Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 44 takie demotywatory

PiS miał Sejm, rząd, prezydenta, Trybunał Konstytucyjny, Kościół, prokuraturę, służby specjalne, szpiegowskie oprogramowanie, TVP i spółki Skarbu Państwa – Jak tym czterem gościom udało się wygrać z taką machiną?
Kojarzycie na pewno firmę Commodore International - jednego z najbardziej rozpoznawalnych graczy w świecie systemów komputerowych w latach '80. A czy kojarzycie firmę Taurus Impex Limited? – Raczej wątpliwe, bo była to niewielka spółka zajmująca się eksportem fasoli na Bliski Wschód.Zastanawiacie się zapewne, co łączy te dwie spółki.Otóż w 1986 roku przedstawiciele Commodore skontaktowali się z Taurus Impex Ltd. w celu zlecenia zaadaptowania oprogramowania dla arkuszy kalkulacyjnych (coś a'la Excel) z Amigi na systemy Commodore. Pomyłka wynikła najprawdopodobniej z podobieństwa nazwy Taurus do 'Torus' - dość popularnej wówczas na rynku firmy projektującej oprogramowanie.Przedstawiciel Taurus Impex Ltd. nie przyznał się do reprezentowania firmy importującej fasolę i przyjął zlecenie, gdyż w jego ramach Commodore International zaoferowało 10 darmowych komputerów Amiga.Taurus (ten od fasoli) zaprojektował dla Commodore 'The Ultimate Database for The Amiga', program powszechnie uznany przez użytkowników Commodore za lepszy od oryginalnego.
Na stronie CERT Polska można zgłosić również szereg innych incydentów poza podejrzanymi SMS-ami, w tym podejrzane wiadomości e-mail, złośliwe domeny i oprogramowanie lub podatności w aplikacjach –  Paczka w KOA01M czeka do 20/04.Pozniej wroci do Nadawcy. Kod:230473, QR kodhttp://generationhopefiresidechat.com/pkg/?ffhicwcul1. Plus LTEWiadomośćDzisiaj, 03:18<SMS-ujesz/MMS-ujesz z: 726 139 019pon., 18:37Prosimy uregulowa naleznosc:https://tinyurl.com/p45jfd718:40+48 795 005 766 >wtorek, 15 grudnia 2020WiadomośćDzisiaj, 18:40Twoja paczka zostaławstrzymana z tytułu niedopłaty0,50 PLN.Przepraszamy za utrudnienia.Prosimy uregulować należność:https://odbierz.fun/poczta/503948098/687374/Witaj, niestety nie udalo namsie dostarczyc Twojej; paczki,prosze sprawdz tutaj: https://monstarts.com/u/?r.trre4cWiadomośćDzisiaj, 18:38BLIK. Ktos wyslal ci przelew natelefon 450zl, skorzystaj zponizszego linku do odbiorusrodkow:https://link.sv/blik06:09

Czy warto kupić Office 2019 lub Office 2021 Professional?

Rysowano je na kartkach, a potem gdy zespół projektantów był zadowolony z uzyskanego efektu, można było taki projekt zanieść do programisty, który z kolei przenosił go na komputer – Tak, wtedy pracował nad tym tylko jeden programista. To był rok 1985 642wwTRENE.G
Oprogramowanie do prania –  PremiummicrosoftAVellwaschmitelLessive SquideDetersive quideWashingVeelboomicro&softLinux inuxOneLinuxoler
 – Tomek Czajka pracując w Space X z Elonem Muskiem, odpowiadał za oprogramowanie używane podczas lotu rakiety Falcon Heavy firmy SpaceX. Dr Piotr Przytycki wykłada na Uniwersytecie w Montrealu. Wspólnie z S. Henselem zidentyfikował brzeg Gromowa kompleksu krzywych pewnych powierzchni znany jako tzw. przestrzeń Nöbelinga. Wspólnie z E. Kopczyńskim oraz I. Pakiem rozwiązał też problem triangulowania przestrzeni euklidesowych, kostek oraz innych wielościanów w wymiarach powyżej dwa za pomocą sympleksów ostrokątnych. Marcin Petrykowski jest jednym z bardziej cenionych polskich programistów, tworzy obecnie we Wrocławiu oprogramowanie w firmie Tieto
Prawnik robot za pomocą sztucznej inteligencji będzie po raz pierwszy w historii bronił człowieka w amerykańskim sądzie – W 2015 roku Joshua Browder uruchomił firmę DoNoPay jako chatbota zaprojektowanego w celu udzielania porad prawnych konsumentom zaniepokojonym spóźnionymi opłatami lub grzywnami. Pięć lat później przekształcił firmę w model sztucznej inteligencji. Teraz opracowane przez niego oprogramowanie zostało uznane za „pierwszego na świecie prawnika-robota”.Pierwsza rozprawa z udziałem prawnika robota ma odbyć się w lutym. Oskarżony będzie korzystał z aplikacji na smartfona obsługiwanej przez prawnika-robota, który doradzi mu, co powiedzieć podczas rozprawy sądowej.
 –  Szanowny Panie, chciałem się dowiedzieć o stawkę lub widelkipłacowe oraz typ umowy. jaki Państwo proponujecie. Spełniam dosłowniewszystkie wymagania z Państwa ogłoszenia: posiadam certyfikat c2 zjęzyka niemieckiego, doświadczenie udokumentowane portfolio tekstów,jestem w stanie na biežąco wykonać zadanie sprawdzające mojeumiejętności tłumaczeniowe, znam zasady SEO i profesjonalneoprogramowanie umożliwiające mi tworzenie takich tekstów.Zpoważaniem.
Ukradli 98 komputerów, 344 pojazdy, 1500 dozymetrów promieniowania, niezastąpione oprogramowanie i praktycznie cały sprzęt przeciwpożarowy –
Poznajcie niezwykle zdolnego Polaka, który stworzył aplikację, która zamienia selfie w zdjęcie biometryczne – "Polak, który stworzył pierwszy na świecie algorytm pozwalający zamienić zwykłe selfie w profesjonalne, urzędowe zdjęcie biometryczne w sekundę! Piękna historia o wiedzy, pasji i zaangażowaniu. Tomek Młodzki i jego dwóch braci w 2012 roku zamarzyli, by usprawnić procedury urzędnicze, w których potrzebne jest wykonanie zdjęć. Rozpoczęli rodzinną pracę nad swoim własnym algorytmem i aplikacją. Po 7 latach konsekwentnej walki w jednym z garaży robiąc dziesiątki tysięcy zdjęć - który zresztą odwiedziłem na warszawskim Mokotowie, udało się! Stworzyli go!Ten chłopak wraz ze swoim zespołem wykreowali w 2019 roku unikalne na światową skalę oprogramowanie umożliwiające wykonywanie zdjęć biometrycznych przy pomocy domowych smartfonów. Ich aplikacja jako jedyna na świecie sama wycina tło, kadruje twarz oraz zapisuje zdjęcie biometryczne gotowe do wydruku lub przesłania online. Dziś narzędzie tego chłopaka nazwane PhotoAiD jest wykorzystywane przez kilka milionów użytkowników na ponad 80 rynkach od USA, przez Wielką Brytanię, Francję, Hiszpanię, Włochy, Niemcy, Japonię po Australię!! Ale nie w Polsce. Nie tak, jak powinno. Mimo to, Tomek i jego zespół nigdy nie wyjechali z naszego kraju. Spółka płaci tu podatki, zatrudnia właśnie w naszym kraju blisko 100 osób i walczy, by ich projekt był u nas wreszcie dostrzeżony.Udostępniam historię Tomka teraz całkowicie bezinteresownie nie bez przyczyny. Robię to nie tylko z wielkiej dumy poruszony pracowitością, skromnością i konsekwencją działania jego i jego braci. Robię to, bo ich projekt ma dziś naprawdę szansę zmienić życie setek tysięcy obywateli Ukrainy, ale absolutnie nikt ich nie słucha. Składając dokumenty legalizujące pobyt i pracę w Polsce, każdy z obywateli Ukrainy musi doręczyć zdjęcie biometryczne. Ludzie wymęczeni wojną stoją więc godzinami w kolejkach do wybranych punktów fotografii, z którymi samorządy mają podpisane umowy. Potem spędzają godziny w urzędach, co paraliżuje też życie urzędników i obywateli Polski. A wystarczyłoby jedno selfie, które każdy uchodźca mógłby zrobić sobie zwykłym telefonem. Mamy ten system! Tomek stworzył nawet cały model zarządzania w takich sytuacjach fotografią by trafiła tam, gdzie powinna trafić.Dlaczego nie potrafimy korzystać z tak pięknych polskich pomysłów? Tomku jesteś jedną z najbardziej pracowitych osób, jakie poznałem. Wasz projekt pokazuje jedną z najpiękniejszych stron algorytmów. Nauczmy się szanować i korzystać z naszych rodzimych pomysłów. Zanim zaczną zmieniać świat, niech zmieniają naszą polską rzeczywistość! Tomasz życzę Ci wiatru w żagle, a Państwa z całego serca proszę o pomoc w dystrybucji jego historii. Niech po 10 latach od kiedy Ci młodzi ludzie rozpoczęli bieg za swoim marzeniem ułatwia życie innym!"
Teraz miejscowi kelnerzy mogą drukować rachunki tylko z napisami "Stop wojnie! Ratujcie swoje dzieci!"i "Krwawe pieniądze" – Hakerzy próbowali w ten sposób przekazać Rosjanom informację o wojnie, której nie usłyszą w rządowej telewizji
Czujniki magnetyczne przesyłają w czasie rzeczywistym informacje o natężeniu ruchu, a oprogramowanie analizuje te dane i automatycznie dokonuje korekt sekunda po sekundzie- wszystko to bez udziału człowieka –
 –
Dries Depoorter wykorzystuje sztuczną inteligencję do monitorowania filmów na YouTube z posiedzeń rządu flamandzkiego. Gdy zaczyna się transmisja, jego oprogramowanie wykorzystuje uczenie maszynowe do wyszukiwania telefonów w nagraniu oraz rozpoznawanie twarzy do identyfikowania polityków korzystających z urządzeń. – Filmy z roztargnionymi politykami są następnie publikowane na kontach projektu na Twitterze i Instagramie, aby trochę ich zawstydzić
W 2014 roku uczeń z Kalifornii, Shubham Banerjee, zbudował drukarkę brajlowską z klocków Lego – Zwykłe drukarki tego typu są zbyt kosztowne dla zwyczajnych rodzin, więc nastolatek postanowił stworzyć tańsze rozwiązanie. Jego projekt o nazwie Braigo zredukował koszt takiej drukarki z 2000 dolarów do mniej niż 500. Projekt i oprogramowanie udostępnił za darmo
Myślę, że sytuacja dojrzała do tego, by kupić oprogramowanie przeciw atakom hackerskim od jakiegoś handlarza bronią –
Uwaga! Zainstalowano oprogramowanie szpiegowskie. –

Sytuacja we Włoszech jest o wiele gorsza, niż podają media. Oto relacja włoskiego lekarza z Bergamo:

Sytuacja we Włoszech jest o wiele gorsza, niż podają media.Oto relacja włoskiego lekarza z Bergamo: – Jak podaje portal polskiateista.pl: W mailach z wytycznymi, które obecnie codziennie otrzymuję z departamentu zdrowia, jest także akapit zatytułowany „Odpowiedzialność społeczna” – zawiera zalecenia, które w pełni popieram. Długo zastanawiałem się, czy opisać to, co się dzieje u nas i uznałem, że milczenie jest dalekie od odpowiedzialności. Postaram się więc opisać ludziom „nie zaangażowanym w sytuację” i bardziej odległym od naszej rzeczywistości, jak naprawdę wygląda sytuacja w Bergamo w ciągu ostatnich dni pandemii Covid-19. Rozumiem potrzebę powstrzymywania paniki, ale czuję powinność, aby przekazać informację o zagrażającym niebezpieczeństwie. Kiedy słyszę o osobach, które narzekają, że nie mogą chodzić na siłownię, albo nie mogą zagrać meczów piłkarskich, drżę. Rozumiem także szkody ekonomiczne i również martwię się sytuacją gospodarczą. Po epidemii, tragedia zacznie się na nowo.Jednakże, pomimo faktu, że w zasadzie dewastujemy także ekonomicznie nasz system opieki zdrowotnej, wykorzystam swoje prawo do wypowiedzi, aby ostrzec o niebezpieczeństwie dla zdrowia, które prawdopodobnie dotknie cały kraj. Przyprawia mnie o dreszcze fakt, że czerwone strefy nie zostały jeszcze wyznaczone dla regionów Alzano Lombardo i Nembro, pomimo wyraźnych zaleceń (zaznaczam, że jest to wyłącznie moja osobista opinia). Jeszcze w zeszłym tygodniu, sam ze zdumieniem patrzyłem na reorganizację całego szpitala, gdy nasz wróg jeszcze pozostawał w cieniu: oddziały powoli pustoszały, wybrane procedury medyczne przerwano, przygotowywano jak najwięcej wolnych łóżek na intensywnej terapii.Wszystkie te nagłe zmiany wniosły na szpitalne korytarze atmosferę surrealistycznej ciszy i pustki, której jeszcze w tamtym czasie nie rozumieliśmy, oczekując na wojnę, która dopiero miała się rozpocząć, a wiele osób (także ja) nie przypuszczało, że przyjdzie nam się zmierzyć z tak zaciekłym wrogiem (nawiasem mówiąc: wszystko to działo się w ciszy, bez szumu medialnego, zaledwie kilka gazet miało odwagę stwierdzić, że prywatna służba zdrowia nie jest wystarczająco przygotowana).Nigdy nie zapomnę mojego nocnego dyżuru tydzień temu, na którym nawet nie zmrużyłem oka, czekając na telefon od laboratorium mikrobiologii w Sack. Czekałem na wynik wymazu pierwszego podejrzanego pacjenta w naszym szpitalu, zastanawiając się nad tym, jakie konsekwencje będzie to miało dla nas i dla kliniki. Teraz kiedy o tym myślę i po tym wszystkim, co już widziałem, moje poruszenie spowodowane tym jednym podejrzanym przypadkiem wydaje się wręcz śmieszne i nieuzasadnione.Mówiąc wprost, sytuacja jest dramatyczna. Żadne inne słowa nie przychodzą mi na myśl, aby to opisać. Dosłownie wybuchła wojna – w dzień i w noc toczymy nieprzerwaną walkę. Jedni po drugich, nieszczęśni pacjenci przychodzą na szpitalne oddziały ratunkowe. Ich powikłania są dalekie od powikłań przy grypie. Należy przestać mówić, że to „gorsza” grypa. W ciągu tych ostatnich dwóch lat już się nauczyłem, że chorzy ludzie w Bergamo nie przychodzą do szpitala. Tak samo było i tym razem. Przestrzegali podanych zaleceń: tydzień albo dziesięć dni w domu z gorączką bez wychodzenia, aby nie ryzykować zakażania innych – ale tym razem nie dają rady. Nie mogą oddychać, wymagają tlenoterapii.Jest zaledwie kilka lekarstw, którymi można próbować leczyć wirusa.Przebieg choroby zależy głównie od naszego organizmu. Jedyne, co możemy zrobić, to wspierać go, kiedy już nie daje rady. Mówiąc wprost, przeważnie po prostu mamy nadzieję, że organizm sam pozbędzie się wirusa. Dostępne terapie antywirusowe są eksperymentalne i codziennie otrzymujemy nowe informacje na temat zachowania się wirusa. Pozostawanie w domu do czasu, kiedy objawy się pogorszą, nie wpływa na postęp choroby.Niestety teraz borykamy się jeszcze z dramatyczną sytuacją ze względu na brak wolnych łóżek. Opustoszałe oddziały, jeden po drugim zapełniły się w niesamowitym tempie. Ekrany wyświetlające nazwy pacjentów i przydzielające kolor poszczególnym przypadkom w zależności od tego, jak poważny jest ich stan i na który oddział mają zostać przydzieleni – świecą teraz całe na czerwono, a my zamiast wykonywać operacje dokonujemy diagnozy, która ciągle powtarza cztery przeklęte wyrazy: „obustronne śródmiąższowe zapalenie płuc”. Proszę mi powiedzieć, który wirus grypy w takim tempie powoduje taką tragedię.Jest różnica (muszę zagłębić w techniczne szczegóły): w klasycznej grypie, poza faktem, że zaraża dużo mniej osób w ciągu kilku miesięcy, powikłania zdarzają się dużo rzadziej, wyłącznie, kiedy wirus zniszczy barierę ochronną płuc, sprawiając, że bakterie atakują górne drogi oddechowe i oskrzela, powodując poważniejsze przypadki powikłań. U wielu młodych ludzi Covid 19 ma łagodne skutki, ale dla wielu starszych ludzi (ale nie tylko), jest jak Sars – niszczy pęcherzyki płucne i prowadzi do ich infekcji, upośledzając ich funkcjonowanie. Niewydolność oddechowa, będąca następstwem, jest często bardzo poważna i wymaga kilku dni hospitalizacji, zwykłe podanie tlenu na oddziale może nie wystarczyć. Przepraszam, ale mnie jako lekarza nie uspokaja stwierdzenie, że poważne przypadki zdarzają się głównie u ludzi starszych z innymi chorobami. Populacja ludzi w podeszłym wieku w naszym kraju stanowi najliczniejszą grupę społeczną i ciężko byłoby znaleźć kogoś, kto powyżej 65 roku życia nie zażywa tabletki na nadciśnienie albo cukrzycę.Zapewniam także, że widok młodych ludzi, którzy kończą zaintubowani na intensywnej terapii, albo jeszcze gorzej podpięci do ECMO – maszyny do ciągłego pozaustrojowego natleniania krwi – czyli urządzenia, które w najgorszych przypadkach pobiera od pacjenta krew, ponownie ją natlenia i wtłacza z powrotem do organizmu, po czym czekamy w nadziei, że organizm sam uzdrowi płuca – w takich przypadkach cały ten spokój odnośnie waszego młodego wieku mija. W tym samym czasie, kiedy w mediach społecznościowych nadal są osoby, które szczycą się tym, że nie uważają na siebie i ignorują zalecenia, buntując się przeciwko zaburzeniu ich codziennych przyzwyczajeń – w tym samym czasie jesteśmy świadkami katastrofy epidemiologicznej, która dzieje się na naszych oczach. I nie mamy więcej chirurgów, urologów, ortopedów – jesteśmy tylko lekarzami, którzy nagle stali się częścią samotnego zespołu, który musi zmierzyć się z tsunami, które nas przerasta.Przypadki się mnożą, doszliśmy do poziomu 15-20 hospitalizacji dziennie, wszystkie z tego samego powodu. Wyniki wymazów przychodzą teraz jeden po drugim: pozytywny, pozytywny, pozytywny. Nagle szpitalny oddział ratunkowy nie daje rady. Wprowadzone są procedury awaryjne: potrzebna jest pomoc na izbie przyjęć. Szybkie spotkanie, aby przeszkolić nowe osoby, jak działa oprogramowanie i za chwile pomagają pracownikom na dole, kolejni wojownicy na froncie wojny. Objawy dające podstawy do przyjęcia na oddział są zawsze takie same: gorączka i trudności z oddychaniem, gorączka i kaszel, niewydolność oddechowa itd… Badania, zdjęcia rentgenowskie cały czas dają tę samą diagnozę: obustronne śródmiąższowe zapalenie płuc. Wszystkie przypadki muszą być hospitalizowane. Ktoś już zaintubowany trafia na oddział intensywnej terapii. Jednak dla innych jest już za późno. Oddział intensywnej terapii się zapełnia, choć stale jest poszerzany.Jest to dla mnie nie do pojęcia, a przynajmniej mówię z puntu widzenia szpitala Humanitas Gavazzeni (w którym pracuję) – jak to jest możliwe, że wymaga się przemieszczenia i reorganizacji zasobów, które przecież projektowano właśnie po to, żeby radzić sobie w przypadkach takich katastrof.Każda reorganizacja łóżek, oddziałów, personelu, zmianowości i zadań jest nieustannie poprawiana, abyśmy mogli dać z siebie wszystko i jeszcze więcej. Oddziały, które przedtem wyglądały jak oddziały duchów są teraz przepełnione. Personel jest na skraju wytrzymałości. Widziałem zmęczenie na ich twarzach jeszcze zanim zostali tak ogromnie przeciążeni pracą. Widziałem osoby, które kończą pracę coraz później i później, nawet biorąc pod uwagę nadgodziny, które teraz już weszły nam w nawyk. Widziałem naszą solidarność i ciągłą gotowość do pomocy kolegom internistom oraz pytania „jak mogę ci teraz pomóc?” albo chęć pomocy, kiedy słyszę „zostaw mi tę hospitalizację”.Lekarze, którzy muszą przewozić łóżka i przenosić pacjentów. Pielęgniarki ze łzami w oczach, kiedy nie mogą uratować wszystkich chorych i ciężkie objawy pacjentów w stanie krytycznym, które zwiastują nieunikniony ich nieunikniony los.Życie społeczne dla nas nie istnieje. Jestem poza domem od kilku miesięcy i zapewniam, że zawsze robiłem wszystko, aby zobaczyć się z moim synem, nawet kiedy pracowałem w dzień i w nocy, bez snu i przekładając sen na później, dopóki nie zobaczę swojego dziecka – ale od dwóch tygodni z własnej woli nie widziałem ani swojego syna, ani swoich bliskich, z obawy, żeby ich nie zarazić, co w konsekwencji mogłoby doprowadzić do zarażenia starszej babci albo krewnych z innymi problemami zdrowotnymi. Wystarczają mi zdjęcia mojego syna, które oglądam przez łzy i kilka rozmów wideo. Więc również bądźcie cierpliwi, jeśli nie możecie wyjść do teatru, muzeum lub na siłownię. Miejcie litość nad słabszymi starszymi ludźmi, których możecie skazać na śmierć
 –