Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 107 takich demotywatorów

Uważano, że palenie papierosów rozszerza płuca i poprawia wytrzymałość –  RMJ.BLOUVET
Kurde, inflacja tak przyspieszyła, że nie stać mnie nawet na słoik ogórków –  Słoik ogórków kiszonych od mamyJoe Monstera32. Finał WOŚPAktualna cena1009,00 zł12 osób licytujeKupując, wspierasz cel 32. Finał WOŚP - Płuca popandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!Organizacji Charytatywnej Wielka OrkiestraŚwiątecznej PomocyTwoja oferta-1034,00zł1 dzień do końca licytacji(czw., 1 lut 2024, 15:33:03)LICYTUJAllegro nie pobiera prowizji od ofert charytatywnych. Całąkwotę ze sprzedaży przekażemy na wskazany cel.
 –  国家
 –
100. urodziny świętuje Hanna Zawistowska-Nowińska ps. "Hanka Zerwicz", sanitariuszka z Powstania Warszawskiego, a po wojnie lekarz pediatra – "Kiedyś był moment bardzo dla mnie ciężki, jak bomba burząco-zapalająca wpadła do jakiegoś domu i stamtąd przybiegli do nas zupełnie palący się ludzie. To jest coś potwornego. Taki widok, że tego się nie zapomni, zupełnie jak postacie z gliny czy z brązu. Skóry czystej nie było widać tylko coś szarego, łuszczącego się, oczy tylko błyskały i wargi. Ci biedni ludzie nie mogli stać ani utrzymać się. Właściwie robili koci grzbiet, na rękach i na nogach się opierali. To było straszne. Nie mieliśmy dla nich żadnego ratunku, poza tym, żeby jakiś znieczulający środek dać, tylko tyle, żeby ulżyć w cierpieniu, a oni się przecież dusili jednocześnie. Skóra nie oddychała, płuca. To było coś tak strasznego... Takich pięć czy sześć osób było. Już nie pamiętam. Ubrania na nich nie było. Było tylko coś takiego... To było okropne, patrzeć jak ci biedni ludzie umierali. Serce się krajało.Kiedyś przyprowadzili do mnie chłopca. Siedział w piwnicy jakiś czas, bo nic nie widział. Myślał, że jest niewidomy. Miał bandaże na oczach. Przyprowadzili go, żeby mu zmienić opatrunek. Dostał odłamkami w twarz, więc jak zmieniłam mu opatrunek, patrzę: muchy łażą, ropa tak grubo zasłaniała oczodoły, że w ogóle oczu nie było widać. Pomaleńku, pomaleńku oczyściłam i okazało się, że widzi, a odłamki są tak szczęśliwie umiejscowione, że gdzieś poza gałką, obok gałki, w powiece. Nie mógł ruszać powiekami, ale na szczęście muchy ropę zjadały i oczyszczały. To jest szczęście w nieszczęściu, tylko wygląda okropnie. Te larwy chodzące po tym... Jak mu oczy przemyłam, on raptem zobaczył. Był tak zdziwiony i zszokowany, że myślał, że cud. Klęknął przede mną i dziękował, jakbym była jakimś cudotwórcą. Zupełnie nie wierzył, że kiedykolwiek zobaczy. Był przekonany, że jest niewidomy, prowadzili go przecież. To był dla niego taki szok i szczęście wielkie, a dla mnie wzruszenie ogromne. Różne rzeczy były..." 20rowstania WarPowstania Warszawie
Gdańscy onkolodzyz międzynarodową nagrodą – Wielodyscyplinarny zespół lekarzy, pielęgniarek i koordynatorów Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, szpitala klinicznego GUMed otrzymał nagrodę dla najlepszego zespołu zajmującego się diagnostyką i leczeniem raka płuca w Europie.Wyróżnienie zostało im przyznane przez Globalne Towarzystwo Badań nad Rakiem Płuca, a nominacje do konkursu wystawiali ich pacjenci.Wyróżnienie wręczono 9 września 2023 r. w trakcie Światowego Kongresu Raka Płuca w Singapurze Wielodyscyplinarny zespół lekarzy, pielęgniarek i koordynatorów Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, szpitala klinicznego GUMed otrzymał nagrodę dla najlepszego zespołu zajmującego się diagnostyką i leczeniem raka płuca w Europie.TEPAKOLASTanaGOANSAUNIERSYTET MEDYCZNY
Ręczna praca za grosze w warunkach, w których kwasy z orzechów niszczą skórę dłoni, oczy i płuca –  CASHEW NPAINFUL WORKINACCESSASIA24
Powiedziałem, że palę tylko po seksie.Lekarz powiedział, że płucamam jak nowe –
Ustawa krajobrazowa nakazuje demontaż większości reklam w mieście. Być może określenie "zielone płuca Polski" nie było na wyrost... –
 –
0:13
 –
Polscy lekarze zregenerowali płuco, które nie nadawało się do przeszczepu. To pierwszy taki zabieg w kraju – Specjaliści z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku po raz pierwszy przeprowadzili perfuzję płuc ex vivo. Jest to zabieg, którego głównym celem jest regeneracja pobranych płuc tak, aby nadawały się do przeszczepienia. Cały proces odbywa się poza organizmem dawcy. Organ, który pierwotnie nie nadaje się do przeszczepu, pobiera się od dawcy i podłącza do specjalnej aparatury.Nowatorska metodaPłuca przez 4 do 6 godzin umieszczane są w specjalnie stworzonym „idealnym środowisku”. Po tym czasie ocenia się parametry organu i, na podstawie tych wyników oraz oceny klinicznej, decyduje się o przeprowadzeniu przeszczepienia płuc.Poprawianie stanu płuc przed ich transplantacją to nowatorska metoda, którą po raz pierwszy w Polsce zastosowali lekarze z Gdańska. Stosowanie tej techniki mogłoby w znaczącym stopniu zmniejszyć problem z narządami do przeszczepień w kraju Specjaliści z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku po raz pierwszy przeprowadzili perfuzję płuc ex vivo. Jest to zabieg, którego głównym celem jest regeneracja pobranych płuc tak, aby nadawały się do przeszczepienia. Cały proces odbywa się poza organizmem dawcy. Organ, który pierwotnie nie nadaje się do przeszczepu, pobiera się od dawcy i podłącza do specjalnej aparatury.Nowatorska metodaPłuca przez 4 do 6 godzin umieszczane są w specjalnie stworzonym „idealnym środowisku”. Po tym czasie ocenia się parametry organu i, na podstawie tych wyników oraz oceny klinicznej, decyduje się o przeprowadzeniu przeszczepienia płuc.Poprawianie stanu płuc przed ich transplantacją to nowatorska metoda, którą po raz pierwszy w Polsce zastosowali lekarze z Gdańska. Stosowanie tej techniki mogłoby w znaczącym stopniu zmniejszyć problem z narządami do przeszczepień w kraju
 –  stoimy z dziewczynami w kiblu na przerwie w kolejce nagle wbiega chłop do damskiego i krzyczy Z DROGI KURWA BO BEDE RZYGAŁ wszystkie mu ustąpiły wszedł do kibla a tam dźwięki jakby ducha mial wyzionąć jedna się pyta ej wszystko w porządku my juz zaczęłyśmy się martwić że chłop se płuca razem z żołądkiem wyrzyga bo tak to brzmiało siedzi nie odzywa się nie wychodzi po 10 minutach wyszedł i mówi przyszedłem się tu tylko wysrać bo w męskim awaria I losowe dźwięki rzygania z jutuba puścił XD
Pod koniec września po raz pierwszy w naszej historii dron przetransportował żywe płuca człowieka do transplantacji. Uwieczniono to na udostępnionym parę dni temu filmie – W Toronto przygotowania do pierwszego lotu trwały aż 18 miesięcy. Twórcą drona jest Unither Bioelectronique. Zamontowano na nim specjalny wydrukowany w 3D pojemnik zaopatrzony w amortyzację ruchów. Płuca to najtrudniejszy organ do transplantacji! Ponad 80 % nie nadaje się do przeszczepu między innymi przez zbyt wolny transport. To urządzenie jest absolutnie wielkie.Na demonstrację wybrano szpital Toronto General Hospital, ponieważ był to pierwszy szpital gdzie w 1983 roku, przeprowadzono udany przeszczep płuc. Pacjent, któremu dron dostarczył płuca jest inżynierem, interesuje się dronami i zgodził się na operację, którą poprzedzał eksperyment z wykorzystaniem drona transportowego. Na wypadek problemów z lądowaniem dron został wyposażony w spadochron. Takie rozwiązania zmieniają nasz świat na lepsze. Od 2025 r. takie drony będą w transplantologii stosowanie powszechnie, ścigając się z czasem o nasze życie. O taki bieg w technologii właśnie chodzi
0:46
Przeraża mnie, że wszyscy identyfikują się jako osoby transpłucowe –
Spreparowane płuca dziecka i orzeszek, który je zabił. –
 –
Theodore Roosevelt został postrzelonyw klatkę piersiową podczas kampanii wyborczej w Milwaukee w 1912 roku – Zamiast udać się do szpitala, przystąpił do wygłoszenia 90-minutowego przemówienia, podczas gdy kula wciąż tkwiła w jego klatce piersiowej. Kula przebiła stalowy futerał na okulary i przeszła przez 50-stronicowy, pojedynczo składany egzemplarz jego przemówienia, który trzymał w marynarce. Będąc doświadczonym anatomem i myśliwym, Roosevelt doszedł do słusznego wniosku, że kula nie dosięgła jego płuca i mógł poczekać na pomoc lekarską
Dzisiaj przypada 60. rocznica pierwszej w Polsce operacji serca z wykorzystaniem krążenia pozaustrojowego – Kilka lat wcześniej legenda polskiej chirurgii prof. Wiktor Bross był na stypendium w USA. Wrócił zachwycony nowymi możliwościami, a w wywiadzie dla prasy mówił, że już wkrótce wstawi na salę operacyjną nową maszynę, która zastępuje płuca i serce. Amerykańska Polonia zebrała pieniądze i maszyna taka trafiła do Wrocławia. Dzięki niej 12 kwietnia 1961 roku wykonano pierwszą w Polsce operację z wykorzystaniem krążenia pozaustrojowego.Obecnie płuco-serce obsługuje 1 osoba. Wówczas potrzeba było 4 lekarzy i inżyniera, a po każdym zabiegu maszynę rozbierano, czyszczono, sterylizowano i składano ponownie. Przed operacją trzeba ją było napełnić 5 litrami krwi
Tlen powoduje rdzewienie metali, a my go codziennie wdychamy. Jeśli potrafi zrobić coś takiego ze stalą, pomyśl co może zrobić z twoimi płucami. Wesprzyj ruch na rzecz delegalizacji tlenu w atmosferze –