Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 99 takich demotywatorów

634 skonfiskowane samochody! – Skala pijaństwa w naszym kraju jest przerażająca Michał Gamrot@gamrot...Policja skonfiskowała pijanym kierowcom 634 samochody w ostatnie 30dni, czyli średnio jeden samochód co godzinę i 9 minut.Ja bym się chciał na serio dowiedzieć kto jest przeciw tym konfiskatom ima odwagę napisać to podpisując się swoim nazwiskiem.4:52 PM 18 kwi 2024 261,7 tys. Wyświetlenia•
Kiedyś będziecie mogli robić wszystko na co będziecie mieli ochotę i sami wybierzecie zostanie w domu i święty spokój –
Efekt huraganu Ian na Florydzie w 2022 r. –  40180PARN3dOBEAPindiRAKING
0:43

Przerażająca historia z lasu:

 –  Jak byłem dzieckiem pojechałem z dziadkiemi wujkiem na ryby z noclegiem. Nad jeziorodotarliśmy pod wieczór. Wujek z dziadkiemkazali mi zostać przy samochodzie i gopilnować, a oni mieli w tym czasie pójśćnapompować ponton przy brzegu. Na pytanieco mam zrobić gdy coś się wydarzy powiedzieli,że mam zamknąć się w samochodzie i zatrąbić,a oni szybko do mnie przyjdą.Dopóki słońce zachodziło, wszystko było git, alegdy zaczęło się ściemniać, wszedłem dosamochodu mimo tego, że byłem raczejodważnym gościem. Po chwili zapadła totalnaciemność i prawie nic nie było widać. Naglepatrzę, a centralnie przed naszymsamochodem rusza się krzak. Trwało todosłownie chwilę. Spojrzałem w stronę jeziora,ale dziadka i wujka nie było nigdzie widać.Kątem oka zobaczyłem, że krzak znowu zacząłsię ruszać... Zacząłem trochę panikować, więczablokowałem wszystkie drzwi w samochodzie.Wtedy z krzaków dobiegł dźwięk płaczącegodziecka. Włosy stanęły mi dęba. Do najbliższejmiejscowości mieliśmy jakieś 20 km, a podrodze nikogo nie mijaliśmy. Ręce zaczęły mi siępocić, ale zebrałem się w sobie, uchyliłem lekkookno i krzyknąłem: „Ej, dzieciaku, coś zajeden???". Cisza. Krzak kilka razy się poruszyłi znowu słychać było płacz przez kilka sekund.W tamtym momencie prawie zesrałem się zestrachu. W sumie, miałem 7 lat, więc niedziwota. Wpadłem na pomysł, żeby włączyćświatła i oświetlić krzak. Ujrzałem wtedyświecące się JEDNO oko. Zacząłem się paniczniezastanawiać, dlaczego nie dwa???Oko w krzaku zaczęło się ruszać i znowu rozległsię płacz. Spanikowałem i zacząłem trąbić jakpo bany. Usłyszałem wtedy dochodzące z tyłukroki i zobaczyłem zbliżające się światło latarki.Dziadek z wujkiem podbiegli do samochodui zapytali co się dzieje i czy stała mi się krzywda.Myślałby kto, że tacy opiekuńczy.Powiedziałem, że więcej z nimi nie pojadę naryby, bo płaczące dzieci w krzakach będą mi sięśniły po nocach. Najpierw zamilkli, a późniejzapytali, o jakich dzieciach ja gadam. Mówię, żew krzakach jakiś dzieciak siedzi i oko mu sięświeci - włączyłem jeszcze raz światła, żeby impokazać. Oni patrzą i faktycznie, jakieś oko sięświeci. Dziadek wyszeptał, że jeszcze takiegoprzerażającego gówna, to, kuwa, w życiu niewidział. Wujek na to: ,,Tato, idź zobacz co to,a ja w tym czasie wezmę coś do ręki".,,Pieprzony szlachcic. Jak takiś mądry, to samidź i zobacz, a ja tu z wnukiem postoję" -odpowiedział dziadek. Każdy z nas był festprzerażony. Ale w końcu wujek wyciągnąłzapasowe koło z bagażnika i zaczął się z nimskradać w stronę krzaków. Po chwili wskoczyłw krzaki i zaczął się z czymś siłować. Naglesłyszymy jak się drze: ,,pieprzeni myśliwi!"Dziadek pyta zdenerwowany, co tam sięodwala. I wtedy wujek wyciąga z krzakówzająca uwięzionego w pułapce.Okazało się, że jakiś myśliwy zostawił pułapkęi prawdopodobnie o niej zapomniał. Wtedy teżdowiedziałem się, że zające z bólu krzycząidentycznie jak ludzkie dzieci, a jedno oko byłowidać dlatego, że zające patrzą główniebokiem. Szkoda mi się go zrobiło i wypuściliśmygo na wolność. Wtedy oprócz ciekawostki, żezające z bólu płaczą jak małe dziecidowiedziałem się również, że myśliwi tobezduszne kwy.
Przerażająca sałatka –
To jak mieć dwie twarze –
I to się nazywa naprawdę przerażająca impreza halloweenowa –  PPBIT Problemy Polskiei Branży ITXPrzykra sprawa w firmie, musimy dzisiaj zwolnićprawie 15 programistów. Niestety recesja powolinadchodzi i część klientów rezygnuje z projektów inie ma szans żebyśmy to zatrzymali.Część z tych ludzi przyjmowałem i troszczylem się onich jak najlepiej umiałem. Świetny programiści,którzy nie jeden problem rozwiązali. Chciałem im totrochę umilić i zrobić to w przyjemnej atmosferze. Zewzględu na to, że jest halloween to zdecydowaliśmyzrobić to eventowo i podczas spotkania będziemywołać każdego po kolei do czapki przydziału. Motywhalloween to Harry Potter w tym roku więc tam z tyłujeden z menadżerów będzie krzyczeć"wypowiedzenie!" albo "przedłużenie!". Myślę, żeprzynajmniej trochę humoru będzie dzięki takiemurozwiązaniuTy i 90 innych użytkowników 10 komentarzy
Przede wszystkim reklama przedstawiająca Lilith ma być przerażająca dla dzieci. Ale też nie brakuje głosów, że obraża uczucia religijne i w dodatku przypomina o ciężkich czasach lockdownu – "Słowa "Witamy w Piekle, Melbourne" jako część reklamy tej gry oraz obraz diabła są obraźliwe dla mnie jako chrześcijanina. Obraz jest również nieodpowiedni dla moich dzieci i już wywołał u nich koszmary." - to fragment skargi jaka wypłynęła TWELCOME TO HELL,MELBOURNE6.6.23
 – "Zmiana może być naprawdę przerażająca i naturalnie możemy próbować się jej oprzeć. Więc kiedy patrzysz wstecz na stare zdjęcia i zaczynasz żałować, że nie możesz cofnąć swojego ciała w czasie, chcę, żebyś zapamiętał to:- Twoje ciało jest dokładnie tam, gdzie powinno być teraz, w tym właśnie momencie- Twoje ciało nie było wtedy „lepsze”, a teraz „gorsze” lub odwrotnie- Twoje ciało będzie się zmieniać do końca życia, będzie cię niosło przez resztę twojego pobytu tutaj, pozwól mu- Twoje nastoletnie ciało nie jest twoim dorosłym ciałem- nie musisz tłumaczyć, dlaczego Twoje ciało zmieniło się dla Ciebie lub dla kogokolwiek innego"
Amerykańska wytwórnia filmowa Paramount promuje swój nowy film w dość niecodzienny sposób. Mianowicie wytwórnia ta wysyła ludzi, aby stali z przerażającą miną tak by uchwycił ich wielki telebim. W ten weekend Paramount promował nowy film pt: „Smile” na meczu MLB –
Makijaż jest najsilniejszą bronią kobiet –
Prędkość z jaką leci czas jest przerażająca... –
Gdy pozory mogą mylić. Przerażająca historia wielodzietnej z pozoru idealnej rodziny, za fasadą której krył się dramat dzieci – Listopad 2015, Las Vegas, Louise i David Turpinowie wraz dziećmi podczas ceremonii odnowienia przysięgi małżeńskiej w "Kaplicy Elvisa". Zdaniem małżonków takie upamiętnienie trzydziestej rocznicy ślubu jest też szansą zdobycia zainteresowania producentów telewizyjnych i realizacji marzenia o rodzinnym reality show. Po powrocie do domu trzynaścioro dzieci (w wieku od 2 do 29 lat) zostanie ponownie uwięzione i torturowane - tak jak dzieje się to od wielu lat, przy braku zainteresowania ze strony dalszej rodziny, sąsiadów i organów państwa.Patologiczne inklinacje rodziców to efekt ich własnego trudnego dzieciństwa:  głęboko konserwatywnego wychowania w przypadku Davida Turpina i molestowania w przypadku Louise Turpin.Koszmar ich dzieci zakończy się dopiero dwa lata później, gdy 17-letnia Jordan postanowi uciec z domu, zachęcona przez internetowego przyjaciela z dalekich Indii.17-letnia córka Turpinów narażając swoje życie wydostała się z domu przez okno w sypialni i zadzwoniła na policję, prosząc o ratunek dla siebie i swojego rodzeństwa. Nie wiedziała, jaki jest miesiąc, ani co oznacza słowo "lekarstwo", ale na szczęście znała numer alarmowy. Kiedy policjanci przybyli na miejsce, część dzieci była przykuta do łóżek za pomocą łańcuchów.Trudno uwierzyć, że dzieci ze zdjęcia rzadko opuszczały dom, były bite, wolno im było jeść raz dziennie, a myć całe ciało podczas kąpieli - zazwyczaj raz na rok. Dla części z nich pobyt w rodzinnym domu skończył się zanikiem mięśni, zahamowaniem w rozwoju, dla wszystkich - traumą na całe życie.Wiadomo, że kiedy Jennifer w 2018 r. wydostała się z domu i zawiadomiła policję, do łóżek łańcuchami przywiązani byli jej dwie siostry i brat. Wszystkie dzieci były do tego stopnia zaniedbane, że policjanci myśleli, że nikt z nich nie ukończył 18. roku życia, podczas gdy najstarsze miało 29 lat w chwili uratowania i ważyło 37 kg.Rodzice dbali o dzieci tylko wtedy, kiedy mieli im zrobić pokazowe zdjęcie. Wtedy je myto, ubierano i kazano szeroko uśmiechać. Czasami też wyjeżdżali z rodzicami, np. do wspomnianego Disneylandu, ale to tylko dlatego, że Louise i David uwielbiali te parki rozrywki.Najbardziej przerażający w tej historii jest obraz niewydolności systemu opieki społecznej w USA, który "nie zauważał" przez 20 lat, że dzieci rodziców sadystów są torturowane.
"Ludzie tu już dziczeją, sami nie wiedzą, co robić: a to sobie je**ą z granatnika, a to całą serię z karabinu. W sąsiedniej wiosce chłopaki zgwałcili dorosłą kobietę i 16-letnią dziewczynę" – Jak można dopuszczać się tak bestialskich czynów?!
 –
Mistrz zła –  Tydzień temu moja teściowa zaczęłaczytać "Egzorcystę". Powiedziała,że to najbardziej przerażająca i złaksiążka, jaką kiedykolwiek czytała. Takzła, że nie była w stanie dokończyć,więc zabrała ją nad pobliskie jezioro iwrzuciła ją do wody z mostku.Więc poszedłem do księgarni, kupiłemidentyczne wydanie, zmoczyłemksiążkę w umywalce i schowałem jądo szuflady przy łóżku teściowej.Pójdę do Piekła
Kiedy zaskoczy cię puma podczas spaceru w pięknych okolicznościach przyrody –  Przerażająca przygoda podczas spaceru w okolicach Los Angeles
0:40
26-latek z Małopolski w 1999 roku zabił swojego ojca, odciął mu głowę, zdjął z niej skórę i zrobił maskę. Następnie chodził w tej masce po wsi udając swojego ojca – Przerażająca zbrodnia miała miejsce 29 maja 1999 roku w Brzyczynie, koło Skawiny w Małopolsce, gdzie zabójca mieszkał w jednym domu ze swoim ojcem i dziadkiem. Jego zbrodnia została odkryta dopiero po południu, dzień po zabójstwie, kiedy dziadek nabrał podejrzeń, podczas śniadania - głos osoby, z którą jadł śniadanie, nie pasował do głosu jego syna."Władysław studiował i mieszkał w Krakowie. Z ojcem i dziadkiem zamieszkał trzy miesiące przed tragicznym zdarzeniem, kiedy został wyrzucony ze studiów. Znajoma rodziny opisała go jako spokojnego, zamyślonego […] W niedzielę 30 maja 1999 roku około godziny 19.40, kiedy Józef i Witold (52 lata) szykowali się do spania, do pokoju wszedł Władysław. Pod pozorem pomocy w jakichś pracach w gospodarstwie, wywabił ojca z domu. W piwnicy poraził go paralizatorem, następnie zaczął zadawać rany przygotowanym wcześniej szpikulcem. Kiedy ojciec się przewrócił, pomagał sobie nogami. Uderzał w okolice karku i serca. Nieżywego ojca powiesił za nogi do kraty piwnicznego okna, szpadlem odciął mu głowę. Odpreparował skórę wraz z włosami z czaszki, natarł od wewnątrz solą. Głowę pozbawioną skóry wyrzucił pod balkon w chwasty. Zszył skórę na kształt maski, wykleił plastrami, sobie wygolił włosy z przodu i boku głowy, po czym nałożył maskę" - czytamy w serwisie Crime.Następnie zabójca włożył na siebie ubranie ojca, jego kapelusz i chodził po wsi, naśladując chód ojca. Przywitał się z sąsiadem, a następnie spotkał się z dziadkiem. Bawiło go, że nikt go nie rozpoznał. Władysław złapany został 30 maja 1999 roku w Libertowie, niedługo po tym jak dziadek odkrył zwłoki swojego syna w piwnicy domu. W listopadzie 2001 roku zabójca został skazany na 25 lat pozbawienia wolności
 –
 –
0:19