raz ostatni poszedł do pracy.''Bardzo to doceniam, choć nie wiem, czy naprawdę zasłużyłem''  stwierdził 82-letni Butch Marion, weteran amerykańskiej marynarki, musiał wciąż pracować na kasie w supermarkecie, ponieważ nie było go stać, aby przejść na emeryturę. Kiedy jego historia trafiła do sieci, pomogli internauci. Powstała zbiórka, podczas której udało się zebrać ponad 120 tys. dolarów. Dzięki pomocy 82-latek 4 stycznia po raz ostatni poszedł do pracy.
Od tamtej pory wyhodowano ponad dwie tony produktów, które wykorzystano do zapewnienia żywności potrzebującym –
 –
0:26
Współczesne dzieci są bardzo obeznane z technologią – Rodzą się od razu z wbudowaną internetową bankowością i przyciskiem dostarczania pizzy. Nie wiedzą jednak, skąd pochodzi żywność w supermarketach.Dlatego od czasu do czasu warto pokazywać im zdjęcia, żeby mogły przynajmniej zobaczyć, jak rośnie kurze jajko RDlatego od czasu do czasu warto pokazywać im zdjęcia, żeby mogły przynajmniej zobaczyć, jak rośnie kurze jajko
 –  Byłem dziś świadkiem zabawnej sytuacji w supermarkecie. Dwóch studentów weszło z plecakami do sklepu i kupili piwo i przekąski. Zapłacili za zakupy, schowali je do plecaków i skierowali się do wyjścia. Podszedł do nich czujny ochroniarz i poprosił0 pokazanie zawartości plecaków i okazanie paragonów. Chłopaki, najwyraźniej pewni swojej uczciwości, postanowili się nie kłócić1 pokazali zakupy oraz paragon. I wtedy -barn! - okazało się, że naliczono im dwa razy więcej piw niż wzięli. Oczywiście, wrócili do babeczki, która się pomyliła i próbowali to rozwiązać, a ochroniarz szybciutko się zawinął. Tak czy inaczej wyszło niezręcznie. A ochroniarz przypadkowo przeszedł na jasną stronę mocy.
 –
W Amsterdamie otwarto sklep o nazwie TKRAMREPUS, czyli palindrom słowa "supermarket". I na tym opiera się koncepcja sklepu, gdzie wszystko jest odwrócone – Klienci niczego tam nie kupują, a dostarczają im zbędny towar, który potem jest rozdawany dla najbardziej potrzebujących mieszkańców miasta. W czasie pandemii ich liczba wzrosła o 30 procent
 –
Spędził 4 lata na poszukiwaniach, okazało się, że jego mama od 8 miesięcy pracuje z nim w supermarkecie. Obydwoje nie mieli pojęcia, że są spokrewnieni –
Supermarket został zamknięty, aby Michael Jackson mógł spełnić swoje marzenie, aby pójść do supermarketu i robić zakupy jak wszyscy inni i doświadczyć, jak to jest"wkładać rzeczy do koszyka" – Sklep był wypełniony jego przyjaciółmi i rodziną, którzy udawali, że są kupującymi i pracownikami
Kobieta zauważa jak dziadek radzi sobie z rozpieszczonym wnukiem – Kiedy idziesz do supermarketu niecierpliwe dziecko potrafi wyprowadzić nas z równowagi.Wrzeszczące, które wszystko chce: smakołyki, herbatniki, słodycze, owoce, płatki śniadaniowe, słodki napój gazowany, można wymieniać bez końca!W tym przypadku obraz dziadka, który odkrył specjalną metodę radzenia sobie z jego 3-letnim wnukiem zasługuje na uwagę.Kobieta idzie za nimiDziadek robi sobie rundę przez supermarket i spokojnym głosem mówi do wrzeszczącego wnuka:"Spokojnie, William, nie będziemy długo, spokojnie chłopcze.""Jest w porządku William, jeszcze tylko kilka minut i będziemy w domu. Trzymaj się chłopcze."W końcu przy kasie, mały chłopiec w swoich ostatnich walkach o uwagę, wyrzuca rzeczy z koszyka- znowu dziadek mówi, spokojnie:"William, William, wyluzuj kolego, nie denerwuj się. Będziemy w domu za pięć krótkich minut, zachowaj spokój, William".Będąca pod wielkim wrażeniem kobieta zatrzymuje dziadka przy samochodzie podczas ładowania zakupów i mówi:"To nie moja sprawa, ale byłeś niesamowity. Nie wiem, jak to zrobiłeś. Przez cały czas zachowywałeś opanowanie i nie ważne jak głośno i destrukcyjnie się chłopiec zachowywał, po prostu spokojnie mówiłeś, że wszystko będzie dobrze. William ma wielkie szczęście, że jesteś jego dziadkiem".Jak widać opanowanie i serdeczny śmiech może przedłużyć życie i znacznie zmniejszyć poziom stresu, a może sprawić, że będziesz mądrzejszy i szczęśliwszy też! Kiedy idziesz do supermarketu niecierpliwe dziecko potrafi wyprowadzić nas z równowagi.Wrzeszczące dziecko, które wszystko chce: smakołyki, herbatniki, słodycze, owoce, płatki śniadaniowe, słodki napój gazowany, można wymieniać bez końca!W tym przypadku obraz dziadka, który odkrył specjalną metodę radzenia sobie z jego 3-letnim wnukiem zasługuje na uwagę.Jak zachował się 3-letni młodzieniec z dziadkiem w supermarkecie-  kobieta jest za nimi.Dziadek robi sobie rundę przez supermarket i spokojnym głosem mówi:"Spokojnie, William, nie będziemy długo, spokojnie chłopcze.""Jest w porządku William, jeszcze tylko kilka minut i będziemy w domu. Trzymaj się chłopcze."W końcu przy kasie, mały chłopiec w swoich ostatnich walkach o uwagę, wyrzuca rzeczy z koszyka- znowu dziadek mówi, spokojnie:"William, William, wyluzuj kolego, nie denerwuj się. Będziemy w domu za pięć krótkich minut, zachowaj spokój, William".Będąca pod wielkim wrażeniem tego kobieta zatzymuje dziadka przy samochodzie podczas ładowania zakupów i mówi:"To nie moja sprawa, ale byłeś niesamowity. Nie wiem, jak to zrobiłeś. Przez cały czas zachowywałeś opanowanie i nie ważne jak głośno i destrukcyjnie się chłopiec zachowywał, po prostu spokojnie mówiłeś, że wszystko będzie dobrze. William ma wielkie szczęście, że jesteś jego dziadkiem".