Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 48 takich demotywatorów

Nowa metoda diagnozowania glejaków pokazuje postępy choroby nawet osiem miesięcy wcześniej niż w obrazie rezonansu – Autorami metody są specjaliści z Centrum Onkologii i 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy oraz Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i Politechniki Bydgoskiej. Twierdzą, że do praktyki klinicznej może ona trafić w ciągu kilku lat. Nowa metoda polega na wykorzystaniu zmodyfikowanego obrazowania pozytonowej tomografii komputerowej (PET) ******to2
Podobno płacenie swoim dzieciom za oceny, czy czerwony pasek pomału staje się normą. Jeden chłopiec dostał tysiaka za czerwony pasek, inne dziecko - przelew na 9 tysięcy za promocję do kolejnej klasy – - Dlatego też mój syn zaproponował, że chciałby być nagradzany finansowo za postępy w nauce. Za przykład podał mi kolegę, który za promocję do kolejnej klasy dostał od rodziców przelew na kwotę 9 tys. zł, i który od kilku lat ma systematycznie płacone za oceny. Ja natomiast przedstawiłam mu wtedy swój cennik za domowe "usługi". Po szybkim przekalkulowaniu zysków i strat zrezygnował z tego pomysłu - wyznaje Magda w wywiadzie dla Wirtualnej Polski
Żołnierze Legionu Wolności Rosji i Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego, którzy walczą w wojnie po stronie Ukrainy i których celem jest obalenie władzy Władimira Putina, wkroczyli na teren obwodu biełgorodzkiego w Rosji – Ale nie od dziś wiadomo, że mundury, broń lekką, śmigłowce czy czołgi można kupić w każdym sklepie z militariami Заречье-второесандровкаAlight MotionЗаречье-первоеЛукашовка.дятскоеДмитровкаКозинкаПонурыГлотовоPOSTĘPY WALK W BIEŁGORODZIEГраі
 –  QuPolubienia: 4680unaweza.foundationDOMDOMIEDZIAŁAMY!RUSZYŁA BUDOWA DOMU dla nastoletnich mam oraz ich dzieci na warszawskim Ursynowie!Dom jednorodzinny pełniący funkcję mieszkań chronionych będzie wspierać sześć usamodzielniającychsię mam i ich pociech!Chcemy zapewnić młodym mamom nie tylko mieszkanie, ale najlepsze miejsce do naukiSAMODZIELNEGO ŻYCIA, rozwoju i dojrzewania.Chcemy dać im SZANSĘ. Na nowe życie i na jak najlepsze przygotowanie się do roli matki.Głęboko wierzymy w to, że zmieniając życie jednego człowieka, zmieniamy cały światJako Fundacja UNAWEZA jesteśmy niezwykle DUMNI, że możemy być partnerem Fundacji po DRUGIEw tym wyjątkowym projekcie. Cały proces trwał bardzo długo, dlatego tym bardziej jest to dla nasważne.Kto wybiera się z nami na budowę?Generalnym wykonawcą projektu jest firma @zbudujdom3e. W swoich realizacjach wykorzystująinnowacyjną technologię budowy domów SYSTEM 3E na bazie elementów wykonanych z naturalnegosurowca - perlitu. To największa rewolucja w budownictwie od 100 lat! Do wznoszenia ścian nie będąwykorzystywane zaprawy czy kleje. A to oznacza brak chemii i sztucznych tworzyw - dzięki temu wbudynku panuje zdrowy i ekologiczny mikroklimat Samo składanie przypomina układanie klocków#innowacyjnebudownictwo #budujemyZobacz wszystkie komentarze (41)Bądźcie z nami i śledźcie postępy prac!Będziemy Was informować na bieżącosystem3e #architekturazrownowazona #budownictwoekologiczne #zdrowydom
Żabka, tu rodzą się miłości –  Pozdrawiam Wiktorię, która pracuje w Żabce przy ul.Długo przymierzałem się, by to napisać.Chcę Ci powiedzieć, że jesteś naprawdę bardzo ładna, masz piękne oczy iprzecudowne włosy. Strasznie mi się podobasz, ale hot-dogi robisz najgorsze zewszystkich, którzy tam pracują.Musisz trochę dłużej trzymać bułkę w opiekaczu, niech ona się nawet trochęprzypali, bo lepiej taka chrupiąca niż zimna i miękka. Co do parówek, nie mamzastrzeżeń. I jeszcze jedna wskazówka - jeśli klient prosi o dwa sosy to nie powinnaśwlewać ich dwa razy więcej, ale jednego mniej i drugiego mniej. Zasada jest taka, żetych dwóch zmieszanych sosów musi być tyle, ile jednego, gdyby ktoś poprosił ojeden.Mam nadzieję, że to przeczytasz, bo jeśli problemy stwarzają Ci hot-dogi, mam dużepodstawy, by obawiać się, że nie radzisz sobie w kuchni.Będę kontrolował postępy, nie zepsuj tego.Do zobaczenia!

„Weszłam do mojego pokoju i rozebrałam się do bielizny”

„Weszłam do mojego pokojui rozebrałam się do bielizny” – "Potem zawarła ze sobą umowę. ''Już nigdy nie będziesz tłustą dziewczyną".W wieku zaledwie 16 lat osiągnęła wagę 128 kg i wiedziała, że coś musi z tym zrobić.Postawiła sobie małe cele i zaczęła obserwować postępy. Wkrótce 16-latka zauważyła zmiany tu i tam. Wybrała odpowiednią dietę. Dostała wiatru w żagle, uwierzyła, że wszystko jest możliwe.Dzisiaj waży 62 kg, mniej niż połowę swojej poprzedniej wagi. To, co początkowo było dietą, stało się stylem życia.Jeśli masz problem z otyłością to żaden makeup czy sztuczne piersi nie zdziałają tyle, co utrata wagi "Potem zawarła ze sobą umowę. „Już nigdy nie będziesz tłustą Josie".W wieku zaledwie 16 lat osiągnęła wagę 128 kg i wiedziała, że coś musi z tym zrobić.Postawiła sobie małe cele i zaczęła obserwować postępy. Wkrótce 16-latka zauważyła zmiany tu i tam. Wybrała odpowiednią dietę. Dostała wiatru w żagle, uwierzyła, że wszystko jest możliwe.Dzisiaj waży 62 kg, mniej niż połowę swojej poprzedniej wagi. To, co początkowo było dietą, stało się stylem życia.Jeśli masz problem z otyłością to żaden makeup czy sztuczne piersi nie zdziałają tyle, co utrata wagi
 –  .Tytuł odcinka: "Cyfrowi sąsiedzi"Scenariusz:Model: GPT-41. INT. MIESZKANIE KIEPSKICH - KUCHNIA - PORANEKHalina (H) przygotowuje śniadanie dla siebie i Ferdka (F). Włącza radio, w którym leciinformacja o nowej technologii pozwalającej na generowanie cyfrowych wizerunkówzmarłych osób.HALINAFerdek, słyszałaś o tej nowej technologii? Można przywrócić wizerunek zmarłych osób!FERDEKEtam, to pewnie jakieś science fiction.2. EXT. PRZED BLOKIEM - PORANEKFerdek (F) wychodzi z bloku na papierosa i zauważa, że na ławce przed blokiem siedząPaździoch (P) i Boczek (B), wyglądający jak żywi.FERDEK (zdumiony)Co za...?! Paździoch i Boczek?!3. INT. MIESZKANIE KIEPSKICH - KUCHNIA - PORANEKFerdek (F) wpada do kuchni zdezorientowany.FERDEKHalinko, szybko! Paździoch i Boczek są na ławce przed blokiem! Wyglądają jak żywi!Halina (H) i Ferdek (F) wybiegają z mieszkania.4. EXT. PRZED BLOKIEM - PORANEKFerdek (F) i Halina (H) podchodzą do Paździocha (P) i Boczka (B), którzy rozmawiają iśmieją się.HALINATo nie może być prawda... Jak to możliwe?PAŹDZIOCH (cyfrowy)Hej sąsiedzi! Przywrócono nas do życia za pomocą tej nowej technologii! Jesteśmyteraz cyfrowymi wersjami siebie.BOCZEK (cyfrowy)Dokładnie, to naprawdę niesamowite!5. INT. MIESZKANIE KIEPSKICH - KUCHNIA - POPOLUDNIEFerdek (F), Halina (H), Paździoch (cyfrowy; P) i Boczek (cyfrowy; B) siedzą w kuchni irozmawiają o swoich przygodach.FERDEKMuszę przyznać, że technologia zrobiła ogromne postępy. Ale co Wy teraz zamierzacierobić?Q
Dziś UCZKiN nazywa p. Sochacki-Wójcicką wizytówką szpitala –  uczkin_wumPOSTĘPY W MEDYCYNIE PŁODOWEJPraktyczne Szkolenie USGFetal Medicine FoundationThe FetalMedicine Foundationprezentacjanajnowszych możliwościdiagnostyczno-terapeutycznycwarsztaty praktycznecertyfikat ukończeniakursu FMFkursy-fmf.plte(62 Q147 polubieńuczkin_wum Wspaniała wizytówka naszej Kliniki1/2□
Niemiecka Droga Synodalna przegłosowała błogosławienie parom jednopłciowym oraz wzywa do otwarcia kobietom drogi do diakonatu i zniesienia celibatu księży – Oprócz tego wprowadzają wiele mniejszych, ale bardzo znaczących zmian jak np. równy udział świeckich w podejmowaniu podstawowych decyzji w Kościele czy zaczynają dyskusję o możliwości prowadzenie kazań przez świeckich kaznodziejów. Postanowiono też jeszcze bardziej wzmocnić normy postępowania wobec sprawców nadużyć seksualnych i zapobiegania takim przestępstwom
Z państwa z tekturystaliśmy się państwem ze sklejki –

Ta bajka to... prawdziwa historia:

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Ta bajka to... prawdziwa historia: – Do siedzącego przy śniadaniu w szpitalnej stołówce Centrum Onkologii zamyślonego księdza podszedł mocno wychudzony chłopak w kraciastej piżamie ze swoim skromnym posiłkiem na tacy:- Można się do księdza dosiąść?- Jasne - przytaknął jakby nadal nieobecny facet w koloratce.- Ksiądz tutaj to do kogoś, czy ze sobą? - kontynuował pytania chłopak.- Ze sobą, ale to początek drogi - odpowiedział ksiądz wciągając się w rozmowę - Z lekarzem już wiemy, że jest, ale nie wiemy z jakiej grupy i w jakim stopniu rozwoju.- Ksiądz się nie martwi - uśmiechnął się chłopak - Niech ksiądz żyje najzwyczajniej normalnie jak dotąd.- A czy teraz ja mogę ci zadać pytanie? - zwrócił się z badawczym wzrokiem ksiądz, który był pewien, że siedzący przed nim łysy młodzieniec przypominający bardziej cień człowieka o niemal trupim wyglądzie skóry musi być onkologicznym pacjentem dość długo.- Niech ksiądz pyta. Powiem jak na spowiedzi - roześmiał się chłopak.Ksiądz dość niepewnie jakby wiedział, że o pewne rzeczy nie wypada wypytywać mimo wszystko zapytał przyciszonym głosem:- Jesteś młody, bardzo młody i tak bardzo chory. Nie masz o to żalu? Żalu do Boga? Żalu do świata? Żalu do losu?- Proszę Księdza, mam obecnie 21 lat i choruję na raka od 16 roku życia - zaczął odpowiadać młodzieniec, jakby przygotowany na to pytanie - I nic lepszego nie mogło mi się przytrafić.Jak miałem 14 lat mój tata wyprowadził się do młodszej kobietki niż mama. Moje gimnazjum – szkoda gadać – myślałem, że tak mało zgranej społeczności szkolnej nie ma na świecie. A ja?Wypieszczony jedynak. Spadochroniarz z podstawówki. Taki typowy gnojek bez ambicji, bez chęci do nauki i bez chęci do pobożnego życia. Właściwie bez chęci do normalnego życia. Proszę mi wierzyć księże, że mimo bierzmowania wcale mi też nie było z Panem Bogiem po drodze.I przyszła zmiana.Kiedy zachorowałem rodzice umówili się, że będą mnie odwiedzać w klinice naprzemiennie, aby nawet się nie spotkać na szpitalnym korytarzu, ale ekonomia wzięła górę i tata zaproponował, że skoro codziennie do mnie przyjeżdża, to może zabierać matkę po drodze. Po jednym z powrotów ode mnie tata wysadzając mamę pod blokiem zapytał czy może wrócić. Wrócił I tak już zostało. Po roku urodził mi się braciszek, a lekarz zgodził się na przepustkę, abym został chrzestnym. Wiem, że nie zdążę założyć własnej rodziny, ale mam już dzieciaka jak swojego i do tego brata! I mogę się cieszyć z jego rozwoju, śledzić jak rośnie i jakie robi postępy. I jestem przekonany, że jak mnie już nie będzie, to będzie komu jeździć na mojej deskorolce, a rodzice na starość nie zostaną sami.A w gimnazjum z powodu mojej choroby najpierw zintegrowała się moja klasa, a wkrótce cała szkoła... Bal charytatywny jeden, drugi... Rozgrywki sportowe... Aukcje przedmiotów i autografów jakiś sławnych ludzi, którzy pewnie mnie nie znają... Mi już żadna kasa nic nie pomoże, a oni tak się rozkręcili, że chcą dalej wspólnie działać.Proszę księdza - zawsze chciałem mieć tatuaż na łydce, ale matka twierdziła, że to gadżet kryminalistów. I niech Ksiądz spojrzy jaka plecionka. Gdybym nie zachorował mógłbym sobie ją z głowy wybić młotkiem.I chyba najważniejsze: uważam, że jest ogromnym przywilejem wiedzieć, że miesiące, tygodnie i dni się kończą. I w pewnym momencie okazało się, że jestem taki uprzywilejowany, że już nic nie da się zrobić.Po pierwsze - swoje dni przestałem marnować na głupoty, na kłótnie, na uprzykrzanie życia innym. W miarę możliwości naprawiłem wyrządzone szkody i napisałem kilka listów do ludzi, których skrzywdziłem – w tym do mojej wychowawczyni.Po drugie - rozdysponowałem też swoje rzeczy i nagrałem komórką kilka godzin monologu z myślą o moim braciszku. Jestem też przygotowany na spotkanie z Bogiem odnawiając życie sakramentalne i zaprzyjaźniając się z Matką Bożą przez codzienny różaniec póki sił mi starczy.Proszę księdza – aż trudno w to uwierzyć, ale ten mój nowotwór przyniósł w życiu tyle dobra. Nie trzeba bać się śmierci. Trzeba bać się zmarnować swoje życie...* Michał zmarł w niespełna 4 miesiące po tej rozmowie - w Święto Matki Bożej Różańcowej - 7 października.
Bez względu na to, jak wolno robisz postępy. Wciąż wyprzedzasz wszystkich, którzy nie próbują –
Rolnik z blokowiskaw Lublinie znów w akcji! – Jak czytamy na Donald.pl mieszkańcy ulicy Jantarowej w Węglinie Południowym będą znów mogli obserwować postępy prac rolnika, który nie zgodził się sprzedać swoich ziem deweloperowi budującemu nowe budynki mieszkalne. Nie zrezygnował z dbania o ziemię i jak gdyby nigdy nic przygotowuje grunt pod uprawy rolne.Widok ciągnika między blokami zachwyca zresztą nie tylko miejscowych - nieustraszonym rolnikiem zainteresowały się media z Brazylii czy Indonezji
Międzynarodowy pociąg Intercity z Przemyśla do Pragi z polską obsługą anglojęzyczną. Widać duże postępy językowe... –
 –  To syn moich przyjaciół, Jared. Zanim pojawią się eksperci... Jared walczył z rakiem płuc i prawie go straciliśmy. Ostatnio lekarze pozwolili mu na powrót do aktywności fizycznej. Jego ramię miało 21 cm, a udo - trochę ponad 30. Miał też ZERO % tłuszczu. Wziąłem go pod swoje skrzydła. Wypatrujcie aktualizacji! ...i jest aktualizacja
Oto chłopak, który może być inspiracją dla wielu – „To przyjaciel mojego syna Jared.Chłopak walczył z rakiem płuc i prawie go straciliśmy. Niedawno został dopuszczony do treningu. Dziś jego ramię mierzy 20 cm, a nogi nieco ponad 30 cm. Ma też ZERO% tkanki tłuszczowej. Biorę go pod swoje skrzydła. Czekajcie na dalsze postępy Jareda. Jared i jego przyjaciele z Body Alive są wdzięczni za wsparcie ze strony was wszystkich. Dobrym słowem można wiele zdziałać”
Postępy były powolne z powodu blokady i różnych złych rzeczy w moim życiu. Skupiłem się na tym, dopiero niedawno. Dziś mam go na stojąco i po raz pierwszy od wielu miesięcy czuję się szczęśliwy –
Zespół prof. Krzysztofa Pyrcia z Małopolskiego Centrum Biotechnologii wraz z SensDx właśnie osiągnął pierwszy kamień milowy w opracowaniu ultraszybkiego testu diagnostycznego w kierunku koronawirusa SARS-CoV-2 – Opracowywany test będzie przeznaczony do użytku poza laboratorium, co pozwoli na szybkie działania w miejscach, w których przeprowadzenie pełnej diagnostyki jest ograniczone (np. na lotnisku lub na stacji) i w rezultacie przyczyni się do skuteczniejszej identyfikacji zarażonych osób. Trzymamy kciuki i czekamy na kolejne postępy!

Obojętność ludzi nie zna granic. Kawiarnia Cafe Równik, w której pracują ludzie z zespołem Downa i z upośledzeniem intelektualnym dostaje aninomowe wiadomości, w których ludzie piszą, że woleliby być obsługiwani przez obsługę pełnosprawną

Obojętność ludzi nie zna granic. Kawiarnia Cafe Równik, w której pracują ludzie z zespołem Downa i z upośledzeniem intelektualnym dostaje aninomowe wiadomości, w których ludzie piszą, że woleliby być obsługiwani przez obsługę pełnosprawną – Na szczęście są ludzie, którzy widzą wasze starania i doceniają je. Dlatego nie poddawajcie się i pokażcie jak wielkie postępy potraficie zrobić! Kochani Przyjaciele z FBBardzo nam przykro, że po prawie dwóch latach działania musimy się pożalić z powodu nietolerancji jaka dotknęła naszych podopiecznych.Dotarły do nas niepokojące informacje, które kilka dni trzymaliśmy w tajemnicy przed naszymi niepełnosprawnymi kelnerami, bo nie chcieliśmy aby poczuli się zranieni. Jednak nie da się tego uniknąć, bo tzw. zdrowi ludzie (mamy nadzieję nieliczni) nie rozumieją jeszcze idei tworzenia takich miejsc jak Cafe Równik. Chcemy uniknąć dalszych przykrości i spieszymy z wyjaśnieniami.Klubokawiarnia Cafe Równik jest kontynuacja działalności statutowej Stowarzyszenia Twórców i Zwolenników Psychostymulacji, które zajmuje się terapią mowy i myślenia osób autystycznych, z zespołem Downa i z upośledzeniem intelektualnym. Kelnerzy pracujący w Cafe Równik to w większości uczestnicy tej terapii, którzy pracowali z nami nad mową nawet 25 lat.Po wielkich trudach udało się nam stworzyć to miejsce, aby mogli tu odbywać dalszą terapię przez pracę. Wszyscy robią olbrzymie postępy i są bardzo szczęśliwi, że mogą tu pracować. Piszemy do Was, bo wiemy, że nas wspieracie, że tym razem też pomożecie. Kilka dni temu poproszono nas o rezerwacje, ale także poproszono o obsługę pełnosprawną. Nie chcemy tego oceniać. Ktoś kto prosił pewnie nie wiedział, że to niemożliwe, dlatego prosimy abyście rozpowszechniali informacje, że w Cafe Równik są tylko niepełnosprawni kelnerzy (obciążeni autyzmem lub zespołem Downa).Nasi kelnerzy robią niesamowite postępy, ale ich osobowości zawsze będą trochę zmienione w stosunku do tzw. normy. Pragniemy wyjaśnić pewne zachowania i prosić, aby mimo tych zachowań przychodzili Państwo do nas i rozpowszechniali dobre opinie. Dotarła do nas uwaga, że kelner zaraz po wejściu pytał co Państwo zamawiają, a potem szybko się oddalił. To jest skrócony opis tego zachowania. Nasi kelnerzy nie wyczuwają jeszcze tego, czy już podchodzić i czasem zrywają kontakt w nieoczekiwanym momencie. Im więcej będzie takich sytuacji tym szybciej nauczą się odpowiedniego zachowania. Każdy z gości może u nas spełnić się w roli terapeuty. Nasi podopieczni bardzo tego potrzebują. Proszę im zwracać uwagę i mówić czego Państwo sobie życzą. Nauczyliśmy ich spokojnego przyjmowania uwag. Jeśli potrudzicie się Państwo troszeczkę i poczekacie to każdy z nich wykona daną czynność jak należy a za błąd przeprosi. Naprawdę potrafią to zrobić!! Prosimy, aby nie pisać złych komentarzy na temat ich zachowań, bo to ich bardzo zaboli, a ich rodzice i my terapeuci będziemy bardzo smutni. Tak właśnie zachowują się osoby niepełnosprawne i nasza tolerancja polega na tym, że to rozumiemy i mimo tych zachowań pozwalamy im być razem z nami. Chcemy żeby nas obsługiwali jako kelnerzy, sprzątali itp. Choć widzimy, że nie robią tego tak jak zdrowi ludzie. Prosimy Was, upowszechniajcie te informacje. Mówcie dobrze o naszych kelnerkach i kelnerach, nie rańcie ich ostrymi opiniami na temat pracy, którą wykonują z radością i wkładają w nią serce.Prosimy terapeutów, rodziców i wszystkich, którzy znają naszą radosną kelnerską ekipę, aby napisali o nich prawdę - jacy są i czym jest dla nich Równik.W imieniu podopiecznych ich rodziców i terapeutówMałgorzata Młynarska
 –  Wuhan, Ch	Wyobrażacie to sobie u nas?	2010	2015	2020	2085