Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 142 takie demotywatory

 –  Przez 10 lat żyłem ze swoją żoną - skromnie, ale mimo to było międzynami dobrze. W pewnym momencie zauważyłem, że żona przestałao siebie dbać, zaczęła pić z koleżankami i wracać do domu późno wnocy. Została zwolniona z pracy i nie zapowiadało się, żeby chciałaznaleźć nową. Prowadzenie domu i wszystkie opłaty spadły na mojebarki, podczas gdy ona piła i imprezowała z przyjaciółmi. Po niedługimczasie jej wygląd zmienił się diametralnie i zaczęła wyglądać jak styranażyciem czterdziestolatka.W tym samym czasie przypadkiem poznałem miłą kobietę, którapracowała w prestiżowym zawodzie. Dwa miesiące późniejpowiedziałem mojej (teraz już byłej) żonie, że między nami konieci zacząłem żyć z nową kobietą.Mam tylko jedno życie i chcę je dobrze przeżyć, więc cieszę się, że tozrobiłem.1.5KZachowałeś się jak dupek w najprawdziwszym tego słowaznaczeniu... Zostawiłeś żonę w trudnej sytuacji. Może miaładepresję, nie próbowałeś tego rozgryźć? Powinieneś był jej pomóc,zamiast uciekać do kogoś innego. Myślisz tylko o sobie...Brak mi słów, nie wstyd ci zostawić żonę w potrzebie i uciec?Taki z ciebie mężczyzna?14Uciekłeś jak szczur z tonącego statku. Dobrze ci z tym? A o żonienie pomyślałeś?Uważam, że skoro mamy tylko jedno życie, to należy przeżyć je jaknajlepiej!Rok temu mieszkałam z mężem i wydawało się, że wszystko jest u nasw porządku. Dobrze zarabialiśmy i się dogadywaliśmy.Ale w pewnym momencie wszystko się posypało. Mój mąż przestał osiebie dbać, zaczął okazjonalnie pić, najpierw został zdegradowany wpracy, a potem zwolniony, sprzedał samochód. Przez jakiś czas wszystkobyło na mojej głowie. Mój mąż nie chciał wracać do normalnego życia.Przytył i spędzał czas ze swoimi kumplami. Przypadkowo poznałaminnego mężczyznę, z którym wywiązał się romans. Ten mężczyzna, aobecnie mój partner, okazał się być rozchwytywanym prawnikiem zdomem na wsi i wypasionym samochodem. Po miesiącu romansu, bezzastanowienia, zostawiłam męża i zamieszkałam z nowym facetem.Teraz jestem jeszcze szczęśliwsza i cieszę się, że podjęłam taką decyzję.1.7KDobrze zrobiłaś! Życie jest zbyt krótkie, żeby tracić je naalkoholika, który nie potrafi uszczęśliwić ani siebie, ani kobiety.Jeśli oni nie mogą nas uszczęśliwić, to pokażmy, że my potrafimyuszczęśliwić się same!Ale z ciebie szczęściara! Gdyby nie ten prawnik, to dalejmusiałabyś siedzieć i utrzymywać tego alkoholika...Szczęścia na nowej drodze życia!11
Prawdziwy przyjaciel zawsze przybiegnie gdy będziesz w potrzebie –  www
"Myślę, że to bardzo ważne, żebyśmy w takim miejscu jak to, pokazywali, że to nie jest pałac na górze, tylko, że jest dom nas wszystkich, niezależnie od tego, w jakim momencie życia jesteśmy, czy jesteśmy w kryzysie bezdomności, czy jesteśmy w samotności, czy jesteśmy w kryzysie migracyjnym, czy w jeszcze jakimś innym" - powiedział marszałek –  182
 –  Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w KryzysiePsychicznym800 702 222Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży116 111Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych116 123Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka800 121 212Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie „NiebieskaLinia"800 120 002Wsparcie dla osób po stracie bliskich (będących w żałobie)800 108 108Czynny od poniedziałku do piątku od 14:00 do 20:00Telefon zaufania dla mężczyzn608 271 402Czynny we wtorki od 17:00 do 19:00 oraz czwartki od 19:00 do 21:00Dobre Słowa - telefon dla seniorów12 333 70 88Czynny od poniedziałku do piątku od 10:00 do 12:00 oraz od 17:00do 19:00Bezpłatny anonimowy telefon i czat zaufania dla dzieci imłodzieży800 119 119Czynny codziennie od 14:00 do 22:00Antydepresyjny telefon zaufania22 484 88 01Czynny od poniedziałku do piątku od 15:00 do 20:00Psycholog Pisze
Starsza pani przyszła do schroniska i poprosiła o najstarszego psa – Nie każdy pies ma szczęście w życiu. Wiele z nich od razu trafia do kochających rodzin, ale inne nie trafiają nawet do żadnego domu. "Ta dobra kobieta weszła do schroniska i zapytała, który pies jest najstarszy i którego nikt nie chce adoptować' 72-latka czuła się samotna po stracie swojego partnera. Żeby tego było mało zmarł również jej pies. Potrzebowała towarzystwa. "Czułam się podłamana. Moje wnuki przyszły pewnego wieczora i powiedziały ,Babciu, potrzebujesz kogoś do towarzystwa. Nie możesz tu siedzieć sama." Tym kimś miał być Jake. Przyszła do schroniska nie tylko po to, aby znaleźć świetnego psa, ale także uratować życie i dać bezwarunkową miłość stworzeniu w potrzebie.. Dwóch kompanów Jake'a zignorowało mnie, ale on wyjrzał i zaczął wyć. Stwierdziłam więc, że wygląda na to, że chce ze mną iść. "Pięknie, że ta dwójka znalazła ukojenie w sobie nawzajem..."
Jest okazja by niewielkim kosztem pomóc osobom w potrzebie – “Dla nas to tylko buty, ale wielu osobom mogą uratować życie” - tym hasłem woshwosh rusza z kolejną zbiórką obuwia dla osób w kryzysie bezdomności. Jeśli macie w szafach buty, w których nie chodzicie, możecie ZA DARMO wysłać je do woshwosh, gdzie zostaną odnowione i trafią do potrzebujących VI edycja zbiórki obuwiadla osób w kryzysiebezdomności25.09-9.10.2023woshwosh
 –
0:12
Podarował kilogramowe worki mąki ludziom w potrzebie. Ponieważ to tylko 1 kg, więc tylko najbiedniejsi ludzie przyszli je zabrać – Ale niespodzianka czekała ich dopiero  po jej otwarciu, ponieważ w każdej ukrył 15000 rupii (200$), więc pieniądze poszły do tych, którzy ich naprawdę potrzebowali. Czapki z głów, panie Aamir Bo
Kościół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła – Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród. Księża będą zawsze wykorzystywać ciemnotę i przesądy ludu. Będą posługiwać się religią jak maską, pod którą kryje się obłuda i zbrodniczość ich poczynań
Jeśli jesteś w potrzebie, weź darmową żywność –  Who knew something so beautifulcould turn so uglySOMEOROIF YOU'RE INNEED OF FOODPLEASE TAKEFREE
Po "zawieszonej" kawie, obiedzie, przyszedł czas na "zawieszony chleb". W piekarni Stefańczyk z Aleksandrowa Łódzkiego można kupić chleb i zostawić po nim kupon na specjalnej tablicy. Każda osoba w potrzebie może wówczas skorzystać z tego kuponu i otrzymać chleb "od przyjaciela" –
Polski naród po raz kolejny pokazuje, iż w wypadku tragedii czy kataklizmów innych krajów, stoi na wysokości zadania i nie zostawia ludzi w potrzebie –
 –
Uchodźcy z Ukrainy włączają się w pomoc dla potrzebujących polskich rodzin w ramach akcji Szlachetna Paczka – "Jak przyjechaliśmy do Polski, byliśmy taką samą rodziną jak te w Szlachetnej Paczce" – mówi pani Wiktoria. Wojna zastała ich w jednym z kijowskich szpitali. Po kilku dniach przebywania w szpitalnym schronie zapadła decyzja, żeby pacjentów w najcięższym stanie przetransportować do Lwowa. Wśród nich była 4-letnia Sofiia z porażeniem mózgowym i epilepsją. Z karetki wysiedli w trójkę: pani Wiktoria wraz z mężem i małą Sofiią. Mieli ze sobą tylko to, co ratuje życie: koncentrator tlenu i ssak do odsysania śliny. W naszym kraju dostali tak dużo dobra, że postanowili dzielić się nim z Polakami ze Szlachetnej Paczki, którzy są w potrzebie. W Weekend Cudów paczki przygotowane przez grupę Ukraińców trafiły do potrzebujących
 –
W kilku miejscach naszego kraju restauracje wprowadzają wspaniałą inicjatywę o nazwie „Zawieszony Posiłek" – Możemy kupić posiłek dla potrzebującego i zostawić paragon zawieszony na tablicy. Osoba w potrzebie następnie może z takiego opłaconego paragonu skorzystać.Żyjemy w trudnych czasach i nikt z nas nigdy nie powinien chodzić głodny.Jeśli możecie, podejdźcie do waszych ulubionych lokali i zapytajcie czy jest możliwość "zawieszenia" posiłku dla kogoś
Spacerujemy sobie ostatnio z rodzinką po lesie. Przyjeżdża 4 chłopaków rowerami, zaczynają zbierać suchy chrust, pakują do plecaka i odjeżdżają. Potem akcja się powtarza kilka razy – Niby nas to nie obchodzi, ale z ciekawości pytamy po co im te gałęzie. Mówią, że mieszkają niedaleko na blokowisku, ale pośród bloków zachował się jeden domek, gdzie mieszka starsza kobieta. Gdy byli mali zawsze zapraszała ich na jabłka, śliwki, czasem upiekła im ciasto, nigdy nic za to nie chcąc. Obecnie ma ponad 80 lat, rodzina się rozjechała, z emerytury ledwo starcza jej na leki i rachunki, a zbliżająca się zima jest dla niej nie do wyobrażenia. Postanowili, że w każdej wolnej chwili będą gromadzić dla niej opał na zimę. Długo się nie zastanawiając żona z dzieckiem dołączyła do nich, a ja szybko wróciłem do domu po auto z przyczepą. W kilka godzin 4 razy nią obróciliśmy. Starsza Pani za każdym naszym podjazdem płakała ze szczęścia. Zaprosiła nas, poopowiadała jak tu było 50-60 lat temu, gdy miasto kończyło się daleko stąd, a gdzie teraz stoją bloki były tylko pola, stodoły, obory i domki jak jej. Wyjęła album ze zdjęciami, nie mogliśmy uwierzyć jak wyglądało miejsce kiedyśTaka pomoc zajęła nam ok. 3 godzin, dotleniliśmy się, pośmialiśmy, porozmawialiśmy, a co najważniejsze! Pomogliśmy osobie w potrzebie.Uwierzcie, że wieczorem człowiek jest niesamowicie szczęśliwy, że mógł komuś sprawić tyle szczęścia!
 –  Bardzo serdecznie dziękuję tym osobom, które w czwartek 18 sierpnia zaopiekowały się moim synem
"Chcę się podzielić tym, co widziałam wczoraj w sklepie Bagels N' Buns – Czekałam przy ladzie na swoje zamówienie.  Do środka wszedł bezdomny pan i poprosił jednego z pracowników, aby napełnił jego opakowanie po mleku wodą.Pracownik zapytał go 'do czego potrzebujesz tą wodę?' Wtedy pomyślałam sobie, że jak mu powie, że do picia, to on z pewnością powie mu, że musi kupić butelkę itd.Mężczyzna powiedział 'do picia', a pracownik odpowiedział mu 'proszę podejdź do lodówki i weź sobie dowolną butelkę'.A następnie napełnił mu jeszcze ten pojemnik. Mężczyzna podziękował pracownikowi za wodę i powiedział, że jest bardzo głody i chętnie by coś zjadł.Pracownik Benny powiedział 'nie ma sprawy! Co byś chciał?' Mężczyzna złożył zamówienie, a pracownik z uśmiechem na twarzy przygotował je dla niego. Poszłam potem do kasy i zapytałam Kathie (która jest CUDOWNA) czy mogę jej zostawić trochę pieniędzy, aby ten pan mógł z nich skorzystać, gdy przyjdzie i będzie głodny.Ona odpowiedziała 'Janessa, to bardzo miłe, ale my dajemy mu jeść zawsze, gdy jest głodny. Zawsze może u nas liczyć na posiłek, gdy tego potrzebuje.'Robią tak o lat! To kolejny powód, dla którego uwielbiam to miejsce. Wzruszyła mnie ta sytuacja. Poczułam potrzebę, aby podzielić się tą historią, Jeśli jakaś firma bezinteresownie pomaga ludziom w potrzebie, zasługuje na to, aby ją chwalić. WIELKIE podziękowania dla Mike, Katie i całej ekipy z Bagels n Buns!"
Swoje potrzeby woli zaspokajać naszą gotówką –