Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 11 takich demotywatorów

 –  Mam owczarka niemieckiego i huskiego. Mająswoje budy, ale zimą temperatura nikogo nierozpieszcza, więc wydzieliłem dla nich jednopomieszczenie gospodarcze, do któregowstawiłem piecyk i zrobiłem dla nich specjalnewejście. Moje psy raczej nigdy razem nie leżą,więc pewnego dnia, gdy przyszedłem do nichtrochę się zdziwiłem widząc ich przytulonychdo siebie, ale poznałem po ich oczach, że cośprzede mną ukrywają. Gdy odsunąłem psy,okazało się, że między nimi leży kotkaz sześcioma niedawno co urodzonymikociętami. Psy ogrzewały je i próbowałyprzede mną ukryć.Teraz kocięta mają dwa miesiące, skaczą popsach i nie dają im spać. A jeden z kociakównawet próbuje szczekać. I tak sobie właśniemieszkamy na tej wsi jako duża rodzinka.
 –
Kiedy nie chcesz czekać 7 min na ugotowanie makaronu –
A u Was jak tam z ogrzewaniem? –
Kiedyś to robili zabawki –
Refleksje małżeńskie wyjęte z pamiętnika sfrustrowanego męża: – Od lat kocham tą samą kobietę. Żona mnie zabije, jak się dowie! Mamy z żoną sposób na szczęśliwe pożycie małżeńskie. Dwa razy w tygodniu idziemy do przytulnej restauracji, trochę wina, dobre jedzenie, później wspaniały sex... Żona chodzi we wtorki, a ja w piątki.Ktoś mi ukradł wszystkie karty kredytowe, ale nie zamierzam zgłosić tego na policje. Złodziej wydaje mniej niż moja żona.Wszędzie zabieram moja żonę, ale zawsze znajduje drogę powrotną.Zapytałem żonę: Gdzie chciałabyś pójść na naszą rocznicę. Ona na to: Gdzieś, gdzie jeszcze nie byłam. Więc mówię: Może do kuchni?Kiedy gdzieś idziemy, zawsze trzymamy się za ręce. Jak tylko puszczę, to zaraz nakupi różnych dupereli i ciuchów.Moja żona cały czas robi zakupy. Raz jak chorowała przez tydzień, to trzy sklepy zbankrutowały.Żona ma elektryczną sokowirówkę, elektryczny toster, elektryczny piecyk do chleba. Kiedyś powiedziała, że ma tyle gadżetów, że nie ma gdzie usiąść. Więc jej kupiłem krzesło elektryczne. Moja żona uwielbia robić zakupy w Auchan. Przynoszę jej tam pocztę dwa razy w tygodniu.Pojechaliśmy z żoną do hotelu, w którym spędziliśmy naszą noc poślubną. Tylko, że tym razem ja zostałem w łazience i płakałem.Dostaliśmy z żoną pokój z łóżkiem wodnym w hotelu. Żona nazwała je Morzem Martwym.Żona zrobiła sobie maseczkę błotną i wyglądała świetnie przez dwa dni. Potem błoto odpadło... Trzy tygodnie temu nauczyła się prowadzić, a w zeszłym tygodniu nauczyła się celować ...Wracam do domu, a w dużym pokoju stoi samochód. Pytam, jak to zrobiła. A ona: "To proste, w kuchni skręciłam w lewo..."Ostatnio podróżując po kraju, postanowiłem zrzucić 60 kilo tłuszczu. Zostawiłem żonę na CPN-ie...Kumpel wyjaśnił mi ostatnio, dlaczego nie chce się żenić. Twierdzi, że obrączki wyglądają, jak malutkie kajdanki...
O, pradawni bogowie!Dziękujemy za to pudło z ciepłem! –
Kiedy twój współlokator jest naprawdę wielkim, wielkim idiotą –
Piec z zapieckiem. W dobie kuchni indukcyjnych, dzisiejsze marzenie wielu – Dla nas to była niezapomniana miejscówka u dziadków, gdzie jako dzieci siadaliśmy przy piecu, by w ciepełku słuchać barwnych opowieści dziadka. Babcia zaś robiła nam na nim przepyszne pączki. Magiczne chwile...
Mój kochany synek chciał mi zrobić na śniadanie gofry –
Na te mroźne dni... – ...kilka ciepłych słów

1